Warning ! cookie path is empty! Check in in the Admin Control Panel or set it in the PhpMyAdmin table: prefix_config - cookie_path row
 Forum Index


FAQFAQ  SearchSearch  MemberlistMemberlist  UsergroupsUsergroups
RegisterRegister  Log inLog in

Previous topic «» Next topic
Wedkarstwo muchowe - przygoda
Author Message
Ferbik
Administrator



Posted:    Wędkarstwo muchowe - przygoda [ !!! ]

Dziś, pierwszy raz w życiu - dzięki tumaszowi - posmakowałem, co znaczy wędkarstwo muchowe. Zabrał mnie w takie miejsca, gdzie takie dziewictwo widziałem tylko na filmach typu "Władca Pierścieni". Na szczęście takie miejsca jeszcze istnieją i wolne są od mięsiarzy. Parę dosłownie fotek, bo lało przez cały czas, chociaż przemoknięty wróciłem, to nie żałuję ani minuty. Okazałem się skończonym idiotą, bo nic nie dało mi ponad 15-to letnie doświadczenie wędkarskie i założyłem krótkie spodenki :D Trzeba było zobaczyć indiański taniec między krzaczkami pokrzyw :P Ale do rzeczy: jestem pod ogromnym wrażeniem metod, różnorodności przynęt, a także samego łowienia, bo tego nie można przyrównać do żadnego rodzaju wędkowania. Wg mnie to wyższa kultura łowienia. Niestety jak na prawdziwego wędkarza przystało, nie zdradzę, gdzie byliśmy :D

DSC_0313.JPG
180 Time(s) 278.02 KB

DSC_0287.JPG
176 Time(s) 288.73 KB

DSC_0299.JPG
185 Time(s) 282.94 KB

DSC_0314.JPG
189 Time(s) 303.62 KB

 
 
Wiglus
Dojeżdża PKSem


Posted:    Re: Wędkarstwo muchowe - przygoda [ !!! ]

[quote="Ferbik"] bo tego nie można przyrównać do żadnego rodzaju wędkowania. Wg mnie to wyższa kultura łowienia.[/quote]
Tak się utarło dawno temu, ze to wędkowanie dla elity i burżujów i do teraz pokutuje takie patrzenie. Zwykłe wędkowanie.
A dlaczego nie można porównać do innego wędkowania? Co jest niby takiego mistycznego w łowieniu na muchę?
 
 
Ferbik
Administrator



Posted:     [ !!! ]

[b]Wiglus[/b], łowiłeś? Czy tylko powtarzasz? Zauważyłeś w cytowanym przez siebie fragmencie mojej wypowiedzi takie coś jak "wg mnie"? Mogę mieć własne zdanie, z którym nie musisz się zgadzać, ale nie możesz tego uogólniać?
[quote="Wiglus"]A dlaczego nie można porównać do innego wędkowania? Co jest niby takiego mistycznego w łowieniu na muchę?[/quote]
Chyba nie rozmawiam z idiotą i nie muszę tłumaczyć, że sprzęt jest zupełnie innny oraz techniki połowu?
 
 
Wiglus
Dojeżdża PKSem


Posted:     [ !!! ]

[quote="Ferbik"][b]Wiglus[/b], łowiłeś? Czy tylko powtarzasz? Zauważyłeś w cytowanym przez siebie fragmencie mojej wypowiedzi takie coś jak "wg mnie"? Mogę mieć własne zdanie, z którym nie musisz się zgadzać, ale nie możesz tego uogólniać?[/quote]
Ale ja właśnie polemizuje z Twoim zdaniem (którego Ci nie odbieram). Po to są dyskusje.
Tak, łowiłem i wciąż wędkuję na muchę.
[quote="Ferbik"][quote="Wiglus"]A dlaczego nie można porównać do innego wędkowania? Co jest niby takiego mistycznego w łowieniu na muchę?[/quote]
Chyba nie rozmawiam z idiotą i nie muszę tłumaczyć, że sprzęt jest zupełnie innny oraz techniki połowu?[/quote]
No ale nadal nie rozumiem (czyżbym był idiotą?). Do każdej metody jest inny sprzęt, co nie czyni każdej z nich jakąś wyjątkową. Wg mnie z wędkarstwem muchowym to jest jak z golfem - trochę na siłę zrobiło się z tego coś ekskluzywnego, lepszego.

A tak btw, po co te nerwy (dlatego, że ktoś pionu partii nie trzyma)?
 
 
Ferbik
Administrator



Posted:     [ !!! ]

Uważam, że to trochę wyższa szkoła jazdy, niż metody spławikowe, gruntowe, spinningowe. Dlaczego? Ano chociażby z tego względu, że kołowrotek służy nam tylko jako magazyn na sznur, nie holujemy za pomocą niego ryby, ciężarem wyrzutu nie jest tutaj przynęta, czy koszyczek zanętowy a sznur, więc trzeba trochę się nabiczować. Hamulcem jest tylko nasza wędka i ręka podczas prowadzenia ryby. Nie uważam, że jest to sport dla elit, coś bardziej lepszego, jak Ty sądzisz. Ten sport nie jest nawet taki drogi, jakby się mogło wydawać. Ale przecież o tym wiesz. Bardziej burżuazyjną metodą wędkowania jest wyczynowe łowienie na tyczkę, gdzie tak naprawdę sprzęt liczymy w tysiącach złotych.
Ja się zaraziłem wędkarstwem muchowym, więc na pewno w przyszłym roku robię przesiadkę :)
 
 
Wiglus
Dojeżdża PKSem


Posted:     [ !!! ]

[quote="Ferbik"]Uważam, że to trochę wyższa szkoła jazdy, niż metody spławikowe, gruntowe, spinningowe. Dlaczego? Ano chociażby z tego względu, że kołowrotek służy nam tylko jako magazyn na sznur, nie holujemy za pomocą niego ryby, ciężarem wyrzutu nie jest tutaj przynęta, czy koszyczek zanętowy a sznur, więc trzeba trochę się nabiczować. Hamulcem jest tylko nasza wędka i ręka podczas prowadzenia ryby. Nie uważam, że jest to sport dla elit, coś bardziej lepszego, jak Ty sądzisz. Ten sport nie jest nawet taki drogi, jakby się mogło wydawać. Ale przecież o tym wiesz. Bardziej burżuazyjną metodą wędkowania jest wyczynowe łowienie na tyczkę, gdzie tak naprawdę sprzęt liczymy w tysiącach złotych.
Ja się zaraziłem wędkarstwem muchowym, więc na pewno w przyszłym roku robię przesiadkę :)[/quote]
Uwierz mi, nie jest to jakiś trudne. Dużo trudniejsze jest operowanie 12 batem (nie mam, ale miałem okazję próbować).
 
 
HeaVen
Przyjeżdża na zakupy
Kolba


Posted:     [ !!! ]

A tam każda metoda ma coś specyficznego.. więc cicho już tam ;)

Co tam Ferb ciekawego wymuchowałeś?;>
 
 
JAREK.M
Przyjeżdża na zakupy


Posted:     [ !!! ]

[quote="Ferbik"]Ja się zaraziłem wędkarstwem muchowym, więc na pewno w przyszłym roku robię przesiadkę :)[/quote]
A ja nałapię Ci pięknych much. Od owocówek począwszy a na gzach skończywszy. :D :D :D
 
 
Display posts from previous:   
[ REPLY ]
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You can download files in this forum
Add this topic to your bookmarks
Printable version

Jump to:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group