Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Biznes i Firmy w regionie - Wieluński media expert

Ferbik - 2006-05-31, 13:13
Temat postu: Wieluński media expert
Sklep łudząco przypominający MediaMarkt pod wieloma względami: ukradziona grafika na gazetkach reklamowych, identyczne gabloty, reklamy na banerach firm, którymi handlują itp.
Ale co mnie zjeżyło:
mianowicie mają taki chłyt marketingowy, który mówi że jeśli klient znajdzie produkt tańszy niż u nich, zejdą poniżej ceny którą znalazł klient. Udało nam się z Jaro znaleźć w Wieluniu taniej, bo jak się później okazało taka sztuczka dotyczy tylko miasta, na którego terenie znajduje się media expert. Co się zatem okazuje? Usłyszeliśmy od kierownika sklepu, że ta cena, którą znaleźliśmy u konkurencji jest niezdrowa i ktoś kto nam chciał sprzedać ów sprzęt w takiej cenie jeszcze do tego interesu dokłada. Pytamy zatem co z ich słownością w takim razie, usłyszeliśmy odpowiedź od kierownika, że nie da rdy opuścić nawet do ceny konkurencji i że on za krótko tu pracuje. Pełen profesjonalizm, o niskich cenach nie wspomnę. Co do cen to na otwarciu mieli niższe niż w tej chwili ale na niektórych produktach jeszcze wiszą stare niższe ceny. Wg prawa rynkowego po takiej cenie mają obowiązek mi sprzedać dany towar jaka na nim widnieje i nie obchodzi mnie to, że ktoś nie zdążył zmienić ceny.

tONic - 2006-05-31, 13:34

racja - swiete slowa :) poza tym jest jeszcze jedna wazna uwaga, o ktorej chyba wszyscy zapominaja (przypominaja sobie tylko na targu) - chodzi mianowicie o mozliwosc negocjowania cen... zawsze i wszedzie!!! zgodnie z obowiazujacym prawem kazdy z nas ma przywilej potocznie mowiac "targowania sie" ze sprzedawca... szkoda tylko, ze nie wszyscy sprzedawcy chca ten przywilej uznac i nie z kazdym sie targowac da... no coz - chyba do tego jeszcze nie doroslismy jako spoleczenstwo konsumenckie... a odnoszac sie jeszcze na chwile do cen w marketach takich jak MediaMarkt czy MediaExpert - ja podziekuje, jak bede zdesperowany to moze cos kupie :) taniej i z wieksza kultura mozna kupic wszystko poprzez internet (choc mozna sie rowniez naciac - mowiac na marginesie - ale to moze temat na inny watek)... tak wiec pozdrawiam "ekspertow" z MediaExpert, MediaMarkt, itp...

ps. Ferbik, Jaro - szacuneczek za eksperyment z proba wyegzekwowania "chlytu marketindodego" :)

Ferbik - 2006-05-31, 13:44

tONic napisał/a:
Ferbik, Jaro - szacuneczek za eksperyment z proba wyegzekwowania "chlytu marketindodego"

Większa tu zasługa Jaro niż moja :) Ale myślę, że ten sklep będzie miał tylko takich klientów, którzy nie mają z reguły pojęcia o cenach i ślepo wierzą w tanie chwyty w gazetkach reklamowych typu: "u nas najtaniej!" (najtaniej niż gdzie?), "kup telewizor a dvd dostaniesz gratis" itp. (w tych czasach to za darmo nie mozna nawet w ryj dostac a co dopiero mówiąc o dvd... pracuję trochę w reklamie i wiem na czym te "chłyty" polegają. Wszystko jest wliczone w cenę, ale o tym chyba Was nie muszę przekonywać).

Najbardziej jednak kpiną wg mnie jest hasło:
"Wygraj telewizor z Polską Reprezentacją! Jeśli reprezentacja Polski zdobędzie puchar Świata w Piłce Nożnej 2006 wszystki, którzy w dniach 29-30 maja kupią telewizor LCD i zachowają paragon zwrócimy pieniądze!"
Nie wiem czy to szydzenie z Janasa za jego tra(e)fny wybór kadry czy może z klientów?

PS. Dużo literówek znalazłem w gazetce reklamowej. Ciekawe czy w cenach też?

tONic - 2006-05-31, 13:48

Ferbik napisał/a:
"Wygraj telewizor z Polską Reprezentacją! Jeśli reprezentacja Polski zdobędzie puchar Świata w Piłce Nożnej 2006 wszystki, którzy w dniach 29-30 maja kupią telewizor LCD i zachowają paragon zwrócimy pieniądze!"


zycze wszystkim udanych zakupow i niech Polska wygra (choc to plonne nadzieje - nie tylko po wczorajszym meczu z Kolumbia).... ja proponuje, zeby zrobili taka promocje - kup i jesli Polak zdobedzie mistrzostwo swiata w pilce noznej zwrocimy pieniadze... gwarantuje, ze zakupy beda wieksze, bo Niemcy z dwoma Polakami w skladzie maja nieporownywalnie wieksze szanse na mundialu niz chlopcy Janasa - taka prawda...

Ryfka - 2006-05-31, 18:35

Ferbik napisał/a:
Sklep łudząco przypominający MediaMarkt pod wieloma względami: ukradziona grafika na gazetkach reklamowych, identyczne gabloty, reklamy na banerach firm, którymi handlują itp.

W Polsce obowiązuje ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i Media Markt spokojnie może podać tą podszywającą się firmę do sądu. Z kolei my jako klienci też możemy zgłosić takie przekręty jak niewywiązanie sie z obietnic reklamowych do Urzędu Ochrony Konsumentów, w Wieluniu rzecznik konsumentów działa chyba w Urzędzie Powiatowym.

Ferbik - 2006-05-31, 18:51

Ryfka, wierzysz w to, że taka firma się tym przejmie ? Zapewne zwolniliby w pierwszej kolejności kierownika sklepu (w zadośćuczynieniu klientowi) zwalając winę na niego... co do UOKiK w Wieluniu to marne-szanse. Miałem problem z reklamacją aparatu fotograficznego bo nie chcieli uznać wady jako fabrycznej i zgłosiłem się do wieluńskiego UOKiKu. Zostałem odesłany z paroma adresami internetowymi, których treść na pamięć znałem. W tej chwili siłę stanowią ludzie i internet (skuteczna w nim reklama czy antyreklama) a nie urzędy - wiem po swoim przypadku. Gdybym zdał się na UOKiK to mógłbym zapomnieć o wygraniu przeze mnie mojego problemu.
Ryfka - 2006-05-31, 19:00

Wierzę w to że Media Markt może podać tą druga firmę do sądu i wygrać sprawę, bo znam takie przypadki jak np. firma Red Bull zaskarzyła firme Koral(tą od lodów) z nazwanie swojego produktu Red Blu (czyli proste skojarzenie z produktami Red Bulla) i wygrali! Czyli mozna! No, ale pewnie masz rację że jako klienci mamy mniejsze szanse na wygraną ...
Ferbik napisał/a:
W tej chwili siłę stanowią ludzie i internet (skuteczna w nim reklama czy antyreklama)
dlatego dobrze, że jest Forum :)
Ferbik - 2006-05-31, 19:04

Ryfka, to już problem MM ale nie chcę, żeby naszą wieluńską społeczność naiwnie traktowano. Forum właśnie jest od tego, żeby takie problemy poruszać i żeby pokazywać niezorientowanym ludziom właściwą drogę :)
Myślę nad zrobieniem paru małych testów naszych wieluńskich punktów sprzedawczych jak i usługowych :)

A tak nawiasem mówiąc: cieszę się, że jestem idiotą, bo przecież media expert to kolejny odcinek z cyklu "Nie dla idiotów" :)

Ryfka - 2006-05-31, 19:16

Ferbik napisał/a:
Myślę nad zrobieniem paru małych testów naszych wieluńskich punktów sprzedawczych jak i usługowych n

To jest świetny pomysł, bo pełno jest takich firm które jak sępy żerują na ludzkiej łatwowierności, a czasem po prostu niewiedzy, no bo przecież ja nie muszę znać się na wszystkim, tylko sprzedawca jest od tego by profesjonalnie i rzetelnie udzielić informacji.

Jaro - 2006-06-01, 00:10

Mało tego Media Expert reklamuje się, że tylko u nich wpłacając 30% wartości towaru resztę rozłożą na raty, za okazaniem jednynie dowodu osobistego...
Więc chciałem poinformować szanownych Expertów, że większość sklepów ma już podobną politykę sprzedaży :)

zwyczajna - 2006-06-01, 09:59

Taaaa niskie ceny hi hi hi. W dniu otwarcia tego ,, super taniego '' sklepu kupiliśmy sobie w Marsie lodówkę , która była tańsza o 200 zł niż w Media Expert. Media Expert - tylko dla idiotów ...... hi hi hi
Ryfka - 2006-06-01, 17:12

Jaro napisał/a:
tylko u nich wpłacając 30% wartości towaru resztę rozłożą na raty, za okazaniem jednynie dowodu osobistego...

na to jest odpowiedni artykuł w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji:
art.16. 1. Czynem nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy jest w szczególności:
1. reklama sprzeczna z przepisami prawa, dobrymi obyczajami lub uchybiająca godności człowieka;
2. reklama wprowadzająca klienta w błąd i mogaca przez to wpłynąć na jego decyzję co do nabycia towaru lub usługi;
3. reklama odwołująca się do uczuć klientów przez wywoływanie lęku, wykorzystywanie przesądów lub łatwowierności dzieci;
4. wypowiedź, która, zachęcając do nabywania towarów lub usług, sprawia wrażenie neutralnej informacji;
5. reklama, która stanowi istotna ingerencje w sfere prywatności, w szczególności przez uciążliwe dla klientów nagabywanie w miejscach publicznych, przesyłanie na koszt klienta niezamówionych towarów lub naduzywanie technicznych środków przekazu informacji;
za te w/w czyny jest grzywna lub areszt
jak widać przepisy odpowiednie są tylko gorzej z egzekwowaniem ich przestrzegania...
1.

Ferbik - 2006-06-01, 18:57

Dodam jeszcze, że z promocją telewizorów odnośnie Mistrzostw Świata w piłce nożnej wystartował pierwszy MediaMarkt... i jeśli faktycznie media expert to nie mniejszy brat MM to mogą ponieść niezłe konsekwencje prawne.
Lesiu - 2006-06-01, 20:45

A ja dodam tyle, że to co reklamowali w RZW to już było przegięcie :x " nawiększy sklep w mieście" no to się zabrałem i pojechałe z myslą o kurde, ale sobie połaże po sklepie i może sie jeszcze zgubie ( hehe) , wchodze i jak sie nie w kur@##$m i walnąłem śmiechem, że mało sie nie posikałem :D Media - jakie tam media kilka telewizorów itp, Expert - hehhe bez komentarza , a ludzie jak idioci na otwarcie w kolejkach stali ( śmiech i wstyd) :x
Syla - 2006-06-03, 22:30

Lesiu napisał/a:
a ludzie jak idioci na otwarcie w kolejkach stali


jak w kryzysie :twisted:
Czekałeś na papier toaletowy, przywieźli namioty to też się brało, hihii... :wink:

A tak w ogóle to jeszcze tam nie byłam, niebawem się wybiorę... chyba

Ferbik - 2006-06-04, 23:10

Syla napisał/a:
A tak w ogóle to jeszcze tam nie byłam, niebawem się wybiorę... chyba

Pójdziemy razem :) Narobimy obory :D

Basia - 2006-06-05, 18:11

Ferbik napisał/a:

Pójdziemy razem Narobimy obory


ide z Wami g:D

Syla - 2006-06-06, 19:10

Basia napisał/a:
Ferbik napisał/a:

Pójdziemy razem Narobimy obory


ide z Wami


Tak tak, my buraki cukrowe, trzymamy się razem, hihihii... :P

Ferbik - 2006-06-10, 12:34

No i nie oddadzą pieniędzy za telewizor... szansa jeszcze w Niemcach :)
Jaro - 2006-06-10, 12:36

Ferbik pomyliłeś sklepy, wieluński media expert napewno tego nie zrobi... :P
Ferbik - 2006-06-10, 12:37

Jaro, to wiem że nie zrobią ale zawsze można z gazetką iść i ich pobić :D Bo skarżyć nie ma co :)
ourson - 2006-08-04, 19:53

Ferbik napisał/a:
i jeśli faktycznie media expert to nie mniejszy brat MM


media expert nie ma nic wspołnego (w sensie własności czy innych powiązań prawnych) z Media Markt ;-)

Gregg Sparrow - 2006-08-04, 21:51

Ostatnio kupiłem sobie nagrywarkę DVD za 1499 PLN.
Zachodzę do tych ekspertów (z ciekawości) i pytam ile ten model u nich kosztuje... jak usłyszałem odpowiedź to mi szczęka do ziemi opadła... Jedynie 2499 PLN... :shock:
Zapytałem dlaczego tak drogo? I mówię że w sklepie we Wrocławiu kupiłem za 1499 a oni na to że jak na Wieluń to mają najtaniej i żebym nie porównywał Sklepów we Wrocławiu i Wieluniu bo to zupełnie dwa różne rynki...
Ciekawa ekspertyza... nie dość że we Wrocku dwa razy więcej się zarabia to ceny o połowe niższe... Raczej nie kupię nigdy życiu nic od tych ekspertów od siedmiu boleści.

ourson - 2006-08-05, 15:13

gregg napisał/a:
Ciekawa ekspertyza... nie dość że we Wrocku dwa razy więcej się zarabia to ceny o połowe niższe...



to rzeczywiście dwa różne rynki... tak jak różnymi rynkami są Europa i Stany - w Stanach np samochody (takie same jak w Europie) są dużo tańsze.
więc jednak trochę racji mieli...

nb. we Wrcoławiu paliwo np zwykle jest 3-7 gr tańsze na litrze, a w weekendy zdarzalo mi sie widziec róznice nawet 10gr

Gregg Sparrow - 2006-08-05, 19:43

Nie porównuj paliwa do nagrywarki czy innego sprzętu. Wiadomo że nikt nie bedzie jechał do Wrocławia kupić sobie 20 litrów paliwa bo to się nie opłaca... ale po nagrywarke o 1000PLN taniej to mozna nawet i 300 kilometrów zrobić i to nadal się będzie opłacało.
ourson - 2006-08-05, 19:52

Ale dałem też przykład z samochodami - ludzie sprowadzaja samochody ze Stanow bo to sie oplaca. Ale nie kazdemu sie chce. I dlatego koncerny i dealerzy w Polsce nie musza obnizac cen;-)

A poza tym - we Wroclawiu tez sa na pewno sklepy gdzie mozna to kupic za 2499zl - po prostu w jednym sklepie jest to taniej w drugim tamto. Nie ma jednego najtanszego sklepu. Tyle ze we Wroclawiu llatwiej znalezc cos tanszego bo jest wieksza konkurencja i jest mozliwosc odwiedzenia 10 sklepow jednego dnia zeby porownac sobie ceny (przy zalozeniu ze nie mamy internetu i telefonu zeby zalatwic sprawdzanie cen w ten sposob)

Gregg Sparrow - 2006-08-05, 20:28

Chodzi mi o to że trzeba być kompletnym debilem żeby kupować coś w takim sklepie jak mozna mieć 40% taniej... Ale widzę że nie chcesz tego zrozumieć... Zdaje się że zadziałała reklama dźwignia handlu. A działa napewno... Mam kumpla który pracuje w tym sklepie i to z nim rozmawiałem... Już go przekręcili i zaczyna gadać ich językiem (to znaczy że ja kupiłem gorszy bo tańszy a oni maja tylko "trochę" droższe ale za to markowe)
ourson - 2006-08-06, 11:03

gregg napisał/a:
Ale widzę że nie chcesz tego zrozumieć


Ale ja to rozumiem... Sam wiekszosc rzeczy kupuje w internecie albo w wiekszym miescie. Co nie zmienia faktu ze odpowiedz: "Wroclaw i Wielun to sa zupelnie inne rynki" jest prawdziwa. I otym byla ta dyskusja - a Ty zaczynasz wtracac arguymenty ktore raczej powinny nalezec do watku "Czy ME to tani czy drogi sklep i czy warto w nim robic zakupy?"

Media expert jest nastawiony na ludzi ktorym sie nie chce, lub ktorzy nie maja mozliwosci wyjazdu gdzies dalej zeby kupic sprzet taniej. I skoro ktos chce tam kupowac to jest jego sprawa.
Wroce do przykladu samochodow sprowadzanych z USA - jest mnostwo ludzi ktorzy kupuja drogie samochody w Polsce, ktore mogliby sprowadzic ze Stanow (nawet bez specjalnie duzej ilosci formalnosci sa przeciez firmy specjalizujace sie w posredniczeniu). Ale ludzie wola pojsc do pierwszego lepszego salonu w Polsce i kupic tu i teraz. Nie czekac, nie denerwowac sie. Po prostu. I to nie oznacza ze sa debilami.
Kazdy kupuje tam gdzie ma ochote, mozliwosc...

Ferbik - 2006-08-06, 12:32

ourson napisał/a:
"Wroclaw i Wielun to sa zupelnie inne rynki"

Bzdura. Dlaczego w sklepie z tej samej sieci znajdującym się w Wieluniu mam płacić więcej niż w tym we Wrocku?? Wiadomo, że życie w większym mieście jest droższe (czynsz itp.), więc dlaczego jest taniej ??

ourson - 2006-08-06, 14:18

Dlatego ze jest wieksza konkurencja? Pisalem o tym juz kilka postow wczesniej. We Wroclawiu nie ma problemu zeby w ciagu jednego dnia objechac kilka - kilkanascie sklepow ze sprzetem i porownac ceny. W Wieluniu nie ma az tak duzej konkurencji. Poza tym sklep we Wroclawiu ma znacznie wyzsze obroty co pozwala na obnizenie cen zakupu.

Co co sklpeow tej samej sieci - to juz zalezy od polityki danej sieci sklepow. W jednych wszystkie sklepy maja takie same ceny, w innych roznia sie tylko promocjami, a w jeszcze innych ceny moga byc rozne.

A w tym przypadku chyba nie chodzilo greggowi o ta sama siec...

Ferbik - 2006-08-06, 14:19

ourson napisał/a:
A w tym przypadku chyba nie chodzilo greggowi o ta sama siec...

Może i nie chodziło, ale zgadzam się, że tylko idiota kupuje w małym mieście nie orientując się cenowo w dobie tak rozwiniętej sprzedaży przez chociażby internet...

Gregg Sparrow - 2006-08-06, 16:35

Ferbik nie tłumacz mu :)
Niech kupuje sobie w "najtańszym" sklepie w Wieluniu droższym od najdroższego sklepu we Wrocławiu, uważając za usprawiedliwiające to że to są różne rynki. Ja takiego usprawiedliwienia nie przyjmuję i uważam że to tylko ich złodziejska marża powoduje taką różnicę w cenie.
Do tego sklepu pójde tylko po to żeby sobie obejrzeć sprzęt przed zakupem w zupełnie innym sklepie. No i oczywiście mogę pokazać że sprzedawca kompletnie nic nie wie na temat sprzedawanego sprzętu (przeważnie najpierw dużo czytam i znam parametry na pamięć, a te sprzedawca powinien mieć w małym palcu) :twisted:
Jak poszedłem zobaczyć cenę mojej nagrywarki to zapytałem się jednego z tych szumnie nazywanych "sprzedawców" czy nagrywarka ma wbudowany dysk twardy a on nie wiedział :)

ourson - 2006-08-06, 18:03

Ferbik napisał/a:
Może i nie chodziło, ale zgadzam się, że tylko idiota kupuje w małym mieście nie orientując się cenowo w dobie tak rozwiniętej sprzedaży przez chociażby internet...


A ja twierdze tylko ze sa tez ludzie ktorzy nie zdaja sobie z tego sprawy... nie maja pojecia o tym jakie mozliwosci daje internet... Dlatego ze maja 40-50 lat i nie maja w domu komputera. A w jakimkolwiek duzym miescie byli ostatnio w szkole podstawowej na wycieczce do zoo we Wroclawiu czy w Lodzi. I to nie sa idioci.


gregg napisał/a:
Niech kupuje sobie w "najtańszym" sklepie w Wieluniu droższym od najdroższego sklepu we Wrocławiu, uważając za usprawiedliwiające to że to są różne rynki


Po pierwsze - pisałem już wyżej, ale jeśli masz poroblem ze zrozumieniem to napisze jeszcze raz - nie kupuje zadnego wlasciwie sprzetu w Wieluniu - a w ME nawet nie bylem.

Po drugie - to jest prawo rynku. W Wieluniu nie ma tak duzej konkurencji, ludzie kupuja sprzet w tej cenie w jakiej oni go wystawiaja i jest OK. Nie chcesz - nie kupujesz. Ktos nie jest tak inteligenty jak Ty - robi tam zakupy i tez jest OK. Rynek rzadzi sie swoimi prawami. I niech tak zostanie.

Po trzecie - gwarantuje Ci ze wiele sklepow we Wroclawiu ma wysokie ceny i pewnie nie raz wyzsze niz ME w Wieluniu. Sam wyjazd do Wroclawia nie daj Ci gwarancji korzystnych zakupów


gregg napisał/a:
No i oczywiście mogę pokazać że sprzedawca kompletnie nic nie wie na temat sprzedawanego sprzętu


No i tutaj znowu wkraczasz na zupelnie inny temat. Ja rozumiem ze nie lubisz ME, uwazasz ich za zlodziei, nieukow i idiotow. Ale oni dzialaja na wielunskim rynku i skoro ludize u nich robia zakupy tzn. ze ktos potrzebuje takiego sklepu - Ty nie, ja nie, Ferbik nie, ale ktos inny tak. Bo mu sie podoba. I to naprawde jest OK. Ale problem roznicy w obsludze, cenach, marzach miedzy ME w Wieluniu i sklepami we Wroclawiu na ktorych glownie sie skupiasz wynika wlasnie z tego że "to są zupełnie różne rynki". I ja tylko tej tezy bronię. Bo to są różne rynki pod prawie wszystkimi względami. Podobne jest jedynie to że działają w takich samych ramach podatkowo - prawnych (choć też nie do końca) i że oba znajdują się w Polsce. Cała reszta to jednak zupełnie co innego. I te różnice właśnie z tego się biorą. Że to są dwa różne rynki zbytu.

miko 005 - 2006-08-06, 18:19

Jak to fajnie żyć w przekonaniu, że mamy na tym forum ludzi nieomylnych.


W takim ok. 25-tysięcznym Wieluniu, ile ludzi posiada dostęp do neta? Zakupy internetowe to jeszcze jednak małe tabu dla większości osób nawet tych co tego neta już posiadają.
Sam robiłem taki poważniejszy zakup drogą internetową, co prawda wszystko OK ale, słyszy się to i owo o takich zakupach.

Cobyście więc nie napisali anty na temat tego sklepu i tak swojej klienteli On nie straci.
Ludziska w dalszym ciągu wierzą w to co mogą dotknąć, niżli w to co na obrazku.


I nie trzeba od razu zjadać z kopytami wszystkich tych, którzy mają zamiar kupować w w/w sklepiku.


Jednej formułki też można wykuć się na pamięć, co innego tysiąc. Dlatego może w tym celu do sprzętów dołączane są tzw. instrukcje obsługi a w nich z reguły jest wszystko.

Ferbik - 2006-08-06, 19:20

ourson napisał/a:
A ja twierdze tylko ze sa tez ludzie ktorzy nie zdaja sobie z tego sprawy... nie maja pojecia o tym jakie mozliwosci daje internet...

Są odcięci od świata i od mediów? Nie czytają gazet, nie oglądają telewizji, nie słuchają radia? Nie rozumiem...
miko 005 napisał/a:
W takim ok. 25-tysięcznym Wieluniu, ile ludzi posiada dostęp do neta?

Zdziwiłbyś się...
miko 005 napisał/a:
Sam robiłem taki poważniejszy zakup drogą internetową, co prawda wszystko OK ale, słyszy się to i owo o takich zakupach.

Wiadomo, że wszędzie możesz zostać oszukany, wątpię żeby przed wydaniem większej kasy nie zorientować się jak się to wszystko odbywa, jaką opcję najlepiej wybrać, na co zwracać uwagę.
miko 005 napisał/a:
Ludziska w dalszym ciągu wierzą w to co mogą dotknąć, niżli w to co na obrazku.

nie czytałeś tego co napisał gregg:
gregg napisał/a:
Do tego sklepu pójde tylko po to żeby sobie obejrzeć sprzęt przed zakupem w zupełnie innym sklepie.


miko 005 napisał/a:
Jednej formułki też można wykuć się na pamięć, co innego tysiąc

No pewnie, że nie. Ale myślę, że mają tam tylu sprzedawców i tak mało towarów, że każdy powinien posiadać chociaż tą niezbędną minimalną wiedzę.

A TAK W OGÓLE, TO PROPONUJĘ ZACZĄĆ UDZIELANIE SIĘ W TYM TEMACIE OD PRZECZYTANIA MOJEGO POSTU, W KTÓRYM WYRAŹNIE PISAŁEM O MOŻLIWOŚCI NEGOCJACJI CEN, O KTÓREJ NAWET CO 2 POLAK NIE MA POJĘCIA, A JAK PODCHODZĄ DO TEGO EXPERCI Z MEDIA, CHOCIAŻ MAJĄ TAKĄ PROMOCJĘ, bo widzę, że ze środka zaczynacie i nie jesteście w połowie nawet zaznajomieni z tematem.

ourson - 2006-08-06, 20:13

Ferbik napisał/a:
Są odcięci od świata i od mediów? Nie czytają gazet, nie oglądają telewizji, nie słuchają radia? Nie rozumiem...


od mediów całkowicie może nie... ale jakoś nie kojarze żebym w telewizji widział porównanie cen ze sklepów w różnych miastach... ta mozliwosc daje tylko internet... a z tym wielu ludzi naprawde ma problem.


Ferbik napisał/a:
A TAK W OGÓLE, TO PROPONUJĘ ZACZĄĆ UDZIELANIE SIĘ W TYM TEMACIE OD PRZECZYTANIA MOJEGO POSTU, W KTÓRYM WYRAŹNIE PISAŁEM O MOŻLIWOŚCI NEGOCJACJI CEN, O KTÓREJ NAWET CO 2 POLAK NIE MA POJĘCIA, A JAK PODCHODZĄ DO TEGO EXPERCI Z MEDIA, CHOCIAŻ MAJĄ TAKĄ PROMOCJĘ, bo widzę, że ze środka zaczynacie i nie jesteście w połowie nawet zaznajomieni z tematem.


Przeczytalem ten temat od poczatku nim napisalem cokolwiek, bo zwykle tak robie, chocaizby po to zeby nie pisac rzeczy ktore byly juz wczesniej napisane. Zaczalem od srodka bo w srodku pojawila sie teza o "roznicy miedzy rynkiem wielunskim i wroclawskim" i ja tylko bronie tej tezy, ktora uzasadniaja roznice w cenach Panowie z ME. Czy moze to uzasadniac az tak duza roznice - to jest wolny rynek i jak komus sie nie podoba nie musi robic tam zakupow.

Co do negocjacji cen - owszem mozna. I mysle ze duzo ludzi zdaje sobie z tego sprawe. Ale negocjacja cen w sklepach "sieciowych" i w wiekszosci innych spelza zwykle do argumentu "takie mamy zasady, ja ich nie ustalam, wlasciciel nie pozwala". I dlatego ludzie nawet nie probuja.

[ Dodano: 2006-08-06, 20:16 ]
Ferbik napisał/a:
miko 005 napisał/a:
Jednej formułki też można wykuć się na pamięć, co innego tysiąc

No pewnie, że nie. Ale myślę, że mają tam tylu sprzedawców i tak mało towarów, że każdy powinien posiadać chociaż tą niezbędną minimalną wiedzę.



Nic ich nie usprawiedliwia. Sprzedawca jest od tego zeby znac towar jak wlasna kieszen. I wiedziec o nim wszystko. Szczegolnie w sklepie z elektronika. I nie tylko znac parametry, ale tez wiedziec jakie to ma zastosowanie i co komu moze sie przydac... ale takich fachowcow jest malo i zwykle maja lepsze zajecie niz bycie sprzedawca w markecie ;-)

miko 005 - 2006-08-06, 20:18

Ferbik napisał/a:
miko 005 napisał/a:
Ludziska w dalszym ciągu wierzą w to co mogą dotknąć, niżli w to co na obrazku.

nie czytałeś tego co napisał gregg:
gregg napisał/a:
Do tego sklepu pójde tylko po to żeby sobie obejrzeć sprzęt przed zakupem w zupełnie innym sklepie.


W/w stwierdzenie nie dotyczyło gregga, tylko ogólnie. To po pierwsze.

Po drugie, z tematem zapoznałem się od początku. I jak zauwżysz to nie ja, jeszcze na pierwszej stronie odbiegłem od niego.

Ale co to by były za dyskusje, gdyby tak wszyscy dmuchali w jedną trąbę ;)

Gregg Sparrow - 2006-08-06, 20:28

Ferbik zgadzam się całkowicie.
Dodałbym tylko jedno... mianowicie sprzedawca powinien orientować się w tym czym handluje. Nie znając podstawowych danych o sprzęcie nie może powiedzieć nic o negocjacji ceny. I nie piszę tu o dokładnych parametrach (w sensie liczby) ale o podstawowych. Szczególnie że ten sklep prowadzi sprzedaż sprzętu rtv i agd.
Wchodząc do sklepu zaglądam na półke i widzę dwa telewizory. Na pierwszy rzut oka wyglądają dla mnie tak samo, więc jako klient mam prawo domagać się od sprzedawcy żeby wyjaśnił na czym polega różnica (oprócz ceny ;)) Jak ma to zrobić jak sie tym nie zainteresuje??? Nikt nie będzie czytał instrukcji dwóch sprzętów w sklepie, to sprzedawca powinien powiedzieć np: rozdzielczością, wielkością dysku twardego (ten co mnie obsługiwał nawt nie wiedział o co pytam :lol: ) czy tym i owym.
Jak mi wyjawi tą różnice dopiero przechodzę do negocjacji ceny już wybranego modelu. W tym momencie okazuje się znowu że sprzedawca totalnie olewa klienta i nie opuszcza nic z ceny...

Pamiętam jak dziś otwarcie tego sklepu. Ceny promocyjne były wywieszone na żółtych tabliczkach a sprzedawcy głośno oznajmiali że "tylko dziś taka cena". Tylko że zaraz obok stał dokładnie taki sam sprzęt i dokładnie ta sama cena ale już na białej kartce :)
i stoi do dzisiaj :)

Ferbik - 2006-08-06, 20:29

miko 005 napisał/a:
Ale co to by były za dyskusje, gdyby tak wszyscy dmuchali w jedną trąbę

No tego akurat nie biorę pod uwagę, bo wtedy wszyscy byśmy sobie przyklaskiwali...

Wracam tylko do tego, że skoro w takim ME jest możliwość negocjacji cen - jak sami zapewniają - do niższych nawet niż cena u konkurencji w danym mieście, a nie robią tego, bo np. kierownik tam za krótko pracuje, to po pierwsze brak konsekwencji i oszukiwanie klienta, po drugie mam gdzieś taki sklep i mówię o tym głośno, żeby czasem inni nie dali się nabić w butelkę, BO TAK MUSI BYĆ W WIELUNIU.

ourson - 2006-08-06, 21:32

Ferbik napisał/a:
BO TAK MUSI BYĆ W WIELUNIU


tak nie musi być, ale ze wzgledu na to ze ludzie to akceptuja - tak jest. A ze konkurencja jest zbyt mala - to takie praktyki sa dopuszczalne.

miko 005 - 2006-08-07, 10:41

W tym temacie też nie doczekamy się końca, więc będzie to ostatni post.

Wszyscy narzekamy, że drogi, kantują, nic nie wiedzą itd.
OK. zgadzam się, tak na pewno jest nie ulega wątpliwości ale...., bądzmy szczerzy, który sklep tak nie robi? Sam kiedyś kupowałem sprzęt RTV w jednym z rodzimych sklepów. Owszem utargowałem. Z kwoty 2,5 tyś zł. i to płacąc gotówką właściciel spóścił jakieś 70zł. Pewnie, dobre i tyle. Gro ludzi kupuje jednak na raty, a tu już mowy nie ma o rabacie. Ale nie o to chodzi, spójrzmy na to z innej strony.


Powstał nowy sklep, dał pracę naszym ludziom ( a jest ich tam pewnie ze 20 osób), zarabia miasto. Więc powinno nas to raczej cieszyć.

Niewiedza pracowników, no cóż, "uczony z nieba nie spadł" dajmy Im szansę.

Gdybyśmy tak działali na zasadzie Liberum Veto, to w naszym mieście do tej pory mielibyśmy tylko "Tęczę" i Delikatesy no i parę kiosków RUCHU


Z naszym udziałem czy bez nas, Wieluń będzie się rozwijał i handlowo i w każdy inny sposób.


Na koniec, przytoczę jedno z ludowych przysłów: " Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził"


Życzę miłych i udanych zakupów, i to na terenie wieluńskim a nie gdzieś tam, obcym.

Jaro - 2006-08-07, 11:25

miko 005 napisał/a:
W tym temacie też nie doczekamy się końca, więc będzie to ostatni post.




Zapomniałeś dodać, że Twój... :wink:

MiXas - 2006-08-22, 14:52

Witam !

Ktoś wcześniej napisał, że otwarcie ME to plus dla miasta. Ale wydaje mi się, że nawet filie firm rozliczają się w US ale w mieście w którym sklep firma jest zarejestrowana. Czyli podejżewam iż wieluń guzik z tego ma. Druga sprawa niewiedza i nieznajomość sprzętu to jedno ale olewatorskie podejście do klienta jeszcze im bokiem wyjdzie. Osobiście liczyłem że uda mi się kupić u niech aparat taniej niż w innych sklepach w Wieluniu specjalnie czekałem na otwarcie.i (słowo wymoderowano). Poczekałem zobaczyłem i kupiłe w sklepie w którym kupuję od lat wszelki sprzęt rtv. Niedość, że dostałem lepszę cene to jeszcze sprzedawca się starał i poświęcił mi trochę czasu. Jak dla mnie bicie piany i tyle. A jak myślicie z czyich pieniędzy opłacany jest ten marketing te wszystkie reklamy za to wszystko płaci klient więc co liczyć na niskie ceny + czynsz +prąd +opłacenie 20 pracowników za to wszystko płaci klient. A taki mały sklepik budynek jest właściciela nie inwestuje w reklame ceny ma świeże (jeżeli chodzi o towar na zamówienie) u niego można ponegocjować.

Ale to tylko moje zdanie pozdro

ourson - 2006-08-25, 04:13

MiXas napisał/a:
Czyli podejżewam iż wieluń guzik z tego ma.


Nie do końca guzik, ale prawie ;-) Fakt z podatkow firmowych nic. Pozostaje tylko podatek od wynagrodzen pracownikow (US) oraz podatek od nieruchomosci (Gmina)

Mateusz - 2006-10-19, 17:47

Ludzie w Media-Expert nie znają sie na tym co sprzedawają...
No może 1 osoba z całego grona zna się na aparatach cyfrowych czy coś, a reszta tyle że wie na któych półkach sa telewizory...

Jeśli chodzi o ceny to mają dość drogo... pamiętam że karta pamięci w media expert 512MB kosztowała 100zł a w Avansie 70zł, a na witrynie serwisu porównującego ceny www.skapiec.pl 50zł...

macek - 2006-10-19, 19:00

ja kupiłem 512 własnie tam za 50 pare zeta, i tak przeplacilem świadomie, no ale liczyl sie czas i takie tam...... ;], aha no ja mowie o SD
MAR-COM - 2006-10-21, 12:37

Cytat z pewnego forum o MediaExpert

"Produkt: Odtwarzacz MP3 MP4 Apollo AP-901 256MB - Samsung
Od:
Data: sobota 05 sierpień, 2006


Opinia:

Kupiłam taki w Media-Expert w Żarach.Zepsuł się po tygodniu , a teraz czekam prawie 40 dni aż łaskawie rozpatrzą moją reklamację.Bardzo żałuję swojego wyboru!!!
"


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group