Tak jak już zapewne większość została wstępnie z tematem zaznajomiona, to jeszcze powiem tej mniejszości, która nie jest jeszcze w temacie
W czerwcu, lipcu bądź też sierpniu planuję zorganizować taki poważniejszy kilkudniowy (myślę, że 4 dni na nasze jazdy w zupełności wystarczą) rajd właśnie szlakiem Orlich Gniazd.
Pomysł ten narodził się parę lat temu, zaraz po tym, jak wpadłem na to, żeby zrzeszyć nas w klub
Od mojego kolegi, który prowadzi stronę o Jurze właśnie dostałem już bardziej szczegółowe wytyczne, więc zamierzam się z Wami nimi podzielić.
W międzyczasie wpadłem jednak na pomysł, żeby szlak zrobić od tyłu, czyli nie tak, jak na początku planowałem od Częstochowy do Krakowa, tylko od Krakowa do samego Wielunia. Jest parę fajnych miejsc do zwiedzenia, paręset kilometrów do przejechania i myślę, że 4 łącznie z dojazdem do Krakowa pociągiem nam wystarczy.
Poniżej bardzo fajne wytyczne odnośnie rajdu, ale jednak - tak jak pisałem wyżej - chciałbym zrobić tę trasę od Krakowa.
Cytat:
W załączeniuobiecane mapy. Niestety dość intensywnie są uzywane przeze mnie stąd ich stan nie jest perfekcyjny niemniej próbowałem dostosować aby było wszystko widać.
Ateraz po kolej opis każdej z mapek:
ogólna wskazuje ogólny przebieg gównego czerwonego szlaku rowerowego na Jurze
1 - odcinek od Częstochowy do Olsztyna [po drodze fajna Jaskinia w Zielonej Górze, G. Towarne i słynny zamek w Olsztynie
dalej proponuję pojechać nie czerwonym szlakiem a czarnym na południowy wschód lub niebieskim na południe
oba prowadzą w pobliże b. fajnego rezerwatu Sokole Góry, który niestety jest jeszcze ciekawszy z oerspektywy pieszego niż rowerzysty.
Jeśli wybierzesz szlak czarny dojedziesz do Zrębic gdzie szlak ten łączy sie z czerwonym z Olsztyna
Jeśli wybierzesz niebieski dojedziesz do Biskupic gdzie wraz z osiągnięciem drogi skręć w lewo na wschód szlakiem zieolnym do Zrębic. Po drodze warto zatrzymać sie w stajni Biały Borek - kameralna słynna już knajpka
2 - odcinek od Sokolich Gór k. Olsztyna do Doliny wiercicy k. Złotego Potoku
przedstawia on równiez alternatywne wyżej opisane warianty przejazdu z Olsztyna do Zrębic . W Zrębicach zabytkowy drewniany kościół
Ze Zrebic czerwonym szlakiem na południe ale w Krasawie proponuje na skrzyżowaniu odbić w lewo i bez znaków udać się do Siedlca aby po drodze zobaczyć pystynię Siedlecką - mnie na ten widok zaparło dech w piersiach
Z Siedlca niebieksim szlakiem na północ i dalej na północny wschód do Złotego Potoku [Dworrek Krasińskiego i Pałac Raczyńskich] dalej drogą w kierunku Żarek i do zabytkowego kościoła w Złotym potoku skąd na południe zielonym szlakiem przez Rez. Parkowe (b. dużo ciekawostek do obejrzenia)
3 - odcinek z Parkingu przy Źródłach Zygmunta do Niegowej i "przedmieść" Mirowa
z parkingu przy Źródłach Zygmunta zielonym szlakiem do Ostrężnika (jasnikia iruiny strażnicy). Dalej czerwonym szlakeim na południe do Przewodziszowic - można powęszyć pookolicy aby natrafić w lesie na ruiny strażnicy niemniej wiem że raz mi sie nie udało. Tu proponuję odbić jeszcze bardziej na południowy-zachód czarnym szlakiem do Leśniowa gdzie jest słynny klasztor - fajny klimacik.
Z Leśniowa porponuję jedna z dwóch alternatywnych dróg:
a - powrót czarnym szlakiem do Przewodziszowic i dalej czerwonym na wschód do Moczydeł i Niegowej a później na południe do Mirowa
b - jazda droga 789 bez szlaków i w okolicy Czarnego Kamienia skręcić w prawo na południe do Łutowca (Lutowca) - są tam co prawda riuny strażnicy, ale trudno je znaleźć i prawde powiedziawszy dla laika nie warto - to parę kamieni wciśniętych w szczeline między skałami. Łutowiec polecam jednak ze względu na malownicze skałki. Z Lutowca czarnym szlakiem do Mirowa
4 - odcinek z Łutowca /Niegowej do Podlesic [G. Zborów]
z Mirowa [ruiny zamku] przez Bobolice [odbudowany zamek a u podnóża spora karczma] czerwonym szlakiem do Podlesic. Można również za torami kolejowymi przenieść się na czarny szlak prowadzący do kamieniołomu z jaskinią Głęboką a później droga na Kroczyce dojechac do Podlesic. Góra Zgorów to obowiązkowy przystanek jednak nie wyobrażam sobie wjechac na górę rowerem - przy dobrej pogodzie widoki niezapomniane
5 - odcinek Podlesice - Żerkowice
proponuję trzymać się czerwonego szlaku za wyjątkiem odcinka za Skarżycami gdzie należy koło kościoła odbić na drogę na Lgotę Murowaną i za zakrętem skręcić w szeroka polną drogę na południowy wschód. Droga ta doprowadzi do jednego z jalpiękniejszych ostańców na Jurze - Okiennika Wielkiego - później polna droga można wrócić za znakami czewonego szlaku pieszego do drogi na Żerkowice i czerwonego szlaku rowerowego - na tym odcinku obejrzycie również ruiny zamku w Morsku, zabytkowy kościół w Skarżycach
6 - odcinek Żerkowice - Podzamcze
cały odcinek pokonajcie czerwonym szlakiem W Podzamczu warto zobaczyć jedne z największych w Polsce ruin zamku Ogrodzieniec, obok jest fajny park linowy, u podnóża park miniatur zamków jurajskich a nieco oddalony od centrum ale warty zwiedzenia jest zrekonstruowany gród na Górze Birów - piękne widoki i taki nasz Biskupin
7 - odcinek Podzamcze - Bydlin
Z Podzamcza czerwonym szlakiem do Ryczowa (ruiny strażnicy) i dalej w zależności od czasu albo czerwonym do Smolenia (ruiny zamku) albo czewronym do Zlożeńca dalej bez szlaku do Pilicy (liczne zabytki, klasztor, cenny kościół, przepiękny choć niszczejący pałac z fortyfikacjami bastionowymi) a z Pilicy za znakami szcerwonego szlaku pieszego do Smolenia
Nocleg w Smoleniu może sprzyjać zwiedzeniu Skał Zegarowych i pięknej okolicy
dalej ze Smolenia do Bydlina (ruinyzamku/zboru i miejsce bitwy z I wojny światowej) czerwonym szlakiem
8 - odcinek Bydlin - Olkusz
cały odcinek trasa czerwona - po drodze ruiny zamku w Rabsztynie - w odbudowie i Olkusz uroczy sam w sobie (wiele zabytków poczytaj na mojej stronie)
9 - odcinek Olkusz - Krzeszowice
tak naprawdę od Olkusza do samych Racławic najnudniejszy odcinek drogi
Proponuję za Zawadą I w Kol. Polesie nie skręcać za szlakiem w prawo tylko pojechac bez znamów prosto do Racławic w ten sposób nie pominiesz pięknego zabytkowego drewnianego kościołka w Racławicach
Od tego kościoła można dalej pojechac droga na południe aby połączyć się z czerwonym szlakiem rowerowym
dalej Paczółtowce (kolejny cenny drewniany kościół i pole golfowe), Rez. Dolina Eliaszówki i klasztor w Czernej Stąd albo prosto czerwonym szlakiem do Krzeszowic (piękne miasteczko, liczne zabytki) albo to sam dłuższą trasa niebieska z odwiedzeniem grodziska naBartlowej Górze
10 - odcinek Krzeszowice - Kamyk
czerwony szlak przez Tenczynek (kościół) do Rudna (jedne z największych ruin zamków Tęczyn w Rudnie - zamek wybudowany na wygasłym wulkanie)
od Rudna proponuję jechać na wschód szlakiem zielonym Greenway który koło leśniczówki Kopce odbija od czerwonego i przechodzi pod autostradą A4
11 - odcinek Kamyk /Baczyn - Kraków
zielonym szlakiem do Mnikowa - proponuje odbić do Doliny Mnikowskiej za Mnikowem proponuję bez znaków skręcić w lewo na droge do Morawicy (piękny kościół z elementami zamku i dwór) stąd do Balic bez znaków i na płnocny wschód aby połączyć się z e szlakiem czerwonym
Za nim przez Rez. Skała Kmity, Rząskę Mydlniki do Bronowic w Krakowie
Jeśli będzie sporo czasu - choc wątpię niewątpliwie warto podjechac stąd na południe do Woli Justowskiej i Lasu Wolskiego - ale to raczej temat na prawie cały dzień, niemniej dla mnie Kraków jakiego dotąd nie znałem.
W ten sposób mozna przejechać całą Jurę, choć naprawde mija się kilka moich ulubionych miejsc.
Nie wrzucam na razie mapek, zainteresowanym przedstawię je na spocie dotyczącym tej wyprawy.
Zapraszam również na stronę www.it-jura.pl którą to właśnie administruje mój znajomy, tam też jest wiele ciekawych rzeczy łącznie z noclegami do poczytania
Mam nadzieję, że ruszymy taką ekipą przynajmniej 10 osób
Prosiłbym również o deklarowanie osób chętnych, jakie terminy byłyby dla nich najbardziej odpowiednie.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-05-02, 19:04
Ja wstępnie się piszę na ten wyjazd
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2012-05-02, 21:05
Tak jest planowany. W końcu większość to osoby pracujące.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2012-05-04, 07:48
i ja tez, ale wszystko zalezy od terminu
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
Maciej W trakcie przeprowadzki do Wielunia EWI w Sercu
Pomógł: 13 razy Wiek: 48 Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1155 Piwa: 5/6 Skąd: EWI-OOL
Wysłany: 2012-05-05, 21:01
Fiu Fiu jestem chętny żeby dołączyć z moim synem .
Ferbik ty by s syna brał ??
_________________ Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać.
Antoine de Saint-Exupery
Może być chwilami ciężko, a mój młody dopiero robi po 25 km jednorazowo. Poza tym jego rower raczej nie jest przystosowany do tej trasy - ma tylko 3 biegi i koła 20". Chętnie bym go wziął, ale odpuszczę. Myślę, że następnym razem.
Patrząc na mapy topo, przewyższenia terenu są miejscami dość konkretne (zresztą teren w okolicach pierwszego noclegu znam), także ja bym z młodymi nie ryzykował.
Generalnie trasa jest mocna, więc jeżeli chodzi o dzieciaki to lepiej odpuścić - ale warto przeżyć taką wypadówkę ponieważ nigdzie takiej drugiej po prostu nie ma. Szczególnie polecamy rez. Sokole Góry. Jednak każda trasa i miejsce na Jurze jest wyjątkowe. A przy okazji na szlaku Orlich Gniazd pełno jaskiń do zahaczenia Jak chcecie jakieś fajne miejscówki to śmiało.
Ferbik się nie może zebrać, więc ja napiszę
Prosimy o wstępne (!) deklaracje do końca tego tygodnia. Na najbliższym rajdzie chcemy zacząć uzgadniać jakieś konkrety
Powód:
a) jedziemy w sezonie turystycznym = im później tym gorzej coś załatwić
b) euro...
c) przy paru rzeczach może grupowo dać się załatwić taniej, no ale trzeba pierw wiedzieć jak duża grupa...
d) trzeba wiedzieć ile gotówki szykować (again)
e) patrz a)
Pomógł: 1 raz Wiek: 45 Dołączył: 01 Gru 2006 Posty: 118 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: Krzyworzeka, Oslo
Wysłany: 2012-05-25, 17:31
Witam.
Bardzo dawno mnie tu nie bylo zatesknilem.
Ja jestem bardzo chetny na ten wyjazd.
Najwazniejsze jest aby data sie zgadzala wszystkim.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum