Nie chcę się kłócić, ale mam bardziej wiarygodny atlas grzybów, gdzie jest napisane X-XII. Poza tym z autopsji wiem, że właśnie w tym okresie występują. Teraz mamy październik a opieniek jeszcze nie widać.
Nie chcę się kłócić, ale mam bardziej wiarygodny atlas grzybów, gdzie jest napisane X-XII. Poza tym z autopsji wiem, że właśnie w tym okresie występują. Teraz mamy październik a opieniek jeszcze nie widać.
Ja myślę, że nie ma o co się kłócić poza tym jak ci udowodnić kiedy ja je zbieram bo 20 stron internetowych są mniej wiarygodne od twojego atlasu. Wydaje mi się, że zimny koniec sierpnia i zimny wrzesień nie były odpowiednie właśnie dla opieniek. Tegoroczny sezon na grzyby i ładna pogoda trwa dopiero kilkanaście dni. Poczekamy, zobaczymy ...
Pomógł: 22 razy Wiek: 38 Dołączył: 03 Maj 2006 Posty: 2051 Piwa: 9/14 Skąd: Chotów
Wysłany: 2007-10-04, 11:11
Ja ostatnio byłem z ojcem na maślakach koło Krzyworzeki, w niecałą godzinkę uzbieraliśmy po koszyku
Odnośnie grzybów przpomniał mi się dialog z Czasu Serferów:
jedzie rodzinka samochodem, drogą przez las i dziecko pyta:
- a te panie co tutaj stoją, to co one robią
tatuś: yyy no wiesz kochanie zbierają, grzyby, poziomki, jagody...
na to mamusia: tak, tak przede wszystkim grzyby
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2008-09-29, 09:56
glizda napisał/a:
........i sporo kani jest
Na pewno wszyscy wiedzą, ale tak na wszelki wypadek podpowiem.
Spora ilość kani, wiadomo że nie da się tego wszystkiego zjeść na raz, tym bardziej że przy smażeniu bardzo „piją” tłuszcz i są ciężkostrawne. Ale można nadmiar grzybków już usmażonych zostawić sobie na potem. Jak to zrobić?
Wystarczy przyrządzić zalewę octową, taką jak np. do ryb, ogórków itp. marynat. Ułożyć kanie w słoiku, zalać zalewą i po kilku, kilkunastu dniach mamy pyszne marnowane kanie . Smacznego
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ale można nadmiar grzybków już usmażonych zostawić sobie na potem. Jak to zrobić?
Wystarczy przyrządzić zalewę octową, taką jak np. do ryb, ogórków itp. marynat. Ułożyć kanie w słoiku, zalać zalewą i po kilku, kilkunastu dniach mamy pyszne marnowane kanie . Smacznego
Musze to sobie zakodować
Szkoda miko 005, że przed weekendem tego nie wiedziałam, kani znalazłam mnóstwo i była wielka kaniowa uczta
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Ostatnio zmieniony przez glizda 2008-09-29, 14:50, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum