hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-11-12, 13:19
Gregg Sparrow napisał/a:
Chociażby o powyrywanych koszach na śmieci, zerwanym bruku, odszkodowaniach dla rannych policjantów itd.
O. To dziwne. Stałem rano na tym bruku, czekałem na tramwaj, betonowe kosze też stały, tam gdzie miały stać, brudno jak co dzień . Ale może coś w telewizji z tej kamery na PKiN widzieli .
A odszkodowania dla policjantów - hmm, jak się ubiera gościu w kominiarę i z petardami wbiega w tłum, to trudno, żeby wpierdziel nie dostał .
A odszkodowania dla policjantów - hmm, jak się ubiera gościu w kominiarę i z petardami wbiega w tłum, to trudno, żeby wpierdziel nie dostał
To znaczy że jak strażak idzie do pożaru to też musi się poparzyć (bo po co się wpierdzielał w pożar)?
Praca w prewencji polega na tym żeby rozpędzić zadymiarzy, a jak ktoś podniesie rękę na policjanta to powinien iść siedzieć i to nieważne z jakiej opcji się wywodzi.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-11-12, 15:00
Gregg Sparrow napisał/a:
To znaczy że jak strażak idzie do pożaru to też musi się poparzyć (bo po co się wpierdzielał w pożar)?
Praca w prewencji polega na tym żeby rozpędzić zadymiarzy, a jak ktoś podniesie rękę na policjanta to powinien iść siedzieć i to nieważne z jakiej opcji się wywodzi.
Mam nadzieję, że rozróżniasz strażaka od podpalacza
_________________ Też jestem w szoku.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-12, 15:10
hajen napisał/a:
Mam nadzieję, że rozróżniasz strażaka od podpalacza
W przenośni to zadymiarze są podpalaczami.
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-12, 16:24
hajen napisał/a:
O. To dziwne. Stałem rano na tym bruku, czekałem na tramwaj, betonowe kosze też stały, tam gdzie miały stać, brudno jak co dzień . Ale może coś w telewizji z tej kamery na PKiN widzieli .
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2012-11-12, 16:35
Gregg Sparrow napisał/a:
hajen napisał/a:
O. To dziwne. Stałem rano na tym bruku, czekałem na tramwaj, betonowe kosze też stały, tam gdzie miały stać, brudno jak co dzień . Ale może coś w telewizji z tej kamery na PKiN widzieli .
Z Wielunia do Warszawy tego dnia wybieramy się w 3 samochody. Podróż mija nam bez komplikacji, po drodze mijamy wiele autokarów i busów zmierzających w tym samym kierunku. Na wielu stacjach widoczne mordeczki z innych miast, które tak samo jak my, jadą zamanifestować swój patriotyzm i godnie uczcić odzyskanie po 123 latach przez Polskę Niepodległości. ” Oni ginęli myśląc o Tobie, Ty żyjąc pamiętaj o nich.” Na miejscu z Dworca Centralnego odbieramy mordeczki z Sieradza i zwartą grupą próbujemy dostać się na Plac Bankowy, gdzie zaplanowana była zbiórka kibiców. Niestety nie jest nam to dane, z racji tego, że policja ponad tysięczną grupę oddziela szczelnym kordonem. Po drodze mijamy dwóch antyfaszystów z tzw. Antify lecz nie są zainteresowani „wymianą argumentów”. Nie oglądając się za siebie, udajemy się do Mc Donald’s na małą szamę, aby uzupełnić niedobór składników odżywczych spowodowanych długą i męczącą podróżą.
Na blisko godzinę przed planowanym startem udajemy się na miejsce zbiórki , gdzie „Nieznani Sprawcy” rozpalają sobie małe ognisko z unijnej szmaty. Z minuty na minutę tłum gęstnieje, na wietrze trzepocze morze biało-czerwonych flag, celtyków czy Mieczyków Chrobrego. Widać cale rodziny, kobiety, dzieci, osoby starsze. W tłumie dobrze widoczni są kibice, praktycznie non stop odpalana jest jakaś pirotechnika, przy asyście skandowanych haseł.
Gdy już wyruszyliśmy, spokojnie sobie idąc, nagle dochodzi do jakże nam znanej choćby z piłkarskich stadionów, policyjnej prowokacji… Nie awanturujący się, spokojnie idący tłum, nie wiedzieć czemu nagle jest zatrzymany przez kordon policji… Zapodający hasło S. apeluje do tłumu, aby zachowali spokój i nie dali się sprowokować. Niestety, dochodzi do małego dymu z ZOMO, który został celowo sprowokowany przez zamaskowanych policjantów. To była tylko iskra, a wszystko potoczyło się już samo… Policja jest zagrzewana do boju, przez jakiegoś ZOMOwca, która zadawał hasła m.in. „nie pozwólcie, aby opluwano polski mundur” . Co przyniosło efekt . Powiem szczerze, że nigdy nie widziałem takiej eskalacji agresji ze strony policji. W tłum, gdzie rzekomo byli sami chuligani, zostaje wpuszczona ogromna ilość gazu, cały tłum się cofa (wtedy przeszło mi przez myśl, że padną trupy, ktoś zostanie stratowany…, na szczęście moje obawy się nie potwierdziły), po czym dochodzi do szarży ZOMO, która nie patrząc, wali pałami na oślep, w kobiety czy dzieci. Sytuacja stała się bardzo napięta, w tym momencie się pogubiliśmy, na szczęście szybko odnajdując. ZOMOwiec, który zagrzewał swoich towarzysz do walki , zaczyna nawijać, żeby „manifestację opuściły kobiety w ciąży, posłowie, osoby z immunitetem.. bla, bla, bla”. W tym monecie na 80% byłem przekonany, że manifestacja zostanie rozwiązana. Na szczęście moje obawy się nie potwierdziły i po około 25 minutach zostało ogłoszone, że ruszamy w dalszą drogę w kierunku pomnika Romana Dmowskiego.
Dalsza część trasy przebiegała w kapitalnej atmosferze. Na trasie marszu spotykamy wiele znajomych mordeczek m.in. z GKSu Bełchatów, Widzewa Łodź, czy Motoru Lublin. Po czym tradycyjnie się gubimy, aby następnie odnaleźć na Agrykoli. Tam słuchamy przemówienia i z radością przyjmujemy do wiadomości, że powstał ruch społeczny, o nazwie „Ruch Narodowy”. Po zakończeniu ruszamy w drogę powrotną tradycyjnie się gubiąc. Wracając spotykamy mordeczki ze Śląska Wrocław, chwilę z nimi rozmawiając, po czym ruszamy w poszukiwaniu jakiegoś pierwszego lepszego monopolowego…
Gregg Sparrow [Usunięty]
Wysłany: 2012-11-13, 06:48
No właśnie, czyli jednak wszystkiemu winna jest POLICJA! TFU, to znaczy ZOMO
HEHE jak to fajnie brzmi: my tu sobie spokojnie idziemy a tu nagle napada na nas ZOMO. Jeden z nich to aż mi z jednej ręki kamień wytrącił a z drugiej bejzbola. To zwykły prowokator!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum