W ramach wprowadzenia fragmenty artykułów, które kilka miesięcy temu w całości zamieściłem na tym forum:
wielun.naszemiasto.pl napisał/a:
Odmienią dworzec PKS 30-04-2009
(...) W tym roku pasażerowie mogą liczyć na wymianę stolarki okiennej, instalacji cieplnej i położenie kostki wokół dworca.
- Gdy idę ulicą Warszawską i widzę te wielkie okna, których nie da się umyć, bo są wewnątrz zabudowane, nie mam wątpliwości, że właśnie okna najbardziej szpecą dworzec - przyznaje prezes Graczyk. - Dwa tygodnie temu wymieniliśmy już część okien od strony stanowisk autobusowych, a w wakacje, gdy pasażerów będzie mniej, wymienimy te od strony ulicy.
(...)
Daniel Sibiak - POLSKA Dziennik Łódzki
TVK WSM napisał/a:
Nowe oblicze dworca PKS
18.05.2009.
PKS zapowiada, że w wakacje ruszy remont zewnętrznej elewacji dworca. Chodzi przede wszystkim o wymianę starych i bardzo już zabrudzonych okien, których po prostu nie da się już umyć.
Firma zajmie się remontem obiektu od strony Warszawskiej. (...) . Remont zrobimy w wakacje dlatego, że na dworcu jest wtedy najmniejszy ruch- mówi TVK WSM Ryszard Graczyk- prezes PKS sp. z o. o.
(....)
Od czasu tych artykułów, nie wymieniono jeszcze chyba ani jednego okna ... a wakacje nieubłaganie zbliżają się ku końcowi ....
Dzisiaj ma się zakończyć wymiana okien na parterze wieluńskiego dworca PKS. Wymiana kosztowała około 12 tysięcy złotych i ma być kontynuowana w przyszłym roku.
Podróżni nie ukrywają, że dzięki temu poprawi się komfort oczekiwania na autobusy. Relacja Katarzyny Jaśko:
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2009-11-24, 10:03
Cytat:
Po dworcu - melina?
Pasażerowie PKP na stacji Wieluń Dąbrowa mogą jedynie pomarzyć o skorzystaniu z poczekalni.
Czy pada deszcz, czy jest zimno, muszą stać na dworze. Dlaczego nie mogą wejść pod dach? Bo dworzec, który służył podróżnym jeszcze przed wojną, jest teraz zamknięty na cztery spusty. Ludzie boją się, że oznacza to jedno: likwidację zabytkowego budynku, a może i pociągów.
Zaledwie trzy lata temu hucznie obchodzono 80-lecie istnienia stacji. Z tej okazji przybyło tu wiele znanych osobistości, a na budynku zawisła nawet granitowa tablica pamiątkowa. Przy okazji uroczystości udało się odnowić budynek. Pomalowano ściany i dach. Dzięki temu dworzec wygląda całkiem reprezentacyjnie.
- Jeśli pozostanie zamknięty, szybko zamieni się w melinę. Tym bardziej że kilka okien jest otwartych, więc szukający schronienia mogą urządzić tu sobie noclegownię - mówią pasażerowie.
Zaniepokojenia zamknięciem stacji nie kryje też Krystyna Szafarska, radna miejska, a jednocześnie mieszkanka Dąbrowy.
- Kilka dni temu odprowadzałam syna na pociąg i rzeczywiście podróżni, którzy się tu zatrzymują, a jest ich sporo, nie mają się gdzie schronić - mówi radna. - Wszystko jest pozamykane na kłódki. To dziwne, że zamyka się budynek, który ma odremontowaną poczekalnię, tym bardziej że w tej chwili na przystanku w Wieluniu mamy tylko barak, a nie prawdziwy dworzec.
Zdaniem radnej, na stacji w Dąbrowie bez problemu można by urządzić bar dla podróżnych i pokój dla matek z dziećmi. - Sądzę, że przeszkodą jest fakt, że stacja jest poza Wieluniem. Gdyby budynek był w mieście, na pewno szybciej zostałby zagospodarowany - dodaje radna.
Jeszcze do niedawna na dworcu otwarta była kasa, w której można było kupić bilet. PKP zatrudniało też dyżurnego ruchu, u którego można było zaczerpnąć informacji na temat rozkładu jazdy pociągów. Dziś kartka z rozkładami jest... przyklejona do szyby. Dlaczego PKP zdecydowało się na zamknięcie dworca?
- Przewozy Regionalne zrezygnowały z dzierżawy powierzchni na kasę, więc nie ma zasadności utrzymywania tego obiektu, który pewnie nie przynosił dochodów - tłumaczy Maja Jakubowska z łódzkiego oddziału Gospodarowania Nieruchomościami PKP.
Mieszkańcy Dąbrowy zastanawiają się, czy kolej nie zamierza sprzedać obiektu. Obawiają się, że mogłaby tu powstać np. dyskoteka. W PKP zapewniają jednak, że dworzec nie zostanie sprzedany.
Kolejowy pustostan
01.12.2009.
Drzwi do budynku dworca w Wieluniu- Dąbrowie są zamknięte na głucho już od ponad miesiąca. Nie ma zatem poczekalni dla podróżnych, nie ma także kas biletowych. PKP zlikwidowały kasy, uznając, że dalsze ich utrzymywanie w takiej formie jest po prostu nieopłacalne.
Stanisław Kokot- kolejarz związkowiec przewidywał, że taka sytuacja może nastąpic. Na szczęście ludzie zatrudnieni w kasach znaleźli pracę w innych dzialach, nie zostali zatem zwolnieni. Nietrudno zgadnąć, że pusty i niestrzeżony budynek zacznie w końcu niszczeć. Już teraz zauważyliśmy w nim wybite okno.
Tylko patrzeć jak dobiorą się do niego wandale. Na dodatek w nocy, jak się dowiedzieliśmy panują tutaj egipskie ciemności. Stanisław Kokot mówi TVK WSM, że budynek pod swoje administrowanie mogłoby wziąc miasto. Można by tutaj stworzyc chocby srodowiskową swietlicę dla dzieci.
Pomysł tym bardziej zasadny, ze kolej chce przekazac miastu obiekt w bezplatne użytkowanie. Czy rzeczywiście istnieje szansa, aby dworzec pod swoją opiekę wzięło miasto? Być może, ale do tego jeszcze daleka droga- mowi TVK WSM Robert Kaja- wiceburmistrz Wielunia. Póki co do ratusza nie wpłynęło oficjalne pismo w tej sprawie. Jeśli tak się stanie, poddamy ten pomysł pod obrady radnych i zastanowimy sie, co można by w nim umieścic- mowi wiceburmistrz Wielunia.
źródło: http://www.tvk.wsm.wielun.pl
... ktoś wspominał niedawno o problemach lokalowych fili biblioteki w Dąbrowie, OSP.
Cukrownia, Dworzec W-D, Amerykanka - przedwojenne wieluńskie perełki architektury nie mają ostatnio szczęścia.
27.11kolej2d.jpg źródło: TVK WSM ; Fot. Robert Kałuża
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-01-08, 09:26
Dworzec Wieluń-Dąbrowa zamknięty jest od października. PKP tłumaczy, że utrzymanie kasjerki było nieopłacalne, a wynajęcie ochroniarza nie wchodziło w grę, więc od tego czasu zamknięta jest również poczekalnia.
Jaki los spotka budynek? Odpowiedź w relacji Agnieszki Antoniak:
Najpierw stacja na uboczu, teraz przystanek stosunkowo blisko centrum .......
wielun.naszemiasto.pl napisał/a:
Stacja Wieluń, czyli czekanie na mrozie?
Magdalena Kopańska
13-01-2010
Pasażerowie pociągów boją się, że wkrótce na podróż będą musieli czekać na dworze. Dlaczego?
Kasa na stacji Wieluń-Miasto zostanie prawdopodobnie zamknięta w końcu marca. To z kolei oznacza, że nikt nie będzie miał na oku stojącego na uboczu budynku, a jego dewastacja to najszybsza droga do zamknięcia poczekalni.
Tak stało się z zabytkowym dworcem w Dąbrowie. Na jego drzwiach od kilku tygodni wiszą kłódki.
Pasażerowie nawet nie chcą słyszeć o zamknięciu kolejnej poczekalni. - Na studia jeżdżę pociągiem, bo jest szybciej i wygodniej. Nie wyobrażam sobie, żebym miała tutaj czekać na mrozie - martwi się studentka Joanna Urbaniak.
Kasa zostanie zamknięta, bo PKP drastycznie obcięło prowizję ajentom. - Nie będziemy pracować za grosze. Prowadzę działalność gospodarczą, a po obniżeniu prowizji przyszłoby mi dokładać do tego interesu - nie kryje rozczarowania Krystyna Kubacka.
Niewielka stacja w Wieluniu to dla pani Krystyny niemal drugi dom. Na co dzień mieszka w oddalonych o 30 km od Wielunia Galewicach, dlatego często na stacji nocuje.
Ruch znaczenie się zwiększył po tym, jak uruchomione zostało bezpośrednie połączenie do Szczecina. Pociągami zaczęli jeździć studenci do Poznania.
Ludzie nie rozumieją, skąd te ciągłe zmiany w PKP. - PKP zamiast stwarzać coraz lepsze warunki podróżnym, robi kolejne cięcia. Na czym oni jeszcze chcą oszczędzać - pyta 22-letni student dojeżdżający co tydzień do Poznania.
Sytuacją zaniepokojone są także związki zawodowe.
- Praktycznie nic nie możemy w tej sprawie zrobić. Przewozy Regionalne rządzą się swoimi prawami - komentuje Elżbieta Wiśniewska z NSZZ Solidarność. - Interweniowaliśmy w tej sprawie, ale nasze apele nie przyniosły rezultatów. Boimy się, że w końcu stacja zostanie zamknięta i ludzie będą czekali na mrozie na spóźniające się ostatnio pociągi.
Problem w tym, że dworce należą do innej spółki PKP, a przewozami zajmują się PKP Przewozy Regionalne. I tym niezbyt zależy na utrzymaniu kas biletowych na dworcach.
- Ogłosiliśmy przetarg na prowadzenie kas, który poprzedziła szczegółowa analiza. Warunki, jakie zaproponowaliśmy, są więc ekonomicznie uzasadnione - twierdzi Aleksandra Maj, naczelniczka działu sprzedaży PKP Przewozy Regionalne. - Bilety można przecież kupować u konduktorów.
Związkowcy zapowiadają, że pomocy będą szukali u marszałka województwa.
untitled.JPG Pociągiem do Poznania dojeżdża sporo osób. Nie chcą czekać na odjazd na mrozie ( fot. Magdalena Kopańska)
Widzę drobny błąd w artykule bo PKP Przewozy Regionalne od 8 grudnia już nie istnieją. Zastąpiły je... Przewozy Regionalne Dzisiejszy pociąg do Poznania był opóźniony ponad 3 godziny. Jeśli ktoś na niego musiał czekać to bez poczekalni i bez możlwości uzyskania informacji w kasie mogłoby być ciężko. Ciekawe co dalej z koleją w naszym mieście. Jak nie będzie stacji to może nie być też pociągów w ogóle.
Pomógł: 18 razy Wiek: 33 Dołączył: 25 Maj 2007 Posty: 1578 Otrzymał 8 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-01-14, 06:43
Jeśli zamkną poczekalnię to zmniejszy się ilość podróżnych i będą mieli pretekst do wycofania połączeń kolejowych z naszej linii. Taka niestety smutna prawda.
_________________ I'd agree with you, but then we'd both be wrong
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-03-16, 08:39
Wieluń przejmie majątek kolei
Nadzieja wstąpiła w serca mieszkańców ulicy Torowej i wszystkich wielunian, którym zależy na ocaleniu dworca kolejowego w Dąbrowie.
Doszło w tej sprawie do porozumienia urzędu miejskiego z przedstawicielami oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP w Łodzi. Ulica Torowa i dworzec zostaną nieodpłatnie przejęte przez miasto. To pozwoli po latach starań wykonać nawierzchnię ulicy, przy której w większości mieszkają byli pracownicy PKP, a opuszczony, przedwojenny budynek dworca uchroni przed grożącą mu dewastacją.
Radni i mieszkańcy zgłaszają już pomysły na wykorzystanie obiektu.
Właśnie wydaje mi się że po przejęciu przez miasto dworca, budynek popadnie w ruinę. Chyba że burmistrz znajdzie środki zewnętrzne na renowacje i będzie miał ciekawy pomysł na zagospodarowanie. Pytanie do Pablo: Jakie widzisz możliwości wykorzystania dworca kolejowego w Dąbrowie?
_________________ Żeby tak zarobić i się nie narobić;)
Stacja kolejowa Wieluń-Miasto została zamknięta dla podróżnych
Polska Dziennik Łódzki Magdalena Kopańska
2010-04-01
Poczekalnia zamknięta na kłódkę i nieoświetlone perony - to zastanie każdy pasażer, odjeżdżający pociągiem ze stacji Wieluń-Miasto. I to nie prima-aprilisowy żart.
Praktycznie z dnia na dzień budynek stacji został zamknięty, podróżni będą więc musieli czekać na chłodzie i w deszczu.
Ludzie podróżujący pociągami, głównie w kierunku Poznania i Szczecina, nie kryją zaskoczenia.
- Nic nie słyszałem o tym, żeby mieli zamykać dworzec. Jak zobaczyłem kłódki na drzwiach, to wystraszyłem się, że pociąg w ogóle nie przyjedzie, a stacja już została zlikwidowana - dzieli się uwagami 21-letni student Piotr.
Jak Polskie Koleje Państwowe tłumaczą swoje działania? - Decyzja o zamknięciu poczekalni jest związana z zamknięciem kasy biletowej, której dzierżawcą były Przewozy Regionalne - lakonicznie odpowiada Maja Jakubowska z oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP SA w Łodzi.
Z końcem marca skończyła się umowa na prowadzenie kasy z ajentem, opłacanym przez Przewozy Regionalne. Jeszcze do niedawna był cień szansy na to, że interes przejmie ktoś inny. Chętny się jednak nie znalazł, co nie dziwi poprzedniego ajenta.
- Nie opłacało mi się tu pracować. Przewozy Regionalne chciałyby, żeby człowiek robił to za grosze. Wytrzymałam osiem lat, ale teraz prowizja została tak zmniejszona, że nie pozostaje mi nic innego, jak zrezygnować - mówi Krystyna Kubacka. - Z zasiłku dla bezrobotnych będę miała więcej niż z tej kasy.
Zdezorientowani pasażerowie nie wiedzą, gdzie kupić bilet. - Będzie można to zrobić w pociągu bez dodatkowej opłaty - zapewnia Piotr Olszewski, rzecznik prasowy Przewozów Regionalnych.
Choć likwidacja kasy teoretycznie nie miała wpływu na zamknięcie poczekalni, PKP zdecydowało o wyprowadzce z budynku. Dlaczego?
- Nie chcemy, aby poczekalnia przekształciła się w noclegownię dla bezdomnych - podkreśla Maja Jakubowska i dodaje: - Decyzja odnośnie zagospodarowania dworca nie została jeszcze podjęta. Na razie zostanie on zamknięty właśnie dlatego, aby zapobiec dewastacji.
Mieszkańcy Wielunia nie mają jednak złudzeń. Pozostawienie budynku bez jakiegokolwiek nadzoru oznacza jego koniec. Obawiają się, że może tam powstać pijacka melina. Pasażerowie boją się też, że to zapowiedź zupełnej likwidacji stacji.
- Widać, że nikomu na tym nie zależy, żeby opłacało się podróżować koleją. Jak zamknęli poczekalnię, to gdzie ludzie mają się schować przed zimnem? - pyta pasażer, czekający na pociąg. - Komfort podróży koleją spada coraz bardziej. No i robi się tu niebezpiecznie, bo na uboczu nie ma żywej duszy.
To, co dało się zdemontować, zabrali już pracownicy kolei, a dokładnie poszczególnych spółek, bo PKP dawno jest podzielona na kawałki. Inna firma dba o dworzec, inna o tory, a jeszcze inna o oświetlenie.
Rzecz w tym, że o oświetlenie na stacji nie zadbał nikt.
- Na stacjach montuje się zegary, które włączają lampy na pół godziny przed odjazdem pociągu. Tu jednak nikt o tym wcześniej nie pomyślał - mówi demontujący licznik pracownik PKP Energetyka.
W okolicy dworca PKS (dokładnie pomiędzy dworcem a intermarche) trwają jakieś prace.
Działki stanowią (najprawdopodobniej) własność PKS - ktoś wie co tam się dzieje (budowa parkingu? jakiegoś obiektu?). Na sąsiedniej działce należącej do właściciela marketu miała powstać stacja paliw , a co powstaje na tych nie mam pojęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum