Pomógł: 2 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Maj 2010 Posty: 147 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-07-01, 23:15
hiszpan napisał/a:
Wiglus napisał/a:
Ferbik napisał/a:
I niech ktoś jeszcze napisze, że nasze forum to nie siła...
2 tys zł - to jest siła.
Inspektorzy pracy za wykryte nieprawidłowości mogą nałożyć grzywnę w wysokości od 1 tys. zł do 2 tys. zł. Kara może być jednak wyższa w przypadku, gdy w zakładzie pracy nie następuje poprawa.
W stosunku do pracodawcy ukaranego co najmniej dwukrotnie za takie wykroczenie w ciągu 2 lat od ostatniego ukarania - może to być do 5 tys. zł.
Natomiast jeśli inspektor pracy skieruje wniosek do sądu o ukaranie, maksymalna grzywna, jaką dysponuje sąd wynosi 30 tys. zł.
Ale i na tym nie koniec możliwości wymierzenia kary, szczególnie jeśli przedsiębiorca długotrwale i natrętnie łamie prawo.
Przepisy mówią, że w sytuacji złośliwego i uporczywego naruszania praw pracowniczych wynikających ze stosunku pracy, inspektor pracy może skierować do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie takie może być złożone np. w efekcie:
- udaremniania bądź utrudniania inspektorom wykonywania czynności służbowych,
- narażenia pracowników na utratę życia,
- niewypłacania wynagrodzeń,
- fałszowania dokumentacji pracowniczej,
- poświadczania nieprawdy.
Przyjęcie mandatu i podpisanie go oznacza - w praktyce - obowiązek zapłaty. W pewnych sytuacjach można się odwołać, ale do sądu, a nie do PIP. Z danych PIP wynika jednak, że takie uchylenia zdarzają się bardzo rzadko.
Jeśli pracodawca nie przyjmie mandatu nałożonego przez inspekcję, wówczas inspektor pracy kieruje wniosek do sądu o ukaranie takiego przedsiębiorcy. O karze decyduje więc już w takim wypadku sąd, który ma pod tym względem dużo większe możliwości niż inspektor pracy.
Ot przyklad pieknego prawa polskiego. Popelnienie przestepstwa przez pracodawce za pierwszym razem nie jest przestepstwem w swietle prawa..
Odpowiedzialność za wykroczenia przeciwko prawom pracownika (art. 281-283)
DZIAŁ TRZYNASTY ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA WYKROCZENIA PRZECIWKO PRAWOM PRACOWNIKA
Art. 281. Kto, będąc pracodawcą lub działając w jego imieniu:
(...)
4) stosuje wobec pracowników inne kary niż przewidziane w przepisach prawa pracy o odpowiedzialności porządkowej pracowników,
5) narusza przepisy o czasie pracy lub przepisy o uprawnieniach pracowników związanych z rodzicielstwem i zatrudnianiu młodocianych,
6) nie prowadzi dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akt osobowych pracowników,
7) pozostawia dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników w warunkach grożących uszkodzeniem lub zniszczeniem
- podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł.
Art. 282. § 1. Kto, wbrew obowiązkowi:
1) nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń,
2) nie udziela przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub bezpodstawnie obniża wymiar tego urlopu,
(...)
- podlega karze grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie wykonuje podlegającego wykonaniu orzeczenia sądu pracy lub ugody zawartej przed komisją pojednawczą lub sądem pracy.
Niestety pracownicy przegrali (może lepiej: nie wygrali).
Przydalby Ci sie chyba zimny prysznic..?
Pozdrawiam
A niby co jest nieaktualne w tym co napisałem?
Oficjalnie jest taka kara. Domysły nie maja nic tu do rzeczy.
Nie wnikam czy dali, czy nie - efekt kontroli nie potwierdził padających tu zarzutów.
... Powyzsze zgloszenie wyslalem Państwowej Inspekcji Pracy
Wiglus napisał/a:
IMO PIP nie znalazł dowodów potwierdzających opisane powyżej nadużycia. Czyli: było zamieszanie wokół Wieltonu, przyszedł PIP i powodów zamieszania nie potwierdził. Kto wygrał?
nusia napisał/a:
Każdy sygnał zgłoszony do odpowiednich instytucji jest dobrym krokiem. Nie mniej trzeba pamiętać o jednym, każda firma naginająca prawo, Wielton oczywiście też, w papierach stara się i ma przede wszystkim, idealny porządek, świadczący o nieskazitelności prawnej danej firmy.Kluczowe zatem byłyby słowa samych pokrzywdzonych (pracowników), ...
Zapytaj, któregokolwiek z pracowników, którego ten problem dotyczy, czy ktokolwiek z PIP-u szukał u źródeł, czyli na halach produkcyjnych.
Jeśli chodzi o kwestię wygrania tej batalii, też uważam że z całą pewnością nie wygrali jej "zwykli" pracownicy.
A w Wieltonie dalej bez zmian, skoro jednak załoga godzi się na takie rozwiązania i pracuje dalej wydajnie i teraz już nawet nie dziewięć, a dziesięć godzin, o pieniądze się nie pytając, bo i tak ciężko się jest ich doliczyć. To widocznie tak musi być, i tak jest wszystkim z tym dobrze. Zatem nie ma się co więcej na temat Wieltonu rozpisywać
Jak sądzę osoba ta jest tak przezywana przez członków załogi. Jeżeli tak nie jest to proszę mnie poprawić.
hiszpan napisał/a:
:smile: nie, nie, nie Palikot to mądry, inteligentny i uczciwy polityk. Nazwijmy tego kolesia inaczej. Np. wizjer
Uczciwy? Mateusz wyjaśnił jak jest uczciwy.
No offence, ale sam sobie przeczysz. Zgadzasz się z nim, a kasujesz "Palikotowiec" bo nie wierzę w zbieg okoliczności.
A jak jest postrzegany Palikot to chyba widać.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2010-07-26, 22:07
OgioN napisał/a:
Uczciwy? Mateusz wyjaśnił jak jest uczciwy.
Odniosę się do tego (w temacie poświęconym Palikotowi) po zapoznaniu z materiałami dowodowymi Mateusza. Teraz nie mam na to czasu.
OgioN napisał/a:
No offence, ale sam sobie przeczysz. Zgadzasz się z nim, a kasujesz "Palikotowiec" bo nie wierzę w zbieg okoliczności.
A jak jest postrzegany Palikot to chyba widać.
Bardzo proszę OgioNie, podpis możesz już podziwiać ponownie
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-08-17, 09:00
Nowy szef Wieltonu
Włodzimierz Masłowski nie jest już prezesem Wieltonu. Decyzją rady nadzorczej jego miejsce zajął Andrzej Szczepek.
Nowy szef ma być gwarantem realizacji ambitnych planów właścicieli wieluńskiego producenta naczep samochodowych. W ciągu kilku najbliższych lat Wielton chce zostać czołowym graczem na rynkach międzynarodowych, zwiększyć efektywność i rentowność sprzedaży. - To cel ambitny, ale jak najbardziej realny. Aby sprostać temu wyzwaniu niezbędne było poszerzenie składu zarządu - czytamy w oficjalnym komunikacie Pawła Szataniaka, prezesa rady nadzorczej Wieltonu.
Zarządzanie dużym przedsiębiorstwem dla 54-letniego Andrzej Szczepka, absolwenta Uniwersytetu Warszawskiego, SGH, Akademii Dyplomatycznej w Moskwie i The George Washington University, to żadne novum. W minionych 15 latach swojej kariery zawodowej zasiadał m.in. w zarządach takich spółek, jak BGŻ, Invest Bank, Polkomtel czy KGHM. Był ponadto członkiem licznych rad nadzorczych. Przez ostatnie 4 lata był dyrektorem finansowym Centravis Holding Ukraina.
Ustępujący prezes Włodzimierz Masłowski nie żegna się jednak z Wieltonem. Właściciel powierzył mu funkcję wiceprezesa, odpowiadającego za sprzedaż krajową i zagraniczną.
- Jego bardzo dobra znajomość rynku i samej spółki pomogą w szybkim wdrożeniu nowej strategii - czytamy w komunikacie.
powiem krótko pracowałem w wieltonie ponad cztery lata i ale żeby tam zarobić na dzień dzisiejszy 2500 zł to trzeba : .przepracować wszystkie soboty i pare nadgodzin w tygodniu .być mistrzem i mieć stawkę w granicach 3500 brutto plus około 300 zł brutto dodatek funkcyjny .mieć stawkę 2600 brutto dodatek około 200 zł brutto za brygadzistę i ze dwie soboty .ja na stawce 2400 z jedną sobotą i jedną niedzielą dostałem 2100 netto .to jest według kierownika bardzo dobra wypłata i za te pieniądze nie znajdę w okolicy pracy ale cóż znalazłem praca lekka nie jest ale nikt cie nie terroryzuje jak to w w-tonie jest na porządku dziennym . Niebawem się odezwę
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 47 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2010-10-22, 23:03
Mąż dzisiaj na nocce dowiedział się ,że jutro też ma nockę robic "bo jak nie to zobaczymy."
Czy w Wieltonie pracownik ma prawo do odpoczynku po pracy i na ile prawo pozwala im na zwolnienie danego pracownika za odmowe pracy w takiej sytuacji kiedy ma juz wcześniej zaplanowany weekend?
_________________ szczęście w zyciu jest twym cieniem ,ono co dzień goni ciebie
Ja bym nie poszedl. Fama po miescie sie potrafi bardzo szybko roznosic odnosnie takich "komentarzy" i coniektorzy tam sobie chyba nawet z tego sprawy nie daja. Ludzie sobie tak pozwolili soba pomiatac i dlatego dochodzi do takich sytuacji. Mam nadzieje, ze nie poszedl? A tak przy okazji:
"Polska to jest eksperyment socjologiczny, jak daleko mozna dokrecic srubke i jakie metody oglupiania/niewolenia najbardziej skutkuja." i tego tu mamy przyklad
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum