Warning ! cookie path is empty! Check in in the Admin Control Panel or set it in the PhpMyAdmin table: prefix_config - cookie_path row
 |
|
Klasa patronacka Wieltonu otwarta |
Author |
Message |
ourson
Moderator

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
Rozumiem ze odpowiedzi się nie doczekam. W sumie to nawet się nie spodziewałem. |
|
|
|
kitor
Moderator

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
Ile razy padło już że robot jest nowy? Czytanie ze zrozumieniem kuleje w tym narodzie. |
|
|
|
miko 005
WIELUNIAK

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[b]kitor[/b], przeczytałem cały wywiad. Powiem Ci jedno, jeśli po lekturze tego artykułu są ludzie, którzy nie widzą plusów w tej umowie wiązanej pomiędzy szkołą a firmą, to po prostu trzeba dać sobie spokój. Żeby coś zaakceptować trzeba to zrozumieć. A ja widzę, że są tutaj ludzie, którzy nie rozumieją zagadnienia bo; nie chcą zrozumieć, albo coś im w tym przeszkadza. Zatem i w jednym jak i drugim przypadku szkoda nerwów. Życie będzie toczyło się dalej, młodzież będzie się szkoliła w klasie patronackiej, po to aby po kilku latach zostać i pracować w Wieluniu, a malkontenci i tak powiedzą, że to ... szwindel stulecia w historii Wielunia :razz:
[size=9][b]PS.[/b] posty w tym temacie tajemniczo znikają, mam nadzieję, że ten ostanie się na dłużej :twisted: [/size] |
|
|
|
Pat44
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[b]miko 005[/b], [quote]Życie będzie toczyło się dalej, młodzież będzie się szkoliła w klasie patronackiej, po to aby po kilku latach zostać i pracować w Wieluniu, a malkontenci i tak powiedzą, że to ... szwindel stulecia w historii Wielunia :razz:[/quote] I o to do cholery chodzi... A skąd wiesz, że ich przyjmą skoro Ruskie nie będą brać przyczep. Będą wysokiej klasy specjalistami od przyczep i co...? Albo jeśli będą mieć zagwarantowane zatrudnienie, to kogoś zwolnią. A może się mylę? Taki pełny zrozumienia jesteś... tak wszystko chcesz zrozumieć... I nic ci w tym nie przeszkadza! Nerwów ci szkoda? A przecież wiadomo jak się takie porozumienia biznesu i samorządowców kończą. A kończą się bo jest na to przyzwolenie takich jak ty, co to im nerwów szkoda i wszystko są w stanie zrozumieć. Absolwent budowlanki nie potrafi płyty kartonowo-gipsowej przyciąć. Maturzysta technikum stali od żeliwa nie odróżnia. I co? I piątki na świadectwach mają. Nie żadne "łobuzy", jak p.Prezes raczył wspomnieć. Jestem jak najbardziej "za", ale doświadczenie nauczyło mnie sceptycyzmu. Rzucają garść bardzo "medialnych" informacji i czekają na oklaski. Starostwo wespół z kuratorium powinni się "pochylić" nad poziomem intelektualnym naszych szacownych pedagogów, bo to niedopuszczalne, żeby dziecko (moja córka notabene), które miało piątkę z angielskiego w gimnazjum nie potrafiło wyartykułować ani jednego poprawnego zdania w tym języku. Nie wiem jakie zobowiązania wzięła na siebie szkoła, ale z reguły kończy się tak samo... Panu od zajęć nie będzie się chciało nawet uruchomić tego robota, bo i po co... Przecież nie uczą w Wieluniu inżynierów od programowania tego... Obym się mylił, ale 80% takich "medialnych" przedsięwzięć kończy się tak jak wszyscy wiedzą... klapą. Wielton na razie jest na "topie", ale co się stanie jak interesy pójdą gorzej? Co z tymi dzieciakami? A nawet jeśli za wszelką cenę będą chcieli ich przyjąć, to kogo zwolnią? [b]kitor[/b], Widzę, że jesteś zwolennikiem tego przedsięwzięcia. Chwała ci za to i oby zakończyło się sukcesem, ale postaraj się uzyskać odpowiedź na powyższe pytania. Bo co będzie jak za rok wrzawa ucichnie, produkcja w Wieltonie spadnie, a pogłoski o zwolnieniach okażą się prawdziwe? Dlatego takie ględzenie o "zrozumieniu", "nerwach" i "malkontentach" dobre jest dla początkującej pani psycholog po zaocznych-wieczorowych w Konopnicy, ale nie dla faceta, który pretenduje do miana człowieka myślącego "krytycznie" i wyciągającego prawidłowe wnioski z takich "newsów". |
|
|
|
kitor
Moderator

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote] kitor, Widzę, że jesteś zwolennikiem tego przedsięwzięcia.[/quote]
Czy zwolnennikiem - pewnie tak. Na pewno natomiast absolwentem tej szkoły i osobą która rozmawiała na ten tematu nie tylko z dyrektorem (a całość rozmowy nie trafiła do sieci bo temat poznałem bardzo szczegółowo - ale to by zanudziło 99% zainteresowanych).
[quote]Bo co będzie jak za rok wrzawa ucichnie, produkcja w Wieltonie spadnie, a pogłoski o zwolnieniach okażą się prawdziwe?[/quote]
W lipcu odbyłem w tej firmie praktyki zawodowe (studia). I o ile sporej części rzeczy które widziałem i słyszałem raczej nie wolno mi powiedzieć, to jednego jestem niemal pewien - szukają na gwałt [b]wykwalifikowanej[/b] kadry. Pewnie zaraz mi się oberwie że w takim razie mam jakieś powiązania i nie wiadomo co, ale nie mam.
[quote]A skąd wiesz, że ich przyjmą skoro Ruskie nie będą brać przyczep.[/quote]
Tak w tym kontekście - firma czyni inwestycje w wręcz przeciwnym kierunku. Przynajmniej o takiej wiem bo akurat była w trakcie gdy byłem na praktykach.
a wracając do poprzedniego cytatu:
Te osoby będą miały tak czy siak [b]program zgodny z tym czego wymaga państwo[/b]. Bo gdyby nie miały to:
- nie mogło by być egzaminowane na technika - bo to właśnie są wymagania egzaminacyjne
- kierunek nie mógłby w ogóle powstać.
A to oznacza że, przynajmniej z mojego punktu widzenia - po ukończeniu szkoły na rynek pracy trafi kilkudziesięciu techników-monterów maszyn i urządzeń dodatkowo z trzyletnim doświadczeniem zawodowym! Nikt nie każe im pracować akurat w Wieltonie - są inne firmy produkujące naczepy, a z ich wykształceniem technicznym wcale nie muszą pracować przy naczepach - bo to właśnie to "ukochane" państwo wymusiło że nauczą się też tego czego inni na tym samym kierunku, ale w innych szkołach które akurat umowy jak tutejsza nie mają. |
|
|
|
|
puma2091
Czytał o Wieluniu

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="kitor"]
- nie mogło by być egzaminowane na technika - bo to właśnie są wymagania egzaminacyjne[/quote]
Czy aby na pewno to jest klasa o profilu Technicznym? |
|
|
|
kitor
Moderator

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
Masz rację to ZSZ, od początku zakodowało mi się że jest to kierunek technikum (może dlatego że ja ukończyłem TI). Zatem mała korekta na "terminy" - bo doświadczenie będzie "zaledwie" dwuletnie. Egzaminów i programu nauczania wciąż tyczy się to samo.
[quote="Daruisz Kowalczyk / ZS2 "]Uczeń musi zrealizować normalny program zgodnie z przepisami oświaty, czego nie da się zrobić w trzy miesiące, zgodnie z wyobrażeniami przedstawicieli Korony, a musi być przeprowadzona cały i zakończyć się egzaminem.[/quote] |
|
|
|
|
miko 005
WIELUNIAK

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="Pat44"]A skąd wiesz, że ich przyjmą skoro Ruskie nie będą brać przyczep.[/quote]
[b]Pat44[/b], a może nadleci asteroida i rozwiąże nasze problemy. Ty wiesz swoje, ja swoje, a czas zweryfikuje wszystko.
Z Wieltonem czy bez, szkoła tak czy owak wypycha co roku na polski rynek ludzi z końcowymi świadectwami. Los tych młodych ludzi jest niepewny, a miasto i tak płaci na utrzymanie tej szkoły. Dlaczego więc nie pochwalać czegoś takiego jak chęć dofinansowania jednej z klas przez jakąkolwiek firmę, nawet wtedy jak mamy pewność, że owa firma robi to przede wszystkim dla swoich przyszłych korzyści. Chociaż tutaj te korzyści mogą być potrójne, na linii; szkoła, firma, uczeń - przyszły pracownik.
[quote="Pat44"]Absolwent budowlanki nie potrafi płyty kartonowo-gipsowej przyciąć. Maturzysta technikum stali od żeliwa nie odróżnia. [/quote]
Trening czyni mistrza, a dzisiejszy uczeń nie bardzo ma gdzie tych doświadczeń nabrać, bo nikt nie chce go przyjąć na praktyki. Przyszła pani fryzjer musiała płacić właścicielce salonu fryzjerskiego, aby ta łaskawie przyjęła ją na praktyki i wypisała papier, że takie praktyki uczennica przeszła (chociaż do perfekcji na tych praktykach opanowała ... zamiatanie włosów z podłogi)
Wielton daje tym ludziom szansę na odbycie profesjonalnych praktyk, daje szansę na pracę, na pieniądze i stabilność. Daje szansę, której żadna inna szkoła nie gwarantuje swoim uczniom. Ona tylko wypuści na rynek następnych ludzi ze świadectwami. |
|
|
|
Pat44
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[b]miko 005[/b], kurde... Obyś miał rację... Chociaż wszystko wskazuje na... Niestety krakanie to mój "etat" i bardzo rzadko się mylę. I jeszcze ta sytuacja prawna uczniów... Czy rodzice nie muszą podpisywać jakichś "zobowiązań"? Czy w razie zmiany planów życiowych uczniowie nie będą musieli czegoś zwracać? Jeśli tak, to o kant d... rozbić takie przedsięwzięcie! |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="Pat44"][b]miko 005[/b], kurde... Obyś miał rację... Chociaż wszystko wskazuje na... Niestety krakanie to mój "etat" i bardzo rzadko się mylę. I jeszcze ta sytuacja prawna uczniów... Czy rodzice nie muszą podpisywać jakichś "zobowiązań"? Czy w razie zmiany planów życiowych uczniowie nie będą musieli czegoś zwracać? Jeśli tak, to o kant d... rozbić takie przedsięwzięcie![/quote]
Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do zaciągania takich zobowiązań. Zobowiązania mogą podpisać w swoim imieniu, a dzieci mogłyby je jedynie odziedziczyć, jeżeli nie odrzucą spadku. Poza tym co to za gdybanie? Jeżeli wymyślasz takie argumenty bez żadnych podstaw, to po co w ogóle o tym piszesz? Szkolnictwo zawodowe w Polsce leży i kwiczy i jakakolwiek inicjatywa, która miałaby je wspomagać jest pożądana. Niedługo będziemy mieli samych magistrów, a samochodu naprawić czy zbudować domu nie będzie komu. |
|
|
|
Pat44
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote]Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do zaciągania takich zobowiązań.[/quote] Taaa? A czemu? Jeśli jesteś nieletni, to spróbuj wybić szybę sąsiadowi... I co twoim zdaniem? Nikt nie zapłaci? Stary będzie bulił i to w podskokach... A na jakiej zasadzie działały licea wojskowe do niedawna? Mnóstwo profitów, tylko jeśli po skończeniu nie wybrałeś sobie odpowiedniej szkoły wojskowej, to starzy musieli zwrócić różnicę w kosztach nauki w zwykłym ogólniaku i ogólniaku o profilu wojskowym... Mówisz [quote]Niedługo będziemy mieli samych magistrów, a samochodu naprawić czy zbudować domu nie będzie komu.[/quote] Ależ będzie komu... Ostatnio płytki układał u mnie absolwent prawa. Pewnie taki z niego prawnik, jak z ciebie, ale płytki kładzie rewelacyjnie. Co ty myślisz, że ktoś ci coś da za darmo? To zupełnie naturalne, że jeśli Wielton będzie ponosił jakieś koszty w trakcie nauki, to i będzie czegoś oczekiwał w zamian. A może wydaje ci się, że skończysz zawodówkę wieltonowską i sytuacji, gdy ten będzie potrzebował pracowników ty zatrudnisz się w Neotechu? O ludzka naiwności!
[quote]Jeżeli wymyślasz takie argumenty bez żadnych podstaw, to po co w ogóle o tym piszesz?[/quote] Poczytaj trochę o funkcjonowaniu takich szkół i klas, a potem zarzucaj mi, że coś "wymyślam". |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="Pat44"][quote]Brak jest jakichkolwiek podstaw prawnych do zaciągania takich zobowiązań.[/quote] Taaa? A czemu? Jeśli jesteś nieletni, to spróbuj wybić szybę sąsiadowi... I co twoim zdaniem? Nikt nie zapłaci? Stary będzie bulił i to w podskokach... A na jakiej zasadzie działały licea wojskowe do niedawna? Mnóstwo profitów, tylko jeśli po skończeniu nie wybrałeś sobie odpowiedniej szkoły wojskowej, to starzy musieli zwrócić różnicę w kosztach nauki w zwykłym ogólniaku i ogólniaku o profilu wojskowym... Mówisz [quote]Niedługo będziemy mieli samych magistrów, a samochodu naprawić czy zbudować domu nie będzie komu.[/quote] Ależ będzie komu... Ostatnio płytki układał u mnie absolwent prawa. Pewnie taki z niego prawnik, jak z ciebie, ale płytki kładzie rewelacyjnie. Co ty myślisz, że ktoś ci coś da za darmo? .[/quote]
Ale czego nie zrozumiałeś w tym co pisałem - finansowo odpowiadają TYLKO rodzice. Jeżeli dziecko się wypnie, to nawet po osiągnięciu pełnoletności dalej odpowiadają rodzice, a nie uczeń.
Kafelki układają prawnicy i wszelkiej maści socjologowie, bo to się bardziej opłaca, niż próba znalezienia pracy w zawodzie. Co nie zmienia faktu, że wolałbym, żeby wiedzę i doświadczenie uzyskiwali od fachowców, a nie tylko podpatrując kolegów.
Nie, nie ma nic za darmo - ale ryzyko ponosi WIELTON - sponsorują klasę, a w zamian mają bazę do późniejszej rekrutacji. Takie rozwiązania, o który ty piszesz są na granicy prawa, a nie wydaje mi się, żeby byli tak głupi, żeby ryzykować i spotkaniem z prokuratorem i utratą dobrego wizerunku firmy.
Nie znam dokumentów czy umów, dlatego w przeciwieństwie do Ciebie wolę nie wypowiadać się jednoznacznie i opluwać kogoś kiedy nie mam na to potwierdzenia. |
|
|
|
mcdek
Ma stragan na targu

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="glupek"][b]finansowo[/b] odpowiadają TYLKO rodzice. Jeżeli dziecko się wypnie, to nawet po osiągnięciu pełnoletności dalej [b]odpowiadają rodzice[/b], a nie uczeń.[/quote]
No ale to przecież wystarczy żeby up..lić rodzinę w ramach obowiązującego prawa. :grin: |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="mcdek"][quote="glupek"][b]finansowo[/b] odpowiadają TYLKO rodzice. Jeżeli dziecko się wypnie, to nawet po osiągnięciu pełnoletności dalej [b]odpowiadają rodzice[/b], a nie uczeń.[/quote]
No ale to przecież wystarczy żeby up..lić rodzinę w ramach obowiązującego prawa. :grin:[/quote]
Teoretycznie nie - co prawda niektórzy sędziowie nie patrzą na fakty opierając się tylko na tym co ktoś podpisał (wszystko wtedy zależy od tego jak dobrego ktoś ma papugę), ale w przypadku osób pełnoletnich i posiadających pełne zdolności do czynności cywilno prawnych - nie można kogoś karać za to co robi inna osoba. |
|
|
|
mcdek
Ma stragan na targu

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="glupek"]Teoretycznie nie[/quote]
To nie jest kara tylko egzekucja zobowiązań cywilnoprawnych. Bardzo mętnie piszesz, w zasadzie trudno z tego cokolwiek wywnioskować. Miałeś chyba na myśli, że: "teoretycznie tak", a w praktyce zależy jaką się weźmie papugę. Tak czy inaczej, rodzic może wziąć zobowiązanie, że dzieciak będzie pracował przez 5 lat po ukończeniu szkoły pod rygorem uiszczenia kosztów w wysokości np 10 tys zł (przez rodzica). |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="mcdek"][quote="glupek"]Teoretycznie nie[/quote]
To nie jest kara tylko egzekucja zobowiązań cywilnoprawnych. Bardzo mętnie piszesz, w zasadzie trudno z tego cokolwiek wywnioskować. Miałeś chyba na myśli, że: "teoretycznie tak", a w praktyce zależy jaką się weźmie papugę. Tak czy inaczej, rodzic może wziąć zobowiązanie, że dzieciak będzie pracował przez 5 lat po ukończeniu szkoły pod rygorem uiszczenia kosztów w wysokości np 10 tys zł (przez rodzica).[/quote]
No właśnie teoretycznie nie. Za komentarz nich wystarczy dowcip:
Siedzi dwóch sędziów na naradzie, wchodzi prokurator i mówi do jednego z nich:
- Panie sędzio mój pies został pogryziony przez pańskiego psa, leczenie będzie drogo kosztowało. W dodatku Pańska żona obraziła moją, a ta się przejęła i dostała ataku serca. Domagam się odszkodowania w wysokości 10.000 zł. Płaci Pan, czy idziemy z tym do sądu?
Sędzia zastanowił się przez chwilę wyjął czek i zapłacił prokuratorowi.
Widząc to oburzony kolega mówi:
- Czyś ty oszalał? Przecież nie masz ani psa, ani żony!
- No to co? Wiesz przecież jak działają polskie sądy. |
|
|
|
mcdek
Ma stragan na targu

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
Ten żart to możesz sobie wkleić do stosownego działu na forum. Z polskim sądownictwem póki co nie jest tak źle poza tym, że jest bardzo ociężałe. |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="mcdek"]Ten żart to możesz sobie wkleić do stosownego działu na forum. Z polskim sądownictwem póki co nie jest tak źle poza tym, że jest bardzo ociężałe.[/quote]
Nafoszyłeś się?
Każde środowisko, w którym odpowiedzialność rozmywa się ze względu na brak nadzoru zewnętrznego (prawnicy, lekarze) jest chore i patogenne. O ile większość prawników i lekarzy, których znam, jest w porządku, to całe ich środowiska są zakałą tego kraju. Mamy dość dobre prawo, ale koszmarną jego egzekucję. Pomyłki, błędy i nadużycia zdarzają się zbyt często, a ze względu na specyfikę tych samorządów konsekwencji nie ma żadnych.
Ale do rzeczy - teoretycznie taka umowa byłaby nieważna już na mocy prawa (jako sprzeczna z nim już w chwili podpisywania), chyba, że rodzice podpisywali by jeszcze oświadczenia o poddaniu się egzekucji, wtedy nawet nie mieliby większych szans na obronę przed wkroczeniem komornika.
Jeżeli uczeń będzie posłuszny wobec swoich rodziców po ukończeniu 18 lat, to mogą go nawet sprzedać do cyrku. Ale tu prawo czy umowy nie mają nic do rzeczy.
Poza tym, co najważniejsze, w tym konkretnym przypadku jest to szkoła publiczna, więc nie ma mowy o podpisywaniu jakichkolwiek dodatkowych umów miedzy uczniem i rodzicami, a szkołą lub sponsorem. |
|
|
|
miko 005
WIELUNIAK

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
A ja mam pytanie. Czy ktokolwiek doczytał się, albo wie z pewnego źródła, że każdy uczeń klasy patronackiej, bądź jego opiekunowie podpisywali jakiekolwiek "cyrografy"? Bo jeśli nie, no to o co cała ta dyskusja? :roll: |
|
|
|
glupek
Przyjeżdża na zakupy

|
Posted:
|
[ !!! ]
|
|
[quote="miko 005"]A ja mam pytanie. Czy ktokolwiek doczytał się, albo wie z pewnego źródła, że każdy uczeń klasy patronackiej, bądź jego opiekunowie podpisywali jakiekolwiek "cyrografy"? Bo jeśli nie, no to o co cała ta dyskusja? :roll:[/quote]
Dyskusja jest dla dyskusji, czysto teoretyczna, bo o to samo pytałem wcześniej ;) |
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You can download files in this forum
|
Add this topic to your bookmarks Printable version
|
|