Czasem coś nam sie podoba ale niekoniecznie będziemy w tym dobrze wyglądać. Mój fryzjer jak uważa że nie będę ładnie wyglądać to mi odradza. Dla mnie wyznacznikiem dobrego fryzjera jest nie tylko umiejętność obcinania, ale przede wszystkim dobór odpowiedniej fryzury do twarzy.
Exactly! Zgadzam się w 100%
Marta napisał/a:
Babeczki, zdecydowanego fryzjera potrzebuje! Chcę ściąć włosy na coś a'la Katarzyna Zielińska. Kogo polecacie? Zastanawiam się nad Martą/Dawidem. Może jakaś inna propozycja padnie?
Mogę polecić Martę, salon fryzjerski ARTEGO na os. Wyszyńskiego, ten nowy blok, z tyłu banku. Ma dryg do krótkich włosów, kolor też zawsze zrobi idealnie, a nie ukrywam, że jestem wymagająca Obcięcie + farbowanie - 50-70zł. Ostatnio płaciłam 70 zł, ale ubzdurałam sobie nowy kolor - blond i trzeba było ściągnąć czeRRRRRRwień, łoj joj...
to moze mi tez cos doradzicie babeczki moje naturalne wlosy to ciemny blond... pozniej rozjasnialam je na jasny blond. no ale jak to ja zaczelam eksperymentowac i mialam pasemka pom ieszane z brazem, carnym i rudym no i teraz zostly mi ciemny blond, jasny blond i braz... i terz chce wrocic do jednego koloru-brdzo jasnego blondu... ale gdziekolwiek ide to kazdy ryzjer mowi ze nie da sie tak za jednym razem, ze trzeba pasemka robic kilka razy az do momentu pokrycia wszystkich wlosow blond pasemkami ale to minimum 4 razy trzeba by bylo pasemka robic i teraz nie wiem czy prawde mowia, czy sciemniaja bo nie wiedza jak to zrobic inaczej, czy sa na tyle leniwi, czy poprostu widza sposob na zarobienie kasy bo 4 razy trzeba bedzie pasemka robic a potem dopiero rozjasnianie na kolor ktory chce
moze ktoras zna sie na tym, a moze tez ktoras zna fryzjera ktory podjalby sie temu ,,wyzwaniu''
bede wdziezna....
mowie od razu ze sytuacje ktora opisalam to pinia dawida wiec on odpada na 100%
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-01-16, 11:53
hmm no ja mialam podobnie.. swego czasu mialam od spodu czarne na gorze blond.. i żeby te czarne, które z czasem stały się rudo-brązowe zamienić znowu na blond mialam robione kilka razy pasemka.. tak po ponad poł roku odzyskalam blond:)
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
to moze mi tez cos doradzicie babeczki moje naturalne wlosy to ciemny blond... pozniej rozjasnialam je na jasny blond. no ale jak to ja zaczelam eksperymentowac i mialam pasemka pom ieszane z brazem, carnym i rudym no i teraz zostly mi ciemny blond, jasny blond i braz... i terz chce wrocic do jednego koloru-brdzo jasnego blondu... ale gdziekolwiek ide to kazdy ryzjer mowi ze nie da sie tak za jednym razem, ze trzeba pasemka robic kilka razy az do momentu pokrycia wszystkich wlosow blond pasemkami ale to minimum 4 razy trzeba by bylo pasemka robic i teraz nie wiem czy prawde mowia, czy sciemniaja bo nie wiedza jak to zrobic inaczej, czy sa na tyle leniwi, czy poprostu widza sposob na zarobienie kasy bo 4 razy trzeba bedzie pasemka robic a potem dopiero rozjasnianie na kolor ktory chce
moze ktoras zna sie na tym, a moze tez ktoras zna fryzjera ktory podjalby sie temu ,,wyzwaniu''
bede wdziezna....
mowie od razu ze sytuacje ktora opisalam to pinia dawida wiec on odpada na 100%
Niestety pewnie mają rację. Jednolitego koloru na pewno nie uzyskasz za jednym razem, jeżeli masz trzy kolory na włosach. Sprawa byłaby łatwiejsza, gdybyś chciała je przyciemnić, a nie rozjaśnić do blondu. Chociaż i wtedy trzeba byłoby farbować co najmniej dwa razy, bo ciemna farba szybciej by schodziła z tych blond włosów i znowu byłoby nierówno (ale na pewno szybciej uzyskałabyś jednolity kolor). W każdym razie trzymam kciuki. Sama też już różne rzeczy przezywałam z włosami.
Ale że Dawid Ci to zepsuł?Nie byłam u niego, ale generalnie ma bardzo dobre recenzje na forum. W sumie się zdziwiłam.
Pomogła: 18 razy Wiek: 36 Dołączyła: 03 Lut 2006 Posty: 1016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-01-16, 15:42
Ale że Dawid Ci to zepsuł?Nie byłam u niego, ale generalnie ma bardzo dobre recenzje na forum. W sumie się zdziwiłam.
hmm ja zrozumilam, że dawid też wyrazil opinię, że trzeba kilka razy farbować
_________________ W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie.
dokladnie ja dawida chwale sobie i chodze do niego i moj TZ tez on tylko opinie wyrazil dzieki dziewczyny za odp... hyba ni mi nie pozostalo jak pasemka...
a propo dawida-juz gdzies pisalam-odradzam jego ,,dziewczyny''...
ostatnio moja mama robila sobie pasemka i nie wiem dlaczego tak jej zrobila-tzn rozjasnila njbardziej przy nasadzie glowy a koncowki nie... i wyglada jakby jej ktos, cos wylala na glowe... na gorze biale a na dole stare splowiale blond pasemka... wiec jak cos to tylko i wylacznie dawid bedzie sie tykal moich wlosow
Hej babeczki
Jestem tu w sumie nowa i poszukuję fryzjera, który odratuje moje włosy po koszmarku, który im zafundowałam po świętach Bożego Narodzenia... Naturalnie jestem blondynką (kolor taki mysi) i zamarzyła mi się zmiana - zafarbowałam Recitalem na taki złoty blond i wyszło rude 'niewiadomoco' Potem oczywiście niewiele myśląc (chciałam ratować kudły) zaaplikowałam sobie szamponetkę z Joanny "naturalny blond", ale niewiele to dało. No i chcąc się tego pozbyć kupiłam szampon z Fekkai oczyszczający - ruda małpa zeszła, zostało słoneczko Czuję się jak złotowłosa Nie podoba mi się Chciałabym jakiś kolor zbliżony do moich włosów - możecie napisać gdzie przyjmuje ten Dawid? Albo polecić kogoś innego, kto nie schrzani mi włosów bardziej, niż ja sama? Z góry dzięki, pozdrawiam
Dziewczyny pewnie polecą Dawida, a ja mogę polecić również panią Magdę, ma salon tam gdzie pawilony na Wyszynskiego,tylko na samym końcu za budynkiem jakby. Ona ma fajne farby, prawie w ogóle nie niszczą włosów, powiesz jej o co chodzi, jaki chcesz kolor, zobaczysz palety i będzie ok.;) No ale sama w końcu też muszę sprawdzić jeszcze tego Dawida, bo jakoś się nie mogę do niego wybrać.
Dzięki, umówiłam się do pani Magdy Co prawda nie do końca potrafiłam jej wytłumaczyć o co mi chodzi, ale w poniedziałek nadrobię Mam nadzieję, że będę zadowolona, bo słoneczny blask mnie już dobija... A ile płacisz jak u niej farbujesz włosy?
A i czy pamiętasz może z jakich farb ona korzysta? Chodzi mi o nazwę
Dzięki, umówiłam się do pani Magdy Co prawda nie do końca potrafiłam jej wytłumaczyć o co mi chodzi, ale w poniedziałek nadrobię Mam nadzieję, że będę zadowolona, bo słoneczny blask mnie już dobija... A ile płacisz jak u niej farbujesz włosy?
A i czy pamiętasz może z jakich farb ona korzysta? Chodzi mi o nazwę
W poniedziałek jej wytłumaczysz:) Ja mam ogólnie cienkie włosy i bardzo szybko niszczą się od farbowania. Miałam w tragicznym stanie włosy,własnie przez farby drogeryjne i kombinowanie. Do pani Magdy chodzę tak 2-3 razy na rok na farbowanie.
Nie wiem jaka jest firma tych farb, ale ona wybiera takie, które jak najmniej ingerują, prawie nie czuję tej farby jak mi nakłada, a włosy mi odżyły.;) Wiadomo, że jak są cienkie to nic się nie poradzi, ale przynajmniej nie są w tak kiepskim stanie jak były.
Tylko ona czasem lubi pokombinować jak ma wizję, nie zrobi świństwa, bo dobiera kolor, ale niekoniecznie musi Ci się taki podobać, więc się upieraj przy swoim. (oczywiście ona też Ci powie, czy będzie ok czy nie)
Kiedyś płaciłam u niej za półdługie włosy 60zł, ale ostatnio już chyba wzrosła cena, bo płaciłam więcej, ale też z obcięciem, więc trudno mi powiedzieć ile dokładnie samo farbowanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum