R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: glizda
2008-01-03, 13:33
Jaki jest naprawdę ojciec Rydzyk
Autor Wiadomość
Dementi 
Dojeżdża PKSem
Bandyta z lasu



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 230
Skąd: z lasu
Wysłany: 2007-07-12, 00:38   

Ferbik napisał/a:
Jakie są dla Ciebie te podstawowe wartości? - bo pojąć tego nie mogę :evilbat:
Jak już piszę od dłuższego czasu - wolność słowa, poglądów i wyznania :twisted:
_________________
Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 00:38   

Zygmunt Stary napisał/a:
A ja Magduś uważam, że więcej jest nienawiści i ordynarnych słów na tym topicu, niż w którejkolwiek wypowiedzi Rydzyka, czyż nie?

Mijasz się z powołaniem. Gdzie ksiądz a gdzie forum? Kto tutaj jest kapłanem? Powiedz lepiej nam Zygmuncie co zrobiłeś w Wieluniu dla RM, że go tak zawzięcie bronisz...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dementi 
Dojeżdża PKSem
Bandyta z lasu



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 230
Skąd: z lasu
Wysłany: 2007-07-12, 00:48   

Ferbik napisał/a:
Powiedz lepiej nam Zygmuncie co zrobiłeś w Wieluniu dla RM, że go tak zawzięcie bronisz...
Na jakiej podstawie taka insynuacja? Dlaczego Kolega Ferbik próbuje coś imputować Zygmuntowi? Zdaje się, że Lepper m.in. za pomówienie nazywany jest kryminalistą! :570: Choć to jest nie tego typu pomówienie :wink: - jednak może być odbierane, za jeszcze bardziej hańbiące!
_________________
Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 00:50   

Dementi, nawet nie wiesz o czym piszesz... ja mam dowody :) Zresztą napisane przez samego ZS, ale czekam aż on się przyzna :)
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dementi 
Dojeżdża PKSem
Bandyta z lasu



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 230
Skąd: z lasu
Wysłany: 2007-07-12, 00:51   

Ferbik napisał/a:
ja mam dowody :)
Lepper też ponoć miał :wink: :grin:

Proszę rozważyć dwie kwestie: regulamin forum i netykieta. Nie napisałem ponoć. Lepper musiał sam ujawnić dowody, ja zwracam się o to do ZS, więc proszę o poszanowanie wypowiedzi.
Ferbik
_________________
Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Ostatnio zmieniony przez Ferbik 2007-07-12, 00:55, w całości zmieniany 1 raz  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Gregg Sparrow
[Usunięty]

Wysłany: 2007-07-12, 05:38   

Zygmunt Stary napisał/a:
greg:
No to ile gregg zainwestowałeś w obronę stoczni gdańskiej?
Bo to, co ja przeznaczyłem na ten cel, to niestety zaginęło podszas transakcji giełdowych

Widzę, że chyba jednak zostałeś całkowicie przekabacony...
O ile pamietam to na świadectwach udziałowych ( takowe zbierał ojdyr) zarobiłem siedem razy więcej niż ich wartość nominalna... (z tego co pamiętam kosztowały 20złotych a ja swoje świadectwo udziałowe sprzedałem za 140) więc gadanie że się nie zarobiło z powodu spekulacji to tylko wciskanie kitu. Wystarczyło świadectwa spieniężyć i był czysty zysk. Jeżeli ktoś inwestuje pieniądze na giełdzie to liczy się z ryzykiem ich utraty. Pieniądze które ludzie wpłacali ( tu przyznam rację że nie dałem ani złotówki... hehe jakbym przewidział :twisted: ) były przeznaczone na konkretny cel. Jeżeli ktoś je użył do celu do którego nie były i je stracił to je poprostu zdefaudował.
Jak ja bym chciał mieć taki kapitał do zainwestowania... takie pieniądze same zarabiają na siebie
Zygmunt Stary napisał/a:
podczas których Twoi ludzie gregg

Coś ci się nie pomyliło??? Jacy moi ludzie???
Zygmunt Stary napisał/a:
doprowadzili do tego, że obiecujące akcje, poprzez spekulacje nagle straciły na wartości

To co powyżej jak ktoś nie umie grać na giedzie to nie gra!!! Cała giełda to spekulacja , tanio kupić drogo sprzedać... to jest biznes.
Zygmunt Stary napisał/a:
Jeżeli na tym skorzystałeś, to gratuluję, jeżeli tylko masz satysfakcję z tego, że tych pieniędzy nie ma Rydzyk, to cóż najedz się tą swoją satysfakcją..
Nie skorzystałem... ale ojdyr za defraudację powinien siedzieć...
Zygmunt Stary napisał/a:
Myślę, że w taki sam sposób myślą, Ci, którzy te pieniądze przekazali, a skoro nie ma poszkodowanych, to nie ma przestępstwa

I tu się mylisz dużo osób to zgłosiło, tylko się ich nie słucha albo mydli oczy tak jak to zrobili Tobie.

A teraz wyobraź sobie co by było gdyby Owsiak zrobił taki numer z pieniędzmi z orkiestry. Poszedłby siedzieć i tyle.
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 08:28   

gregg:
gregg napisał/a:
I tu się mylisz dużo osób to zgłosiło, tylko się ich nie słucha albo mydli oczy tak jak to zrobili Tobie.

Może jest jakieś stowarzyszenie poszkodowanych przez O.Rydzyka co? Może znasz jakieś namiary?
Bo skoro tak twierdzisz, to chyba wiesz?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
yampress 
WIELUNIAK


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 3119
Otrzymał 6 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 09:01   

ten ksiądz to niech sie zajmie tym czym ksiądz powinien.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Archdevil 
Administrator
pan piekła



Pomógł: 57 razy
Wiek: 34
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 2613
Piwa: 15/45
Skąd: Strugi
Wysłany: 2007-07-12, 09:07   

yampress napisał/a:
ten ksiądz to niech sie zajmie tym czym ksiądz powinien.

A to on ma święcenia kapłańskie? :wink: Bo po ostatnim czasie zaczynam w to wątpić.
_________________
diablos un pasos amigos (D.U.P.A)
http://www.radiofonia.net

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
zwyczajna 
WIELUNIAK



Pomogła: 32 razy
Dołączyła: 03 Maj 2006
Posty: 2461
Piwa: 25/43
Skąd: w-ń
Wysłany: 2007-07-12, 10:37   

Dementi napisał/a:
Nie chcę tutaj robić za obrońcę ojca dyrektora, ale nie wiem komu i dlaczego to przeszkadza, że jakaś tam grupa ludzi słucha i wierzy w to co powie o. Rydzyk?
a czy ty wiesz i zdajesz sobie sprawę w jaki sposób on zaskarbił sobie wierność i zaufanie tych osób?wiesz że takich jak on było wielu i ludzie tak im ufali ,że nawet popełniali samobójstwa,a wiesz ze te wszystkie oszustwa i naciąganie,jakie już zostało mu udowodnione dotyczą osoby duchownej nie godnej tego miana....ja uwazam że powinien jak najszybciej byc pozbawiony sutanny,oskarżony i ukarany tak jak każdy pospolity oszust,żerowanie na ludzkiej naiwności,wyciąganie od tych biednych ludzi ,często schorowanych ostatnich pieniędzy jest okrutne.I nie pisz bzdór ze każdy robi i wierzy w co chce,bo tutaj powinien juz wkroczyć prokurator,a ci ludzie powinni dostać opiekę psychologa....


ort. *bzdur
_________________
https://www.youtube.com/w...AvjaHtlMA#t=111
Ostatnio zmieniony przez Jaro 2007-07-12, 11:00, w całości zmieniany 5 razy  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Jaro 
Administrator
wielun.biz



Pomógł: 66 razy
Wiek: 47
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 7303
Piwa: 33/113
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 10:55   

To co stosuje Rydzyk i jemu podobni to sprytna socjotechnika i dodam, że ciężko jest przekonać osoby, które temu zjawisku ulegają.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Zygmunt Stary 
Wieluniaczek


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 1500
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 11:05   

edzia i odziu napisał/a:
a wiesz ze te wszystkie oszustwa i naciąganie,jakie już zostało mu udowodnione dotyczą osoby duchownej nie godnej tego miana....

a wiesz, może gdzie znajdują się wiarygodne informacje o tych "oszustwach i naciąganiach" ...

Czy to wyroki sądu, czy wnioski do prokurratury?

[ Dodano: 2007-07-12, 11:13 ]
Cytat:
"Wprost" przeciw Narodowi i Kościołowi

Prof. Jerzy Robert Nowak
Uroczystości XV Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę w dniach 7 i 8 lipca 2007 r. okazały się wspaniałym sukcesem tej rozgłośni i jej słuchaczy. Zdecydował o tym zarówno podniosły, wzruszający przebieg uroczystości, jak i udział w nich setek tysięcy pielgrzymów z Polski, obecność Polonii, wielu przedstawicieli Kościoła, w tym 8 biskupów, znaczącej reprezentacji rządu RP na czele z samym premierem Jarosławem Kaczyńskim. Ogromnie zabolało to przeciwników Kościoła katolickiego w Polsce (w tym Radia Maryja), przeciwników polskiego patriotyzmu i nadziei na gruntowny przełom w duchu IV Rzeczypospolitej. Zorganizowano więc kolejną brudną prowokację, w której główną rolę odegrał tygodnik "Wprost".

Prowokację przygotowywano od wielu tygodni. Sygnałem wywoławczym była publikacja artykułu pt. "Spowiedź Rydzyka" w najnowszym numerze tygodnika "Wprost". Nie przez przypadek zsynchronizowano to z dniem Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Już wybór tego terminu dobrze pokazuje prawdziwe, niestety podłe, intencje jej organizatorów.
Tym razem wykorzystano potajemnie nagrane taśmy zawierające domniemane, wyrwane z kontekstu fragmenty wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka skierowane do studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Trudno dziś jeszcze ocenić stopień ich autentyczności. Ustosunkowując się do nich, zastrzegam się, że nagrania te wymagają jeszcze dokładnego zbadania pod kątem ich wiarygodności.
Natychmiast po ukazaniu się artykułu, już od rana 9 lipca 2007 r., temat zaczęła nagłaśniać ze szczególną werwą komercyjna stacja telewizyjna TVN 24, znana z ponawianych ataków na Radio Maryja, podobnie jak z gwałtownych wystąpień przeciw rządzącej koalicji, milcząc niemal całkowicie o tak niewygodnym dla niej i bolącym ogromnym sukcesie XV Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Celowi temu miało służyć ciągłe nagłaśnianie owych domniemanych i wyrwanych z kontekstu fragmentów rzekomego wykładu o. Tadeusza Rydzyka skierowanego do grupy studentów WSKSiM. TVN 24 dopuszczała się przy tym zafałszowań, nawet (!) w stosunku do tekstu podanego we "Wprost" - zafałszowań nadających się na osobną rozprawę sądową.
Twierdzono np., że o. Tadeusz Rydzyk rzekomo powiedział o prezydencie Lechu Kaczyńskim: "Kaczyński to oszust ulegający Żydom". Otóż nigdzie w domniemanych fragmentach tekstu wypowiedzi o. Rydzyka, przytoczonych we "Wprost", nie było nazwania prezydenta Kaczyńskiego "oszustem". Było natomiast twierdzenie, że L. Kaczyński "oszukał" o. T. Rydzyka w jakiejś pojedynczej sprawie. W TVN 24 dopuszczono się więc wyraźnego zdeformowania tekstu z "Wprost". Znamienne, że pospiesznie się z tego wycofano i podawaną na pasku informację o rzekomym nazwaniu prezydenta L. Kaczyńskiego "oszustem" przez o. T. Rydzyka zastąpiono informacją: "prezydent mnie oszukał - mówi o. Rydzyk".
Szczególnie oburzającym fałszem było wypowiadane w TVN 24 twierdzenie, że o. Rydzyk nazwał panią prezydentową Marię Kaczyńską "czarownicą" i sugerował, że ona sama powinna poddać się eutanazji. Z tekstu podanego we "Wprost" wynika coś diametralnie odmiennego, a mianowicie, że chodzi nie o panią prezydentową M. Kaczyńską, lecz o znaną fanatyczkę antykatolicką i zwolenniczkę eutanazji, Magdalenę Środę. Przypomnijmy, że M. Środa jeszcze jako minister w SLD-owskim rządzie "wsławiła się" antykatolickimi twierdzeniami - pomówieniami, że "Kościół ponosi jakąś winę za przemoc w rodzinie" i że Kościół "nie ma woli pomagać samotnym matkom". (O tej roli M. Środy i o jej ojcu - profesorze Edwardzie Ciupaku, byłym doradcy KC PZPR, piszę w najnowszym, drugim tomie "Czerwonych dynastii").

Uczestnicy nagonki
Warto przyjrzeć się głównym uczestnikom nagonki na Radio Maryja i o. Tadeusza Rydzyka. Prym wśród nich wiedzie posłanka PO i obecna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. Wystąpiła ona na wizji w TVN, mówiąc, że to jest niedopuszczalne, żeby tak mówić o głowie państwa (chodziło o domniemane nagrane stwierdzenie o. T. Rydzyka, że został oszukany w jednej ze spraw przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego). Gronkiewicz-Waltz uznała to za rzekomą obrazę głowy państwa, jak również oskarżyła o. T. Rydzyka o rzekome szerzenie nienawiści i fatalne psucie opinii Polski. Jej zdaniem, minister Zbigniew Ziobro powinien wszcząć postępowanie śledcze w tej sprawie. Gdyby przyjąć żądania Gronkiewicz-Waltz za wzorzec do realizowania, to uniemożliwiono by w Polsce jakąkolwiek swobodną wymianę myśli.
Wśród najostrzej atakujących o. Tadeusza Rydzyka, tym razem za rzekomy antysemityzm, znalazła się sławetna posłanka z SLD Katarzyna Piekarska. Stwierdziła ona (w odniesieniu do fragmentu nagrania wyrażającego krytyczny stosunek o. Tadeusza Rydzyka wobec faktu przerwania ekshumacji w Jedwabnem, że były to jakoby wypowiedzi "antysemickie", w sprawie których należy zawiadomić prokuraturę. Zapytajmy, od kiedy antysemityzmem jest krytyka przerwanej ekshumacji, która powinna być dokończona w imię pełnego wyjawienia tła zbrodni zorganizowanej przez Niemców? Zapytajmy, co ma wspólnego z rzekomym "antysemityzmem" obrona prawdy o Polsce, obrona naszych interesów narodowych?
Ze szczególnie zjadliwym atakiem na o. Tadeusza Rydzyka wystąpiła posłanka PO Julia Pitera. Stwierdziła ona w TVN 24, jakoby o. Rydzyk wyraził swe poglądy "de facto rasistowskie". J. Pitera najwyraźniej nie wie, co mówi, i powinna jak najszybciej sprawdzić znaczenie pewnych wyrazów w Słowniku Wyrazów Obcych. Dzień wcześniej, 8 lipca 2007 r., posłanka Pitera (w TVN 24) wystąpiła z nikczemnymi oskarżeniami PiS o faszyzm. Rozjuszona w czasie polemiki z posłem Jackiem Kurskim krzyczała: "Załóżcie brunatne koszule!".
Wśród najostrzej atakujących o. Tadeusza Rydzyka znalazła się również znana z tendencyjnej lewicowości - jedna z kilku tzw. dyżurnych telewizyjnych socjologów prof. Lena Kolerska-Bobińska. W TVN 24 snuła uogólnienia o rzekomym "antysemityzmie" o. T. Rydzyka i Radia Maryja. Lamentowała: "Dowiedzieliśmy się, jaki o. Rydzyk jest straszny".
Dość szczególne poczucie "odpowiedzialności" za słowa wykazał senator PO Jarosław Gowin, który w wypowiedzi dla TVN 24, nazwał o. T. Rydzyka "Mefistofelesem". I tak wypowiada się domniemany "intelektualista"!
Jeszcze raz warto podkreślić, że ogromną rolę w organizowaniu nagonki na o. T. Rydzyka i Radio Maryja odgrywała znana z antykościelnych i antypatriotycznych wystąpień, a także z wyjątkowych sympatii dla A. Kwaśniewskiego komercyjna telewizja TVN 24. Stacja ta atakowała wielokrotnie hierarchów, m.in. za milczenie w sprawie Radia Maryja. Jak widać, ludzie z TVN 24 uważają się za mądrzejszych od hierarchów Kościoła (kiedyś pisano, że A. Michnik marzy o tym, by Geremek był Papieżem: TVN pewno marzy, że Papieżem zostanie ich ulubieniec, A. Kwaśniewski). Wśród prezenterów TVN szczególną agresywnością "wyróżniła się" Katarzyna Kolenda-Zaleska, która uznała za błąd Kościoła, że hierarchowie nie potępili o. T. Rydzyka.
Cóż, musimy się przyzwyczaić do tego, że wrogowie Kościoła (w tym Radia Maryja), wrogowie polskiego patriotyzmu kłamią i będą kłamać od rana do wieczora, tak jak to robi TVN 24. Nie dziwi zachowanie TVN 24, nie dziwią ataki na Radio Maryja ze strony innej stacji komercyjnej Polsatu (z osławionym Solorzem na czele), nie dziwią ataki postkomunistycznych "Wprost" i "Trybuny" czy lewicowo-liberalnych, niechętnych Kościołowi i patriotyzmowi "Newsweeka" i "Przekroju". Można natomiast i należy stanowczo zaprotestować przeciwko znaczącej roli publicznej telewizji i publicznego radia (opłacanych z naszych społecznych pieniędzy) w całokształcie nagonki na o. T. Rydzyka. Wielokrotnie materiały w tych publicznych stacjach do złudzenia przypominały ton nagonki w stacjach komercyjnych. Jakże często uciekano się przy tym w telewizji publicznej (np. TVP 3) do znanych z tendencyjności, lewicowych publicystów (np. J. Rolickiego czy naczelnego redaktora "Wprost" S. Janeckiego). Przy okazji dodam, że zdumiewający jest fakt, iż publiczna telewizja nagłaśnia wydaną przez autorów z "Newsweeka" oszczerczą książkę o ministrze Zbigniewie Ziobrze (zrobiono to m.in. po głównych "Wiadomościach" w TVP 1 9 lipca 2007 r., tuż przed godz. 20.00).
Zapytajmy, co tak naprawdę jest grane w publicznej telewizji za nasze pieniądze? Kiedy wreszcie dojdzie do jej prawdziwego oczyszczenia z antynarodowych i antykościelnych oszczerców?

Niechlubna tradycja tygodnika "Wprost"
Tygodnik "Wprost" od wielu lat jest szczególnie wyspecjalizowany w atakach na Kościół katolicki w Polsce i na świecie, na polski patriotyzm i nasze tradycje narodowe. Przypomnę, że już w 1993 r. szczegółowo opisałem tego rodzaju publikacje zamieszczane co tydzień na łamach tego tygodnika od 1969 roku. W tytule mego artykułu pisałem: "Król jest nagi, czyli 'Wprost' kontra Kościół" ("Demokracja Polska" nr 2 z 1993 r., s. 12-15), nawiązując w ten sposób do osoby redaktora naczelnego "Wprost", byłego sekretarza KC PZPR (a więc członka najwyższych władz komunistycznych) Marka Króla.
Te niechlubne publikacje wielokrotnie dotyczyły m.in. Prymasa Polski, a kilkakrotnie nawet samego Ojca Świętego Jana Pawła II.
Pierwszym z nich był opublikowany już 27 września 1992 r. antypapieski atak prof. Tadeusza Kielanowskiego (masona), który wydrukowano już po śmierci autora. Pisał on tam m.in.: "Papież Jan Paweł II jest synem polskiego Kościoła, niestety Kościoła bardzo konserwatywnego, coraz głośniej krytykowanego w świecie. Coraz jaskrawiej z poczynań kleru przebija żądza władzy i niepoślednią rolę odgrywa tu właśnie papież. (...) W końcu wybuchnie społeczny sprzeciw wobec polityki Kościoła. (...) Polski Kościół czeka na swojego Lutra" (por. "Bóg między ludźmi: Polski Kościół czeka na swojego Lutra". Wywiad z prof. Kielanowskim, rozmawiał S.W. Kielanowski, "Wprost" z 27 września 1992 r.). Jakże żałosne i absurdalne było oskarżenie wielkiego symbolu dobroci, jakim był Jan Paweł II, o "żądzę władzy"!
Nie doczekano się pojawienia "polskiego Lutra", choć przez cały czas od 1989 r. po dziś dzień środowisko tygodnika "Wprost" uparcie uderza w Kościół, m.in. w postaci nagonek na Radio Maryja.
Sam naczelny, Marek Król, pisał o rzekomo "zakompleksionych" obywatelach polskich, wśród których prosperuje ojciec Rydzyk, który robi "niezły interes na ludzkiej głupocie i obskurantyzmie" ("Wprost" z 14 grudnia 1997 r.). Wbijanie klina w polski Kościół dokonuje się na łamach "Wprost" pod pretekstem obrony Kościoła katolickiego i Prymasa Polski przed rzekomymi "destrukcyjnymi, rozbijackimi" działaniami o. T. Rydzyka. Łączy się to z systematycznymi działaniami ośmieszającymi polski patriotyzm. "Wprost" odegrał wielką rolę w zakompleksianiu Polaków ciągłym sączeniem w umysły przekonania, że "Polak nie potrafi" (Oto przykłady tak wymownie zatytułowanych tekstów: "Głupi jak Polak", "Polska do lamusa", etc.). W tygodniku "Wprost" dostało się nawet naszym największym władcom Polski, począwszy od Bolesława Chrobrego, jak również takim polskim bohaterom, jak ks. Augustyn Kordecki, Tadeusz Kościuszko, hetmani: Chodkiewicz, Żółkiewski i Czarniecki, oraz czołowym postaciom II Rzeczypospolitej (por. J.R. Nowak, "Czarna legenda dziejów Polski", Warszawa 2000).
W swoim czasie nawet felietonista "Gazety Wyborczej" (!) Michał Ogórek wyszydził manierę skrajnego oczerniania Polski i Polaków, potworny masochizm narodowy, szerzony na łamach "Wprost" (por. omówienie tekstu M. Ogórka: J.R. Nowak: "Zagrożenia dla Polski i polskości", Warszawa 1998, t. I, s. 270-271). W tym szaleństwie była wyraźna antynarodowa metoda.

Oskarżenia o antysemityzm
Jak już wspomniałem, wśród zarzutów nagłaśnianych we "Wprost" i TVN 24 podniesiono rzekomy "antysemityzm" o. Tadeusza Rydzyka. Zarzut ten padł w związku z tym, że - wg nagrania na taśmie - o. Rydzyk miał skrytykować fakt przerwania ekshumacji w Jedwabnem, twierdząc, że ułatwi to roszczenia materialne niektórych środowisk żydowskich wobec Polski.
Jak wygląda prawda na ten temat?
Otóż niewątpliwie wielkim błędem Lecha Kaczyńskiego, jeszcze jako ministra sprawiedliwości w rządzie Jerzego Buzka, było to, że wraz z niesławnym prezesem IPN Leonem Kieresem przerwali ekshumację w Jedwabnem pod naciskiem niektórych fanatycznych środowisk żydowskich, które dobrze wiedziały, co robią. Już początki tej ekshumacji wyraźnie zadały bowiem kłam różnym twierdzeniom J.T. Grossa, jak chociażby temu, że w Jedwabnem zginęło 1600 Żydów, a w rzeczywistości chodziło o ok. 250 do 300 osób. Poza tym kontynuacja ekshumacji mogła przynieść ewidentne dowody miażdżące tezy Grossa o rzekomej decydującej zbrodniczej roli Polaków, a minimalizujące rolę Niemców. Obawiano się zwłaszcza znalezienia żydowskich ciał z niemieckimi kulami w środku, co najlepiej dowodziłoby, że to Niemcy czuwali przy wrotach stodoły, by zapobiec ucieczce Żydów. Przerwanie ekshumacji w Jedwabnem było swego rodzaju faktem bezprecedensowym.
Słynny naukowiec polonijny, śp. profesor Jan Moor-Jankowski, w ostatnich paru latach przed śmiercią wielokrotnie krytykował przerwanie ekshumacji w Jedwabnem, mówiąc, że bez przeszkód przeprowadza się je w Stanach Zjednoczonych i w Izraelu. Mówił o tym jako ktoś doskonale znający tę sprawę, bo pracował jako lekarz w amerykańskich klinikach żydowskich i doskonale znał stosunki w Izraelu (był odznaczony medalem słynnej żydowskiej premier Goldy Meir). Przypomnijmy, że grupa kilkudziesięciu profesorów polonijnych, z J. Moor-Jankowskim i prof. Iwo Cyprianem Pogonowskim na czele, wystąpiła ze stanowczym listem-protestem przeciwko przerwaniu ekshumacji w Jedwabnem, domagając się jej jak najszybszego wznowienia.
Na łamach "Wprost" zaatakowano o. Tadeusza Rydzyka również za przypomnienie sprawy jakże groźnych dla Polski roszczeń materialnych niektórych środowisk żydowskich. Zaatakowano o. Rydzyka m.in.: za przypomnienie, iż roszczenia te sięgają sumy 65 miliardów dolarów, strasznego haraczu od biednej Polski (przypomnijmy, że o. T. Rydzyk nie wymyślił tej sumy. Pierwszy raz upublicznił ją uczciwy, konsekwentny obrońca Polski, żydowski naukowiec prof. Norman Finkielsztajn w książce "Przedsiębiorstwo Holocaust").
Wśród podawanych we "Wprost" dowodów na rzekomy antysemityzm o. Tadeusza Rydzyka znajduje się podawana w oparciu o taśmy z podsłuchu domniemana krytyka, wyrażona przez o. T. Rydzyka w sprawie bardzo dużych funduszy, przeznaczonych z budżetu państwa polskiego na budowę ogromnego Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. Przypomnijmy tu, że sprawa roli, jaką będzie spełniać finansowanie Muzeum Historii Żydów Polskich, budzi wiele wątpliwości wśród wnikliwych polskich obserwatorów na czele z profesorem Bogusławem Wolniewiczem. Obawiają się oni, aby wspomniane Muzeum, po wybudowaniu go w przeważającej mierze za polskie pieniądze, nie stało się centrum antypolonizmu: ideologicznego nagłaśniania historii stosunków polsko-żydowskich w duchu antypolskim (tak jak to się robi w kilku ważniejszych Muzeach Holocaustu w Stanach Zjednoczonych, gdzie skrajnie przemilcza się rozmiary polskiej tolerancji w historii Polski przez stulecia, równocześnie starając się przedstawić komunistyczną zbrodnię na Żydach w Kielcach, 4 lipca 1946 r., jako dalszy ciąg holocaustu).

Radio Maryja niesie Polakom nadzieję
Na przekór kolejnym falom nagonek wciąż umacnia się zakres oddziaływania Radia Maryja i Telewizji Trwam jako głównej ostoi katolicyzmu i polskości w mediach. Przypomnijmy tu tylko niektóre z jakże licznych głosów ostatnich lat pokazujących, jak wielka jest rola Radia Maryja w kształtowaniu świadomości narodowej Polaków, rola, z którą tak nie mogą się niektórzy pogodzić.
Oto głos ks. bp. Kazimierza Ryczana w tekście pt. "Czego żądasz Ojczyzno?": "Nasz dom ojczysty to także Radio Maryja. Rodziło się w wielkich trudnościach i bólach. Niosło Polakom nadzieję. Było jaskółką, zwiastunem wolnego słowa. Matkom naszym, ojcom i dziadkom zwiastowało, że wolność przez nich wywalczona jest prawdą, że Krzyż wyrzucany ze szkoły może powrócić na ścianę, że modlitwa może rozbrzmiewać z głośników radiowych, że mogę modlić się razem z rodakiem mieszkającym za oceanem. Wszystko stało się rzeczywistością. Rzeczywistością stał się obraz Telewizji Trwam i moja leciwa mama jest szczęśliwa, że może patrzeć codziennie w oblicze Częstochowskiej Madonny" (cyt. za: "Nasz Dziennik" z 30 marca 2006 r.).
Podobnie akcentował ks. bp Adam Lepa w "Naszym Dzienniku", mówiąc: "Liczba ludzi, którzy przeżywają kryzys nadziei, stale wzrasta. Powodowane to jest doznawaną krzywdą, częstymi niepowodzeniami, niekończącą się chorobą czy bardzo trudnymi warunkami życia. Dlatego ludzie poszukują znaków nadziei, które podtrzymują na duchu i pomagają w życiu. Jednym z takich znaków jest Radio Maryja ("Nasz Dziennik" z 7 grudnia 2006 r.).
Jakże znaczący był głos redaktora naczelnego "Niedzieli" księdza infułata Ireneusza Skubisia w polemice z oszczerczymi oskarżeniami przeciw Radiu Maryja. Ksiądz Skubiś szczególnie mocno zaakcentował rolę Radia Maryja w walce z tzw. złodziejską prywatyzacją, pisząc m.in.: "Radio Maryja dokładnie naświetlało ten problem, uczulało, że trzeba bronić majątku polskiego, że trzeba bronić dobrego imienia Polaków, gdy pojawiają się antypolonizmy. Czyż to można nazwać epatowaniem nienawiścią? Głos przywołujący do otwarcia oczu nie jest głosem nienawiści. Jest po prostu głosem trudnej prawdy, twardej i czasem bolesnej mowy". Przywódca PiS Jarosław Kaczyński stwierdził wprost w wypowiedzi na konferencji prasowej w Gdyni 30 kwietnia 2006 r.: "Atak na Radio Maryja to atak przeciw wolności" (cyt. za "Nasz Dziennik" z 7 grudnia 2006 r.).
Dodajmy jeszcze kilka innych wypowiedzi z przeróżnych środowisk pokazujących, jak bardzo doceniane jest w nich dzieło Radia Maryja.
Słynny socjolog prof. Zdzisław Krasnodębski, który niejednokrotnie występował przeciwko atakom na Radio Maryja, stwierdził w tekście opublikowanym w dodatku pt. "Europa" ("Dziennik" z 4 stycznia 2006 r.): "Patrząc z neutralnego, socjologicznego punktu widzenia, ruch zwolenników Radia Maryja jest więc jak najbardziej ruchem nowoczesnym, występującym przeciwko patologiom nowoczesności. W dodatku w porównaniu z tym, co głosi np. protestancka New Christian Right w USA jest nawet bardzo umiarkowany". Z kolei red. Waldemar Żyszkiewicz w "Tygodniku Solidarność" tak analizował przyczyny wciąż nasilanych ataków na Radio Maryja: "Dopiero pojawienie się Radia Maryja przełamało praktycznie monopol liberalno-ateistycznej propagandy. I taki właśnie był od zawsze główny i najcięższy 'grzech' toruńskiej rozgłośni (...). Interaktywne radio z otwartym mikrofonem i bez 'opóźniacza' sprawiało kłopot promotorom i bezkrytycznym piewcom transformacji, teraz powszechnie uznawanej już za kaleką i niesprawiedliwą (...). Owszem narzekano na III RP i w innych mediach, ale to podczas 'Rozmów niedokończonych' nie obowiązywało tabu politycznej poprawności. To tam padały przestrogi przed odwetowym charakterem żądań niemieckich ziomkostw czy wyprzedażą ziemi, mówiono o biedzie, marginalizacji społecznej i rosnącym bezrobociu, wskazywano przypadki karygodnej niegospodarności lub złodziejskiej prywatyzacji, z uporem przypominano o obowiązkach Macierzy wobec Polaków na Wschodzie - w języku publicystyki oficjalnej nosiło to wówczas miano 'oszołomstwa'. Musiało upłynąć trochę czasu, zanim 'bredzenia oszołomów' zostały uznane za trafną diagnozę polityczną, która w pełni uzasadnia postulat zbudowania IV RP" ("Tygodnik Solidarność" z 27 stycznia 2006 r.).
Inne wątki na temat znaczenia Radia Maryja podjął redaktor "Christianitas" Paweł Milcarek na łamach "Rzeczpospolitej", pisząc m.in.: "toruńska rozgłośnia (...) w latach 90. była głównym ośrodkiem integracyjnym masowego ruchu obrony życia i oporu wobec dechrystianizacji. Do tego w czasach absolutnej dominacji "Gazety Wyborczej" trzeba było mieć albo cnotę męstwa, albo wrodzoną śmiałość - i przynajmniej jednego z dwóch nie można odmówić ojcu Rydzykowi, budującemu dzięki koncesji radiowej armię swoich całkowicie nieinteresownych partyzantów prawdy moralnej" ("Rzeczpospolita" z 8 grudnia 2006 r.).
Z kolei znany naukowiec prof. Jan Andrzej Kłoczowski, skądinąd powiązany ze środowiskami przeciwnymi Radiu Maryja, przyznawał na łamach "Rzeczpospolitej": "Ruch społeczny wokół Radia Maryja pokazuje, że jest ono dla ludzi ważne, że zaspokaja potrzeby lekceważone przez inne media (...). To jest prawda, z której trzeba zdać sobie sprawę, a nie się na nią obrażać" ("Rzeczpospolita" z 20-21 maja 2006 r.).
Wielkim zaskoczeniem była broniąca Radia Maryja wypowiedź znanego aktora Cezarego Pazury na łamach "Dziennika". Wyraźnie polemizując z prowadzącym z nim wywiad dziennikarzem Mazurkiem, który sugerował, że broniąc Radia Maryja, Pazura "może broni złej sprawy", aktor odpowiedział: "A dlaczego złej? Co jest tam złego, nie rozumiem? Do mnie nie przemawiają powszechnie rzucane oskarżenia. Ilekroć słuchałem Radia Maryja, a słucham go czasem, zwłaszcza w podróżach, zawsze trafiałem na dobre, wartościowe audycje. Nigdy nie natknąłem się tam na przykład na treści antysemickie" ("Dziennik" z 13-14 stycznia 2007 r.).
Warto przypomnieć, że słynna aktorka Irena Kwiatkowska stwierdzała w rozmowie z dziennikarzami, że "Radio Maryja uwielbia i słucha go codziennie. I że to właśnie dzięki toruńskiej rozgłośni... wciąż żyje!" (cyt. za T. Piwowarczyk, "Żyję dzięki Radiu Maryja", "Fakt" z 28 grudnia 2006 r.).
Godna uwagi była inna, jakże znamienna wypowiedź, która wyszła z ust eurodeputowanego Michała Kamińskiego: "Wielu ludzi jest zafascynowanych Radiem Maryja, bo jest to medialny fenomen w Europie na skalę na naszym kontynencie niespotykaną, który można porównać do popularności konserwatywnych, chrześcijańskich rozgłośni w Stanach Zjednoczonych. Radio Maryja pozwoliło się odnaleźć w krajobrazie medialnym milionom Polaków" (wypowiedź dla Radia Zet z 12 grudnia 2005 r., cyt. za "Angorą" z 25 grudnia 2005 r.).
Na koniec przypomnijmy dwie wypowiedzi niewzruszonego przyjaciela i sojusznika Radia Maryja, wybitnego filozofa prof. Bogusława Wolniewicza. W wywiadzie dla "Naszego Dziennika" prof. Wolniewicz stwierdził o Radiu Maryja i Telewizji Trwam: "Jesteście za wielcy, stąd ataki" ("Nasz Dziennik" z 14 kwietnia 2006 r.). W innym wywiadzie dla "Naszego Dziennika", pt. "Naród obroni Radio Maryja", prof. B. Wolniewicz powiedział o toruńskiej rozgłośni m.in.: "Cenię je [Radio] za niezależność, za to, że istnieje niezależny ośrodek informacji i wymiany myśli niezależnych od dominującej politpoprawności lewaków. Powiedziałbym wręcz, że Radio Maryja jest dobrem ogólnonarodowym. Lewacy nie potrafią tego zrozumieć" ("Nasz Dziennik" z 23 marca 2005 r.).
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
miko 005 
WIELUNIAK



Pomógł: 42 razy
Wiek: 57
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 4309
Piwa: 76/53
Skąd: wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 11:37   

Tak ogólnie, Zygmuncie Stary teraz to już nie wiem czy Ty jesteś poplecznikiem o Rydzyka, czy z premedytacją siejesz zamęt wokół jego osoby, świadomie Mu szkodząc?
Dlaczego tak twierdzę? Ano, wszyscy wiemy że „ czas leczy rany”. Ty niestety co rusz te rany rozdrapujesz, powodujesz że jątrzą się one na szkodę Twojego „wielbiciela”. Widzisz że tylko Ty, no i może jeszcze jedna osoba w tym temacie popieracie o. Rydzyka, reszta forumowiczów, łącznie ze mną ma przeświadczenie, że ojciec Dyrektor żle czyni, i wcale nie chodzi tu o zło ścigane z urzędu, ale o zło z punktu widzenia etyki, moralności, czy choćby nawet, albo przede wszystkim, z punktu widzenia wyznawanej wiary katolickiej, w której trudno szukać takich nauk, jakimi kieruje się o. Rydzyk.
Dlatego proponuję abyś dał sobie spokój z polemiką na ten temat, bo nie masz mocnych argumentów na przekonanie nas o tym jakim to, o. Rydzyk jest dobrym duchownym.
Chociaż muszę przyznać, że pozostali też mieszają wodę w miejscu, nie wprowadzając niczego nowego do tematu.
A ojciec Dyrektor Rydzyk, przejmuje się tymi wypowiedziami na Jego temat, pewnie tak samo jak zeszłorocznym śniegiem. Myślę że powinniśmy potraktować temat o. Rydzyka, jego własnymi słowami, mówiącymi o SZAMBIE, po prostu zostawmy szambo bo cuchnie.
_________________
Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2007-07-12, 11:37   

Zygmunt Stary, nadal nie odpowiedziałeś, co łączy Cię z RM w Wieluniu...
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
Dementi 
Dojeżdża PKSem
Bandyta z lasu



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 230
Skąd: z lasu
Wysłany: 2007-07-12, 11:50   

miko 005 napisał/a:
Myślę że powinniśmy potraktować temat o. Rydzyka, jego własnymi słowami, mówiącymi o SZAMBIE, po prostu zostawmy szambo bo cuchnie.
Myślę, że nie powinniśmy używać retoryki w takim stylu... Pewne jest, że o. Rydzyk nie żyje tak jak nakazuje Biblia - ojciec jeździ bodajże Maybachem! Mnie tam środowisko związane z RM aż tak bardzo nie przeszkadza. Nic mi ci ludzie nie robią i w ogóle bym ich nie znał gdyby media tak mocno nie nagłośniły tego tematu... :P Jak ktoś chce się dorzucić jakiemuś księdzu na nowe opony do mercedesa to jest to jego sprawa.
_________________
Chcesz być lepiej doinformowany? Przeczytaj sobie o KŁAMCACH
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW