R E K L A M A
P O R E K L A M I E

Wieluń - forum,adresy, informacje, reklama, kluby, restauracje, komunikacja, pkp, pks, ogłoszenia, praca,mapa, firmy, radio




Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia Strona Główna Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Przekręty i wałki rządu PO
Autor Wiadomość
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-02, 21:55   

Ferbik napisał/a:
Nie musiałeś napisać - wystarczy, że zgodziłeś się z artykułem profesorka.


Profesor jest niezależny i przedstawił tezę obalającą raport MAK. Dlaczego łączyć te dwie sprawy?
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-02, 22:25   

Bo zwolennik PiS wrzucił link do artykułu z tekstami typu: "Naukowa analiza smoleńskiej "katastrofy"", "Już nawet na poziomie ucznia 3 klasy widać, że to nie był zwykły wypadek lotniczy", "Ruscy wymyślili sobie, że aby wytłumaczyć jakoś potworne zniszczenia 100 tonowego samolotu o konstrukcji "nie gniotsja nie łamiotsja" który opadał lotem ślizgowym z kilku metrów na podmokłą łąkę, wmówią wszystkim, że samolot zawadził o brzozę, która urwała mu skrzydło". A i myślę samodzielnie. Potrafię też wyciągać wnioski. Broń się sam.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
KubaWinter 
Przyjeżdża na zakupy



Pomógł: 2 razy
Wiek: 34
Dołączył: 24 Lip 2006
Posty: 285
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-02, 22:29   

http://wiadomosci.gazeta....e__tupolew.html

Neverending story...
_________________
Kolarstwo to nie jest gra. Kolarstwo to jest sport. Twardy, ciężki, który wymaga wiele wyrzeczeń. Można grać w piłke, tenisa lub hokeja. Ale nie można grać w kolarstwo.
Jean de Gribaldy
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-02, 22:44   

Ferbik napisał/a:
Bo zwolennik PiS wrzucił link do artykułu z tekstami typu: "Naukowa analiza smoleńskiej "katastrofy"", "Już nawet na poziomie ucznia 3 klasy widać, że to nie był zwykły wypadek lotniczy", "Ruscy wymyślili sobie, że aby wytłumaczyć jakoś potworne zniszczenia 100 tonowego samolotu o konstrukcji "nie gniotsja nie łamiotsja" który opadał lotem ślizgowym z kilku metrów na podmokłą łąkę, wmówią wszystkim, że samolot zawadził o brzozę, która urwała mu skrzydło". A i myślę samodzielnie. Potrafię też wyciągać wnioski. Broń się sam.


Wykład profesora broni się sam. Nie muszę go bronić.

Cytujesz "artykuł" na stronie popierającej PiS czyli tam, gdzie Was odesłałem. Mnie to nie dziwi że komentarz autora jest stronniczy i przeciąga wypowiedź profesora na swoją stronę. To chyba normalne. Każdy ma prawo wierzyć w co chce. Profesor nie opowiedział się za rozwiązaniem. Powiedział też, że żadne media nie prosiły ich o głębsze analizy i wyniki prócz propisowskich - dziwne, jak bardzo mediom prorządowym nie zależy na opinii z zewnątrz.

Mam wrażenie, że tylko Gregg podjął dyskusję po obejrzeniu tych filmików. Wszak odpowiedzi sypią się szybciutko, a wykład trwa ponad godzinę.

KubaWinter napisał/a:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10576452,Marta_Kaczynska__Boeing_ladowal_na_betonie__tupolew.html

Neverending story...


Pani Marta wypowiedziała się typowo emocjonalnie. Moim zdaniem samolot lądujący na trawie na pewno ma większe uszkodzenia niż ten na betonie i MOGŁO dojść do takiej katastrofy. Wystarczyło tylko zgodnie ze sztuką rozwiać wszelkie wątpliwości. Po co te matactwa.

Pomijam fakt, że od tygodnia niewiadomo, gdzie jest premier, za to facebook'owy status Marty Kaczyńskiej urasta do ważnego newsa.
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-02, 22:46   

A profesor z hameryki jest lepszy, bo tam trzeba wiz, żeby się dostać :) Tak samo jak odnosić się do Twojego posta z 15:46, gdzie odpowiedziałem wiele później i z racji tego nie oglądałem filmów :)
hajen napisał/a:
Pomijam fakt, że od tygodnia niewiadomo, gdzie jest premier, za to facebook'owy status Marty Kaczyńskiej urasta do ważnego newsa.

Konto jest prawdziwe. Premier pewnie jest z kimś razem, ja się nie martwię. Może wyjechał na urlop? Ma do tego prawo? Martwię się o niewiadomo. Podobno nie wiadomo oddzielnie

Ja się wyłączam, nie dokarmiam :)
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-04, 18:30   

Ferbik napisał/a:
A profesor z hameryki jest lepszy


Najlepszy to jest Ferbik - specjalista od wszystkiego :)

Patrzcie, jednak Tupolew nie jest zrobiony z błota i (słowo wymoderowano):
http://www.youtube.com/watch?v=hmg9_SjxQVw
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-04, 19:43   

hajen napisał/a:
Najlepszy to jest Ferbik - specjalista od wszystkiego

Super argument w dyskusji i przekręcanie formy wypowiedzi jak poniżej:
hajen napisał/a:

Patrzcie, jednak Tupolew nie jest zrobiony z błota i (słowo wymoderowano):

Kaczyńska powiedziała wyraźnie, że tupolew rozbił się na błocie a boeing na asfalcie dał radę, a nie, że tupolew był z błota... zapatrzony w prezesa kolego.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-04, 20:16   

Ale o czym Ty do mnie mówisz? Nigdzie się nie odnoszę do Kaczyńskiej, bo i po co. Nikogo nie dziwi Tupolew rozbity w drobny mak, bez połowy części poszycia, a tu się okazuje, że to niezła maszyna jest.

Ale czego się spodziewać po Twoim komentarzu, skoro profesor Binienda, dziekan amerykańskiej uczelni, specjalista od wytrzymałości materiałów i członek zespołu badającego przyczyny katastrofy amerykańskiego wahadłowca NASA Columbia nie jest dla Ciebie żadnym autorytetem.
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Ferbik 
Administrator



Pomógł: 143 razy
Wiek: 44
Dołączył: 12 Lip 2005
Posty: 15820
Piwa: 107/205
Skąd: Wieluń
Wysłany: 2011-11-04, 22:28   

Jesteś lepszy od ACE :) Wybielasz się dużo lepiej :) Proszę tylko trzymać się tematu, bo za chwilę zaczną się zarzuty o kasowaniu postów.
_________________
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-04, 22:32   

Zapomniałem, że lepiej wiesz ode mnie, co miałem na myśli. A niewygodne opinie wyśmiewasz lub po prostu ignorujesz, bo są "głupie". Ale na to nic nie poradzę i nie będziemy się nawzajem przekonywać do swoich racji, bo wiadomo, że trwałoby to nieskończoność
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Syn Mariana 
Ma stragan na targu



Pomógł: 7 razy
Wiek: 50
Dołączył: 05 Gru 2006
Posty: 516
Skąd: Z lasu
Wysłany: 2011-11-04, 23:18   

Daj spokój hajen, PISowska propaganda mąci w głowach nawet najtęższych umysłów, nie daj się :P prawda jest taka, że zabrakło piany...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-04, 23:35   

PiS nie potrafi prowadzić propagandy. Mnie przeraża fakt, że połowa Polaków nie ma wątpliwości co do całej katastrofy. Nie nasuwają im się żadne pytania. Sam już nie wiem, czy z nienawiści do Kaczyńskiego, czy z nagonki medialnej. Ech...
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-09, 10:35   

gw napisał/a:
Czy MSWiA zleciło przygotowanie hakerskich narzędzi pozwalających zdalnie włamywać się do komputerów? Byłoby to przestępstwo. Jest już doniesienie do prokuratury

Trzy tygodnie temu opisaliśmy ("Służby w komputerze") zlecenie, jakie MSWiA i ABW złożyły Narodowemu Centrum Badań i Rozwoju na skonstruowanie i sfinansowanie "autonomicznych narzędzi wspomagających zwalczanie cyberprzestępczości". Z "celów szczegółowych" zlecenia wynika, że chodzi o narzędzia, które pozwolą m.in. zdalnie włamywać się do komputerów oraz infiltrować i blokować treści przesyłane w internecie.

MSWiA chciałoby np. przełamywać zabezpieczenia szyfrujące sieci Tor i systemu Proxy używane m.in. przez banki do ochrony przelewów internetowych. Albo blokować treści w sieci - do czego nie ma uprawnień nikt oprócz operatorów internetowych. A także móc "niejawnie i zdalnie uzyskiwać dostęp do zapisu na informatycznym nośniku danych, do treści przekazów nadawanych i odbieranych oraz je utrwalać" - czyli włamywać się do komputerów i podglądać ich zawartość bez wiedzy właścicieli.

Stowarzyszenie Blogmedia24 skierowało 31 października doniesienie do prokuratury w sprawie popełnienia przez MSWiA przestępstwa. Z kodeksu karnego (art. 269b) wynika bowiem, że ani policja, ani służby specjalne nie mają prawa zlecać tworzenia narzędzi hakerskich.

MSWiA przyznaje w odpowiedzi Blogmediom24, że do ich użycia potrzebna byłaby zmiana prawa. Dlatego zamierza dopisać do ustawy o policji prawo do "stosowania środków elektronicznych" umożliwiających owo "niejawne i zdalne uzyskanie dostępu".

Na jakiej więc podstawie prawnej zamierza zdobyć te hakerskie narzędzia? Resort odpowiada, że "badania naukowe lub prace rozwojowe na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa" są zgodne z ustawą o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. - Nie ma nic dziwnego w budowaniu narzędzi, które będą legalizowane dopiero po stworzeniu. Najpierw powstał samochód, potem stworzono przepisy ruchu drogowego - tłumaczy Sebastian Serwiak, dyrektor departamentu bezpieczeństwa publicznego w MSWiA.

Tylko że blokowanie treści w internecie czy włamywanie się do komputerów bez zgody sądu jest już zakazane.

Skoro zaś włamywać się bez zgody sądu do komputerów nie wolno, to może chodzi o sposób omijania zgody sądu - jak to się dzieje w przypadku kontrolowania naszych billingów i innych danych teleinformatycznych?

Prof. Włodzimierz Wróbel z Katedry Prawa Karnego UJ potwierdza, że "cele szczegółowe" narzędzi zamówionych przez MSWiA wyglądają na sprzeczne z prawem. Ale jest sceptyczny, czy da się za to pociągnąć do odpowiedzialności urzędników MSWiA.

Prof. Wróbel przypomina natomiast zalecenie Parlamentu Europejskiego z 2009 r. Wzywa ono członków UE do gwarancji, by zdalne przeszukiwanie komputerów i internetu - o ile dopuszcza je prawo krajowe - dozwolone było tylko za zgodą sądu. Inne rozwiązania europarlament ocenia jako naruszające zasadę państwa prawa i prawo do prywatności.

- Niezależnie od kwestii przestępstwa z art. 269b kk pozostaje pytanie o podstawę prawną do wydawania środków publicznych na narzędzia, których nie można użyć zgodnie z prawem - zauważa prof. Wróbel.



Źródło: http://wyborcza.pl/1,7524...l#ixzz1d0SF8tan

Więcej o cenzurze Internetu: http://wyborcza.pl/1,7547...l#ixzz1Zq2uIl2s
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-15, 16:43   

Cytat:
Zbieżność danych rosyjskich badań sekcyjnych ciała Zbigniewa Wassermanna z wynikami polskich badań jest śladowa. Zgodne są jedynie podstawowe informacje o wzroście czy ogólnych zewnętrznych obrażeniach zmarłego. Polskie wyniki sekcyjne zupełnie inaczej opisują liczbę i miejsca złamań czy obrażenia wewnętrzne. Poziom zgodności ma kształtować się w granicach 7-10 procent.

Wynikami badań sekcyjnych nie jest zaskoczona Małgorzata Wassermann, córka tragicznie zmarłego posła, koordynatora służb specjalnych. Wprawdzie nie była w stanie ocenić skali zjawiska, ale w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" przyznała, że, aby doszło do ekshumacji ciała jej ojca, musiała w prokuraturze wojskowej udowodnić nieautentyczność rosyjskiej dokumentacji.
Skalą nieprawidłowości zaniepokojeni są pełnomocnicy rodzin poszkodowanych w katastrofie. - Jeśli w końcowych wnioskach biegli potwierdzą informacje, że zgodność rosyjskich i polskich badań sekcyjnych sięga zaledwie 10 proc. całości dokumentacji, to możemy mówić tak naprawdę o zgodności przypadkowej. To wskazywałoby, że sekcje zwłok w zasadzie nie były przeprowadzane przez Rosjan i należałoby stwierdzić, że doszło do sfałszowania dokumentacji medycznej - ocenił mec. Bartosz Kownacki, pełnomocnik kilku rodzin poszkodowanych w katastrofie. Jego zdaniem, trudno też uwierzyć, że przypadek "niedokładności" dotyczył tylko ciała śp. Zbigniewa Wassermanna. - Jeżeli ktoś tak działał, to zapewne czynił to w sposób systematyczny, w stosunku do części bądź nawet wszystkich ciał - zauważył pełnomocnik. Skoro tak, to trzeba by rozważyć konieczność przeprowadzenia ekshumacji pozostałych ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. W ocenie mec. Kownackiego, Rosjanie najwyraźniej wyszli z założenia, że wszyscy pasażerowie Tu-154M zginęli w wypadku komunikacyjnym, a zatem odniesione obrażenia będą podobne i pewne wnioski powielali w sporządzanej dokumentacji. Można również podejrzewać, że przygotowywali bardziej szczegółowe protokoły dopiero wtedy, gdy strona polska zaczęła podnosić, że chce mieć dostęp do tej dokumentacji. Na to wskazują m.in. ogromne problemy z dostępem do dokumentów medycznych i ich skompletowaniem, które trwają do dziś.
W ocenie pełnomocnika, na podstawie rzetelnej dokumentacji sekcyjnej można byłoby wyciągać wnioski na temat przebiegu katastrofy, przyczyn zgonów. Jej sfałszowanie utrudnia śledztwo prowadzone w Polsce. Niestety, by zweryfikować skalę zjawiska rosyjskiej "nierzetelności", trzeba dokonać kolejnych ekshumacji. - Z punktu widzenia procesowego cała dokumentacja medyczna sporządzona w Federacji Rosyjskiej jest bezwartościowa. Niestety, podobne problemy powstawały przy innego rodzaju dokumentach przesyłanych z Rosji - ocenia Kownacki.
Wyniki sekcji Zbigniewa Wassermanna, ujawnione wczoraj przez RMF FM, całkowicie podważają wiarygodność wniosków Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK). Także te dotyczące gen. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych, wskazujące na rzekomą zawartość alkoholu we krwi zmarłego. To samo tyczy się obrażeń na rękach dowódcy statku powietrznego, świadczących jakoby - według MAK - o utracie orientacji przestrzennej.

Zdaniem mec. Kownackiego, potwierdzenie rozbieżności w dokumentacji sekcyjnej Zbigniewa Wassermanna z pewnością przesądzi o sposobie dalszego prowadzenia polskiego śledztwa i o stosunku polskich śledczych do materiałów pozyskiwanych z Federacji Rosyjskiej. - Jeżeli mamy tak znikomą wiarygodność tej dokumentacji, to równie niewiarygodny jest raport MAK i raport ministra Jerzego Millera, bo są one oparte na fałszywych dokumentach - mówi Kownacki. Być może wykazane nieprawidłowości będą też sygnałem dla prokuratury, która pozytywnie rozważy już złożone wnioski ekshumacyjne. Jednak jeśli te ujawnią kolejne rozbieżności, masowe ekshumacje będą musiały się odbyć. - Jeśli kolejne ekshumacje potwierdzą wnioski z obecnych badań, będziemy mieli do czynienia z lawiną ekshumacji, których trzeba będzie dokonać na potrzeby już zupełnie innego śledztwa prowadzonego w Polsce przeciwko Rosji. Jeśli zaprzeczą, to trudno ocenić, jaka będzie decyzja prokuratury w tym zakresie - zaznacza mecenas.
Powstaje także pytanie o to, jak wyniki polskich badań mają się do zapewnień minister Ewy Kopacz, iż polscy biegli jak równy z równym stali za stołami sekcyjnymi przy ekspertach rosyjskich, i jej gwarancji, że wszystkie badania przebiegały w sposób prawidłowy. - Jeśli ktoś doprowadził do dramatu, bo tak należałoby określić potrzebę przeprowadzenia masowych ekshumacji, to odpowiedzialnymi za to są minister Ewa Kopacz i premier Donald Tusk. Gdyby śledczy nie zostali wprowadzeni przez nich w błąd, zapewne zdecydowaliby się na wykonanie sekcji w Polsce, bezpośrednio po sprowadzeniu ciał do kraju - mówi pełnomocnik.
Podobnie sprawę ocenia mec. Rafał Rogalski. W jego opinii, za brak badań sekcyjnych w Polsce odpowiada gen. Krzysztof Parulski, szef Naczelnej Prokuratury Wojskowej, bo to on powinien zarządzić przeprowadzenie otwarcia trumien i sekcji zwłok. A tego nie uczyniono.
Mecenas Rogalski z uwagi na szacunek dla poszkodowanych nie chciał wypowiadać się na temat masowych ekshumacji. Podkreślił, że będzie to decyzja prokuratorów. Ale takiego scenariusza nie można wykluczyć. Jak dodał, dokumentacja rosyjska została w wielu przypadkach spreparowana i pozostaje pytanie, dlaczego tak się stało i jaki był cel tych działań. Pytany o wyniki polskich badań sekcyjnych uznał, że nie zdziwiłby się, gdyby te wyniki zostały oficjalnie potwierdzone. - W przypadku chociażby dokumentacji medycznej śp. Przemysława Gosiewskiego mamy do czynienia z fundamentalnymi rozbieżnościami i to nie są "wątpliwości". Nie da się ich inaczej wyjaśnić jak tylko poprzez przeprowadzenie sekcji zwłok - dodaje. Nie należy się jednak spodziewać szybkich działań prokuratury w tym zakresie. Końcowe wyniki badań ciała Zbigniewa Wassermanna będą znane za kilka tygodni.
"Nasz Dziennik" próbował wczoraj uzyskać stanowisko Naczelnej Prokuratury Wojskowej, ale z uwagi na odbywającą się Międzynarodową Konferencję Polsko-Amerykańską dotyczącą współpracy pomiędzy prawnikami JAG USA i prokuratorami wojskowymi Sił Zbrojnych RP kontakt ze służbami prasowymi był utrudniony.

Marcin Austyn


Cytat:
Trumna ze zwłokami ś.p. Wassermana zawierała różne DNA - obojga płci! Poza tym w tkankach oraz kościach stwierdza się obecność m.in. tlenek etylu, tlenek propylenu, azotan izopropylenu, pył: aluminium, cyrkonu, magnezu oraz octol (materiał wybuchowy) i hydrazyna (paliwo rakietowe). Więcej szczegółów na ten czas nie mogę udzielić. Wynik badań tylko potwierdza... Octol to mieszanka 75% HMX & 25% TNT, używana w inteligentnych pociskach zdalnie sterowanych, o małych gabarytach. Niewielka masa octolu daje wielką prędkość i moc detonacji i jest najsilniejszym środkiem wybuchowym o niewielkich rozmiarach i wadze.


Aktualnie reszta rodzin czeka na pozwolenie prokuratury do ekshumacji zwłok w celu sprawdzenia poprawności dokonania sekcji zwłok.
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
hajen 
W trakcie przeprowadzki do Wielunia
4x2+8x1x1+2+1



Pomógł: 27 razy
Wiek: 35
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1451
Piwa: 29/26
Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2011-11-28, 11:26   

Cytat:
W aferze korupcyjnej z udziałem Gromosława Czempińskiego prokuratorzy planowali areszt dla zatrzymanych. Jednym z powodów była poważna obawa matactwa. Zatrzymanych miało być w sumie siedem osób. Do Katowic przewieziono tylko pięć ponieważ dwie przebywają za granicą – dowiedziała się „Gazeta Polska Codziennie”.

W tle jednego z największych skandali korupcyjnych ostatnich lat, jest wielka polityka, naciski i frakcyjna, bezwzględna wojna w Platformie Obywatelskiej. Wśród podejrzanych o udział w aferze dotyczącej m.in. z prywatyzacji STOEN-u są ludzie powiązani zarówno z premierem Donaldem Tuskiem, jak Grzegorzem Schetyną i prezydentem Bronisławem Komorowskim; byli funkcjonariusze służb specjalnych i współpracownicy Mariusza Waltera w koncernie medialnym ITI.

Podejrzani za granicą


Funkcjonariusze, którzy zatrzymywali Gromosława Czempińskiego i pozostałych czterech podejrzanych w aferze korupcyjnej są wściekli. - Nie wszystkie dowody zostały przez prokuraturę zabezpieczone i z tego powodu dokonywaliśmy przeszukań. Nie wszyscy, którzy mieli mieć postawione zarzuty zostali zatrzymani. Mimo to nawet nie było wniosków do sądu o areszt. W ten sposób sędziowie nie mogli merytorycznie ocenić sprawy. Śledczy zastosowali jedynie poręczenie i zakaz opuszczania kraju. Następnego dnia podejrzani byli już na wolności – mówią rozżaleni funkcjonariusze.

Prokuratorzy nie wzięli też pod uwagę płynących ze służb alarmujących sygnałów, że co najmniej jeden z podejrzanych planował ucieczkę. W momencie zatrzymania mężczyzna był przebrany w kobiece ubranie. Prawdopodobnie szykował się do przekroczenia granicy – mówił tuż po akcji insp. Mariusz Sokołowski, rzecznik prasowy komendanta głównego policji. - Sprawę starano się wyciszyć. Już dzień później, kiedy media zaczynały pytać o przeciek, katowicka prokuratura zdementowała wersję Sokołowskiego – doświadczonego, wieloletniego funkcjonariusza KGP. - Mężczyzna ma szczupłą, pociągłą twarz i długie włosy. Ubrany w modny płaszcz mógł dla niezorientowanych policjantów wyglądać jak kobieta – powiedział Leszek Goławski, rzecznik PA w Katowicach.

Naciski z samej góry

Sprawę realizowali funkcjonariusze z CBA i CBŚ. - Wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z jedną z największych afer korupcyjnych, w którą na dodatek zamieszani są ludzie z „najwyższej półki” – dodają nasi rozmówcy.

Jak nam relacjonują, wszystko szło zgodnie z planem tylko do pewnego momentu. - Kilkanaście godzin po zatrzymaniu nagle ktoś „przestawił wajchę”. Zaczęto nas wypytywać, czy rzeczywiście były podstawy do zatrzymania, czy sprawa ma tak duży wymiar. Nieoczekiwanie nastawienie do tej sprawy zmieniło się o 180 stopni – poddano w wątpliwość nasze wieloletnie ustalenia i dokumenty bankowe z zagranicy. Coś, co w innej sprawie byłoby żelaznym dowodem, nie było nim w przypadku grupy Czempińskiego. W pewnym momencie usłyszeliśmy, że nie zastosowanie aresztu jest decyzją polityczną. To się w głowie nie mieści – mówią rozmawiający z nami funkcjonariusze.

Przypominają, że kilkanaście dni wcześniej do aresztu trafił Andrzej M., były podwładny Grzegorza Schetyny z MSWiA. Zatrzymano wówczas sześć osób. Prokuratura zarzuciła Andrzejowi M. m.in. przyjęcie 211 tys. zł łapówki. Warto zestawić tę kwotę z łapówką, która miał przyjąć Gromosław Czempiński – 1mln 400 tys. euro.

Zdaniem naszych rozmówców Czempiński jest chroniony ze względu na polityczne powiązania i wiedzę, jaką ma ze względu na swoją pracę w służbach specjalnych PRL oraz III RP. Podobne polityczne powiązania mają pozostali podejrzani zatrzymani w aferze STOEN-u.

Rozmawiający z „Codzienną” funkcjonariusze obawiają się, że obecna afera zakończy się tak, jak sprawa wiceministra skarbu w rządzie PO Andrzeja Parafianowicza. Przyjaciel Krzysztofa Bondaryka i Pawła Grasia miał mieć postawione poważne zarzuty korupcyjne, które ku zaskoczeniu oficerów prowadzących sprawę, w przeciągu jednego dnia uchyliła – nota bene - katowicka prokuratura.

Bezlitosna wojna

O tym, że sprawa ma podtekst polityczny mówią nie tylko komentatorzy, ale i funkcjonariusze, którzy – jak sami przyznają - „przekonali się o tym na własnej skórze”.
Od wyborów rozgrywa się bezlitosna wojna pomiędzy obozem premiera Donalda Tuska a Grzegorzem Schetyną, którego wspiera prezydent Bronisław Komorowski.

Pierwszy cios padł, kiedy aresztowano byłych pracowników MSWiA, zamieszanych we wspomnianą aferę związaną z przetargami na usługi informatyczne w czasie kiedy szefem ministerstwa był Grzegorz Schetyna. Kolejny pokaz sił Tuska nastąpił kilka dni później. Nagle, po wielu miesiącach marazmu ze strony rządu w sprawie katastrofy smoleńskiej, prokuratura wydała komunikat „Mogło dojść do niedopełnienia obowiązków w ekipie BOR podczas wizyty prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu”. W konsekwencji śledczy zaczynają badać bilingi funkcjonariuszy BOR oraz ich szefa, gen. Janickiego, który uchodzi za człowieka Schetyny. Co więcej, generalskie szlify przyznał mu Bronisław Komorowski dwa miesiące po katastrofie smoleńskiej.

Najświeższym, choć nie wiadomo czy ostatnim, akordem jest polecenie Tuska by aresztować grupę generała Czempińskiego. To jednak okazało się przesadną eskalacją siły.

Grupa Schetyny zażądała by zatrzymanych natychmiast wypuszczono z aresztu. Czym zagroziła? To może też tłumaczyć błyskawiczne przelanie poręczeń majątkowych za zatrzymanych. Ku zaskoczeniu prokuratury, czego nie ukrywa nawet w oficjalnych rozmowach, 6,5 mln zł kaucji wpłynęło grubo przed wyznaczonym czasem i jeszcze tego samego dnia wszyscy mężczyźni opuścili areszt. Jedyne czego im nie wolno, to wyjeżdżać za granicę.


Źródło: niezalezna.pl

Czyżby ukręcanie łba sprawie Czemplińskiego?
_________________
Też jestem w szoku.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template Acid v 0.4 modified by Nasedo.


Wieluń Forum dyskusyjne
Kontakt z Administracją Forum | Kontakt z właścicielem domeny
Stomatolog Wieluń Sprawdzenie przebiegu BMW | Iris Trade Łódź Montaż instalacji gazowych | Skracanie linków | Klinika BMW | Notariusz Włochy BMW SPRAWDZENIE PRZEBIEGU,HISTORIA SERWISOWA BMW