Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - Jak uważacie czego w Wieluniu nie ma !!!

Kasper2001 - 2009-02-11, 08:34
Temat postu: Jak uważacie czego w Wieluniu nie ma !!!
Witam jestem mieszkańcem Wielunia i się własnie zastanawiam czego niema w naszym mieście co jest w innych miastach. Osobiście uważam ze niema fajnnej pizzeri czy sklepu z fajnymi ciuszkami jak Troll czy vero moda;).... Co do miejsc w ktorych można zjeść byłam kiedyś w częstochowie i były dobre naleśniki czego u nas nie ma. POzdrawiam :)
OgioN - 2009-02-11, 09:09
Temat postu: Re: Jak uważacie czego w Wieluniu nie ma !!!
Kasper2001 napisał/a:
Osobiście uważam ze niema fajnnej pizzeri czy sklepu z fajnymi ciuszkami jak Troll czy vero moda;)....

Rzecz gustu :P

Kasper2001 napisał/a:

Co do miejsc w ktorych można zjeść byłam kiedyś w częstochowie i były dobre naleśniki czego u nas nie ma. POzdrawiam :)

Proponuję obejść wszystkie knajpy z naleśnikami i porównać. Może w Wieluniu są lepsze.

Tak na serio odnośnie tematu to wielu rzeczy, zdarzeń, wydarzeń, sklepów, imprez itp. nie ma i z pewnością nie będzie. Wieluń to nie metropolia i Las Vegas to to nie będzie.

yabos - 2009-02-11, 09:45

Jak już o Częstochowie wspomniałeś to skopiował bym stamtąd budy z tanimi i dobrymi frytkami, najlepiej całodobowe;)
jenusia - 2009-02-11, 09:53
Temat postu: Re: Jak uważacie czego w Wieluniu nie ma !!!
OgioN napisał/a:
Kasper2001 napisał/a:
Osobiście uważam ze niema fajnnej pizzeri czy sklepu z fajnymi ciuszkami jak Troll czy vero moda;)....

Rzecz gustu :P


dokładnie rzecz gustu :p bo pomimo tego, że w Łodzi mam ogromny wybór pizzeri toi tak najlepiej samkuje mi z naszego Edenu czy Venecji :) a sklepy faktycznie by się przydały:p ale zawsze można sobie zrobic wycieczkę jednodniową do większego miasta :P

Kasper2001 - 2009-02-11, 10:44

Hehehe no frytki sa oki i do tego calodobowe:D ciekawe kto w nocy je takie frytki;P ile w tym tluszczu i kalorii:D, a sklepow jak na lekarstwo uwazam ze przy 50 tys miescie powinno sie bardziej rozwijac;)
OgioN - 2009-02-11, 11:23

Sklepy były otwierane i czasami jeszcze szybciej zamykane. Natomiast ilość ich jest moim zdaniem wystarczająca, ale nie będę z tym polemizował, gdyż dla niektórych co 2-gi sklep z ciuchami to i tak mało :D
Wieluń nie ma 50 tyś mieszkańców.

yabos - 2009-02-11, 11:30

Kasper2001 napisał/a:
Hehehe no frytki sa oki i do tego calodobowe:D ciekawe kto w nocy je takie frytki;P ile w tym tluszczu i kalorii:D


Zdziwił byś się jaki w Częstochowie na "frytkowej alei" potrafi być ruch w weekend w okolicach 2-4 nad ranem;)

ourson - 2009-02-11, 16:33

syd, mnie wystarczy zdziwienie jak w Wieluniu wyjdziesz w weekend latem na miasto po 22 (czyli po zamknięciu ogródków)... Ruch nie z tej ziemi... (czyt. prawie jak na księżycu)
Spooky - 2009-02-11, 17:47

ourson, wystarczy, że wyjdziesz zimą w weekend na miasto po 16... Moim zdaniem właśnie tego brakuje Wieluniowi - życia. Czasami ma się wrażenie, że wszyscy mieszkańcy schowali się w domach bo wybuchła jakaś epidemia.
yabos - 2009-02-11, 18:04

ourson napisał/a:
syd, mnie wystarczy zdziwienie jak w Wieluniu wyjdziesz w weekend latem na miasto po 22 (czyli po zamknięciu ogródków)... Ruch nie z tej ziemi... (czyt. prawie jak na księżycu)

No to też niestety szczera prawda... Ale mówię ze swojego punktu widzenia. Osoby, która nie raz z chęcią by coś przekąsiła w godzinach nocnych;) Ale niestety taki biznes w Wieluniu miałby rację bytu jedynie jako instytucja charytatywna bo zarobić bylo by raczej ciężko...

red - 2009-02-11, 19:14

Brakuje ludzi którzy maja pieniądze i chca je wydawać w tym mieście.
A jak komuś brakuje czegoś innego to zawsze może założyć własną działalność gospodarczą i uzupełnić braki na mieście :D
A te 50 tys mieszkańców trzeba chyba podzielić na dwa :D

Grzegorz Nowak (W) - 2009-02-11, 23:06

co prawda cały wątek o żarciu jak na razie, ale mnie najbardziej w Wieluniu brakuje....

porządnego antykwariatu z książkami, co prawda teraz jest allegro, ale jednak możliwośc kupienia za parę groszy najczęściej jakiejś knigi na miejscu to jednak to...
i za to m.in. lubię Łódź - sa tu fajne i niedrogie antykwariaty.. :)

yabos - 2009-02-11, 23:45

Grzegorz Nowak (W) napisał/a:
co prawda cały wątek o żarciu jak na razie, ale mnie najbardziej w Wieluniu brakuje....

porządnego antykwariatu z książkami, co prawda teraz jest allegro, ale jednak możliwośc kupienia za parę groszy najczęściej jakiejś knigi na miejscu to jednak to...
i za to m.in. lubię Łódź - sa tu fajne i niedrogie antykwariaty.. :)

Popieram w 100%. A gdzie w Łodzi są jakieś ciekawe antykwariaty? Bo póki co to tylko jeden na Piotrkowskiej znalazłem. Całkiem przyjemny:)

Grzegorz Nowak (W) - 2009-02-12, 00:33

na Pietrynie masz min. 7
1. Piotrkowska 18 w bramie, na allegro nick tomasz_budz
2. Piotrkowska 44 w bramie, ale dawno tam nie byłem a koleś to miał tam dziwnie otwarte
3. róg Piotrkowska/Narutowicza - ksiegarnia Komiks, też antykwariat
4. koło Piotrkowskiej 77 i Empiku w bramie antykwariat Bazar z gazetami i czasopismami
5. Piorkowska 87, czy 89 - w bramie - naukowy, sporo fajnych rzeczy
6. Piotrkowska chyba 111 - też jest n allegro, nie pamieta nicka
7. Piotrkowska 145 lub 7 to już blisko Centralu, Silva Rerum - chyba najlepszy i najtańszy jeśli chodzi o książke popularną,
8. Pod nim w bramie też jest antykwariat
9. mniej więcej naprzeciwko w pasażu z chińskim żarciem "tania książka" Prószyński bez spólki, nr Pietryny chyba 138 - sporo nowych książek w cenach od 2-3 zł po 20 parę
ile wyszło? 9 - a to pewnie nie wszystkie :)
ceny w Łodzi też są super, porównywałem z Wrocławiem Krakowem i Warszawą, generalnie tu jest najlepiej...
wiem, że był też antykwariat przy stacji kolejowej Łódź - Widzew, ale nie wiem czy jeszcze istnieje

przykłady?
Chmielewskie nowe wiadomo, a w antykwariacie po 10-15 zł, o historycznych nie wspomnę - np. popularna seria Historyczne Bitwy cena księgarniowa 23-25 zł, w Silva Rerum po 10,80.. wreszcie Historia Wielunia (a jakże, też tam mogłem dostac) w MZW po 70 a ja kupiłem za 30 zł
o starszych wydaniach nie wspomnę, można za 1-2 zł też sobie biblioteczkę uzupełnić :)


i co?
Eldorado?

Grzegorz Nowak (W) - 2009-02-12, 00:39

ps.
Jakby co to zawsze mogę posłużyć za pilota wycieczki 8) ;)

Maru, Dominika - uzupełnijcie.. :)

ps.2
No i drugiej rzeczy mi brakuje - Empiku

Acree - 2009-02-12, 19:12

Empik jak Empik nie utrzymałby się raczej.
Mi brakuje porządnego kina i częstszych koncertów polskich wykonawców.

jenusia - 2009-02-12, 20:25

Acree napisał/a:

Mi brakuje porządnego kina


o tak zdecydowanie się zgadzam ;p bo u nas tylko wybrane "nowości" po jakimś miesiącu od premiery i strasznie niewygodne krzesła i zimno :p

HandOfFury - 2009-02-12, 21:47

mi sie KFC marzy...mniaam :razz:
Marta - 2009-02-12, 22:07

HandOfFury, obiło mi się o uszy, że w niedługim czasie KFC ma powstać w Osjakowie, jako 'dodatek' przy stacji benzynowej ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Acree - 2009-02-12, 22:24

Gdzie Osjaków, a gdzie Wieluń :/
Basia - 2009-02-12, 22:59

Acree napisał/a:
porządnego kina

Ale nasze kino za to ma rewelacyjny klimat.

HandOfFury napisał/a:
mi sie KFC marzy...mniaam

Nie wiem po co, żeby poziom otyłości w naszym mieście skoczył?? Przecież jedzenie tam to śmiecie.

Poza tym czemu narzekacie na to czego nie ma, jest wiele inny rzeczy, knajpki gdzie można dobrze zjeść, teraz chociażby nowe boisko na Wyszyńskiego, otwiera się kręgielnia, Wieluń naprawdę się rozwija. A Wy nie oczekujcie po mieście 30 tyś że będą atrakcje jak w Warszawie. Jeżeli ktoś chce kino, do Cz-wy jest tylko 60 km, do MC w Kępnie z 40, proszę was, nie bądźcie leniwymi zrzędami i doceńcie to co macie.

Acree - 2009-02-12, 23:07

Ja tam nie lubię tego pokroju Fast foodów. Już wole czasem sobie kupić frytki w budce za Kaliską.

Co to za klimat, jak zimno i tyłek boli po poł godzinie. Ja chce kanapy!

creative - 2009-02-12, 23:14

Basia napisał/a:
do Cz-wy jest tylko 60 km, do MC w Kępnie z 40, proszę was,
heesburger 4zł droga do kępna 25zł , chyba cos nie tak...


ja z kolei slyszalem ze wlasnie MC' Donalds ma byc w tym osjakowie jako dodatek do BP tak jakw kepnie... lokalizacja dobra bo przy trasie ruch napewno by był...

Basia - 2009-02-12, 23:15

Acree napisał/a:
Co to za klimat, jak zimno i tyłek boli po poł godzinie. Ja chce kanapy!


Oj dużo jest jego plusów, przynajmniej dla mnie, ale każdy ma swoje zdanie, a dla wszystkich powinno być chociażby fakt, że tyle lat już tu u nas jest, i nie ważne że są stare filmy, ale ono jest było i pewnie jeszcze długo będzie jakąś alternatywą wypoczynku w WLN. A jak tam komuś zimno to niech idzie latem i zabierze poduszkę pod cztery litery.

Basia - 2009-02-12, 23:18

creative napisał/a:
Basia napisał/a:
do Cz-wy jest tylko 60 km, do MC w Kępnie z 40, proszę was,
heesburger 4zł droga do kępna 25zł , chyba cos nie tak...


Nie skomentuje tego, bo mnie połowa ludzi zlinczuje. A tak z ciekawości na prawdę tak lubicie to sztuczne jedzenie, że tak wam tu tego brakuje?? :roll:

1qaz2wsx - 2009-02-12, 23:31

Brakuje mi piłki nożnej na wyzszym poziomie...kiedys byla i byli kibice,mam nadzieje,ze to wroci:)...a tak to mi niczego nie brakuje:) Wieluń najlepszym miastem na Świecie:)

Pozdrawiam:)

Syla - 2009-02-12, 23:37

creative napisał/a:
heesburger

a może cheeseburger :lol:
creative napisał/a:
heesburger 4zł droga do kępna 25zł

w MC cheeseburger kosztuje 3 zł, a droga do Kępna i z powrotem ok. 18 zł (zakładając, że ON w cenie 3,6 zł) 8) Ale nie o tym mowa...

Faktycznie, Empik by się przydał.
Brakuje klubu fitness ze ścianą wspinaczkową, brakuje staroświeckiej pijalni czekolady... ;)

Basia - 2009-02-12, 23:42

Syla napisał/a:
Brakuje klubu fitness ze ścianą wspinaczkową, brakuje staroświeckiej pijalni czekolady...


Wspinać się możesz na komin zugilowski na przykład :D a staroświecka pijalnia czekolady hmmm, może Pani z edenu poda Ci czekoladę w starym edenie ;)
We wszystkim trzeba widzieć tą lepszą stronę :)

Syla - 2009-02-12, 23:51

Basia, a propos Twojej wypowiedzi przypomniał mi się taki dowcip:

Skoczyli w przepaść - pesymista i optymista
- Spadam - mruczy pesymista
- Lecę - krzyczy optymista
:D

Basia - 2009-02-12, 23:53

Syla, wiedziałam, kto jak kto, ale Ty zrozumiesz co autor miał na myśli :)
thrasher - 2009-03-15, 11:51

Generalnie jak dla mnie brakuje fajnego klubu typu pub+sala koncertowa cos jak "U Bazyla" w Poznaniu widzialem swietna rzecz. Poza tym jakis typowo sportowy pub z kilkoma tv gdzie caly dzien puszczane byly by mecze mysle ze mialo by to racje bytu fanow sportu na tv nie brakuje :)
MATRIX - 2009-03-15, 12:17

Szykuje się coś nowego w wieluniu, znajoma dała mi link : www.bytheway.info.pl ciekawe kiedy otwarcie ?
thrasher - 2009-03-15, 12:45

"tanio zjesz". Brzmi zachecajaco 8)
drybl4s^ - 2009-03-15, 13:09

brakuje czegoś takiego jak niegdyś złoty dzwon czy jak to sie nazywało ten bur/pub na krakowskim przedmieściu
thrasher - 2009-03-15, 13:21

no wlasnie klimat w dzwonie byl nieziemski
red - 2009-03-15, 14:20

thrasher napisał/a:
no wlasnie klimat w dzwonie byl nieziemski

Zwłaszcza jak nie włączono wentylacji :D

ahmed - 2009-04-21, 18:30

Według mnie brakuje miejsca na koncerty/imprezy plenerowe w Wieluniu. Był oczywiście Amfiteatr ale jest w rękach prywatnych a poza tym jest tam mało miejsca. Oczywiście brakuje też klubu czy też hali koncertowej i nie mówię tutaj o hali typu Hala Ludowa w Wrocławiu :) tylko coś na naszą skale, żeby parę tysięcy ludzi mogło się zmieścić:)
Ogólnie Wieluń ma perspektywy tylko trzeba chętnych ludzi do "rozbujania" Wielunia a takich niestety mało ;/

Nevermind - 2009-04-21, 19:30

Odnosnie amfiteatru i tej sali co tam byla, zostala Ona sprzedana? Bo napisu nie ma juz jakis czas..
red - 2009-04-21, 20:25

Nevermind napisał/a:
Odnosnie amfiteatru i tej sali co tam byla, zostala Ona sprzedana? Bo napisu nie ma juz jakis czas..

Sprzedana.
ahmed napisał/a:
Ogólnie Wieluń ma perspektywy tylko trzeba chętnych ludzi do "rozbujania" Wielunia a takich niestety mało ;/

Bo nikt nie lubie pracowac dla idei albo jeszcze dokładać do interesu. Zapytaj organizatorów koncertów w miejscowych knajpach (Crash, Exit) czy zarobili na tym interesie czy raczej zrobili to non profit.

ahmed - 2009-04-21, 21:54

Nie wierze, że nic im nie wpadło :) Nawet jeżeli wjazd był za free to zarobili na sprzedaży w barze ;) oczywiście nie są to kokosy ale zawsze coś. A takimi akcjami tylko sobie można zaplusować na mieście :) A szukając miejsca na takie imprezy zamarzyłem sobie o amerykance już wyobrażam sobie tam klub na miarę Od zmierzchu do Świtu w Wrocławiu :)
Pomarzyć można hehe Zakup amerykanki pod klub było by realne dopiero gdyby Wieluń osiągnął ok 100tys mieszkańców. Ma ktoś z Was jakieś pomysł na organizacje koncertu plener/klub tak aby weszło ok 4/2 tys ludzi ??

red - 2009-04-21, 22:17

ahmed, znam sytuację od podszewki - organizując dwa koncerty w TR raczej niewiele na tym zarobiłem a wręcz dołożyłem. Trzeba zapłacić za rozklejenie plakatów (ewentualnie poświęcić swój czas), zapewnić wyposażenie techniczne, koszty ochrony imprezy. Niewielkim zyskom z baru ciężko to pokryć.
No chyba że zespoły grają całkowicie za darmo i mają niewielkie wymagania organizacyjne, ale wtedy też frekwencja nie powala...
Spróbuj sam coś takiego zorganozować - zobaczysz że nie jest to takie fajne.
ahmed napisał/a:
Pomarzyć można hehe Zakup amerykanki pod klub było by realne dopiero gdyby Wieluń osiągnął ok 100tys mieszkańców.
Obawiam się że i wtedy byłaby to wątpliwa inwestycja. I nie zapominaj, że ten obiekt znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dużego osiedla - protesty mieszkańców masz jak w banku.
ahmed napisał/a:
Ma ktoś z Was jakieś pomysł na organizacje koncertu plener/klub tak aby weszło ok 4/2 tys ludzi ??

Jeśli chodzi o klub to w grę wchodza tylko duże okoliczne dyskoteki. Zaproponuj im coś - może podchwycą temat.

ahmed - 2009-04-21, 22:30

Właśnie razem z kolegą postaramy się coś zorganizować na koniec wakacji ale to jeszcze w zarodku jest pomysł :) Wiem, że np chłopakom z Byczyny udało się zorganizować imprezę :) Festiwal Stolica Reggae w tym roku będzie miał drugą edycje :) Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert :) Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające :)
A co do opłacenia rozklejaczy plakatów to zapewne wystarczyło by puścić cynka osobą zainteresowanym i by rozkleiły je za darmową wejściówkę :) a przy cenie biletu (jak dobrze pamiętam) i full sali (czyli jak mówił barman 450-500 osób) to i tak dużo kasy zebraliście. Tyle że fakt happysad zapewne dużo bierze :)


A teraz co do marzeń o amerykance :)
Nie mówię tutaj o klubie ala Protector Biała tylko mniejszym :) takiej piwniczce :) Kto kiedykolwiek zaliczył wypad we Wrocławiu do "Od Zmierzchu do Świtu" to wie o czym myślę :)

yabos - 2009-04-21, 22:53

ahmed napisał/a:
Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert :)

Za mały? Ludzi trochę było, ale nikt nie stał pod wejściem bo się nie zmieścił.
ahmed napisał/a:
Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające :)

To znajdź takie zespoły, które na koncert przyciągną wiele osób. Nawet undergroudowe kapele coś biorą, chociażby zwrot kosztów dojazdu. 200-300 zł to minimum a takich zespołów musi być kilka. Ciężko zrobić koncert na którym da się zarobić. W temacie trochę się orientuję, kumpel w Łodzi organizuje dużo koncertów i trochę mu pomagałem i wiem, że to nic ciekawego i czasem trzeba z własnej kieszeni dołożyć.

red - 2009-04-21, 23:00

ahmed napisał/a:
Red dlatego tak było bo happysad strasznie dużo bierze. Ci co byli mówili, że klub był po brzegi wypełniony a to oznacza, że po prostu klub był za mały na taki koncert
Klub nie był za mały bo spokojnie weszłoby do lokalu jeszcze z 50 albo i więcej osób. Poza tym zdziwie cie - Happysad nie bierze dużo. Grają (albo przynajmniej u nas grali) za kase z biletów i za nic więcej. Jedyne co mieli to pewne wymagania techniczne, jak np minimalna ochrona, scena itp.
ahmed napisał/a:
a przy cenie biletu (jak dobrze pamiętam) i full sali (czyli jak mówił barman 450-500 osób) to i tak dużo kasy zebraliście. Tyle że fakt happysad zapewne dużo bierze
Aż tyle osób nie było. Zresztą nie ma to znaczenia, gdyż taj jak juz pisałem - Happysad grał z biletów. Więc bez względu na frekwencje dla mnie jest tylko kasa z baru.
ahmed napisał/a:
A co do opłacenia rozklejaczy plakatów to zapewne wystarczyło by puścić cynka osobą zainteresowanym i by rozkleiły je za darmową wejściówkę
Nie ma darmowych wejściówek jak juz napisałem.
ahmed napisał/a:
Właśnie o to chodzi, żeby wybrać zespoły takie, które biorą mało są w miarę znane i nie wymagające
Takich zespołów NIE MA...
ahmed napisał/a:
Kto kiedykolwiek zaliczył wypad we Wrocławiu do "Od Zmierzchu do Świtu" to wie o czym myślę
Wrocław a Wieluń to dzień do nocy. Na tym tle jesteśmy wsią...
ahmed - 2009-04-22, 08:26

W zasadzie dla Was bezpieczne rozwiązanie no ale bez wielkiego zysku :)No więc ile było osób ?? Chyba liczyliście ile osób wchodziło :) Takie zespoły są ;) Chociaż by zespół Pajujo z Praszki :) Dużo nie biorą wymagań też kosmicznych nie mają a ludzie w WLN trochę ich znają :) Hmm a z ZMZ była taka sama sytuacja co z HS ?? brali kasę za bilety i dzielili się z KŚ ??
yabos - 2009-04-22, 09:23

Tyle że ile przyjdzie osob na Pajujo? Powiedzmy, że się oda i będzie 250. Bilety po 10zł bo więcej raczej nikt nie da. No i jeden zespół to trochę mało a Nowa Atlantyda i Co z Tego się już trochę znudziły. No to policz. Zarobisz 2,5 tys. Z tego musisz zapłacić zespołom, załatwić nagłośnienie (jak zespół swojego nie ma), jakaś ochrona, plakaty i pokrycie strat (jakieś uszkodzenia w toalecie czy coś takiego; zawsze być lepiej przygotowanym). Jak wyjdziesz na 0 to będzie sukces. Poza tym 250 osób w Wieluniu na koncercie mało znanych zespołów... Może być ciężko. Ostatnio w Łodzi byłem na koncercie Searching For Calm (plus 2 supporty). Zespół znany na scenie hardcore. Nie było nawet 100 osób. Koncert w sobotę, na Piotrkowskiej. Wstęp 10 zł a w tym czasie nie było innych ciekawych imprez tego typu.
ahmed - 2009-04-22, 09:29

No ale weź pod uwagę też jaką reklamę zrobili :) Reklama jest tutaj kluczowym czynnikiem na Wroclove Summer Stage była lipna reklama i mimo to, źe przyjechał syn BOBA MARLEYA to było może z 2tys ludzi na koncercie.
yabos - 2009-04-22, 09:49

Nie porównuj reklamy na Wroclove Summer Stage do reklamy na koncercie Pajujo. Mało kto da chociażby głupie kilkaset zł żeby reklamę jego firmy zobaczyło kilkadziesiąt/kilkaset nastolatków.
red - 2009-04-22, 11:30

ahmed napisał/a:
W zasadzie dla Was bezpieczne rozwiązanie no ale bez wielkiego zysku :)No więc ile było osób ?? Chyba liczyliście ile osób wchodziło

Jesli dobrze pamiętam to 350-400 osób. Jakoś tak. Poza tym ich warunek był taki że graja z biletów. Dla mnie to bezpieczne bo ryzyko wtopy małe. A dla porównania ZMŻ i KS też grali z biletów, a było chyba z 80 osób... Do tego w ich przypadku dorzucałem się im do kosztów ekipy nagłaśniającej (Happysad miał swoja ekipe którą opłacał).
I jeszcze jedno - rozmawiałem z managerem HS w trakcie koncertu. Kilka dni przed Wieluniem grali w Zduńskiej Woli i to nie był pierwszy ich koncert w tym mieście. Ludzi z tego co pamietam była podobna ilość co w Wieluniu, jesli nawet nie mniej... Ale tam to organizował dom kultury.

ahmed - 2009-04-22, 16:41

No to akurat dobrze że grali za bilety bo normalną stawkę to nawet ZMZ byście nie spłacili :) Poza tym dalej twierdze, że reklama była słaba bo ja interesuje się takimi imprezami a mimo to nie wiedziałem o niej. Skoro ja nie wiedziałem to spora grupa osób która mogła by wpaść też nie wiedziała :) Czasem trzeba zastymulować pocztę pantoflową ;)
red - 2009-04-22, 18:03

ahmed napisał/a:
No to akurat dobrze że grali za bilety bo normalną stawkę to nawet ZMZ byście nie spłacili Poza tym dalej twierdze, że reklama była słaba bo ja interesuje się takimi imprezami a mimo to nie wiedziałem o niej. Skoro ja nie wiedziałem to spora grupa osób która mogła by wpaść też nie wiedziała Czasem trzeba zastymulować pocztę pantoflową

Akurat wsród moich znajomych nie ma zbyt wielu fanów tej muzyki...
Ale jeśli jestes zdania że takie coś może wypalić, to możesz się zabrać za organizację takiego koncertu. Podpiszemy np umowę o dzieło i ja tylko wynajmę ci lokal za jakąś niewielką opłatą, rekompensująca koszty barmanów i utracone korzyści z tytułu zamknięcia w tym dniu lokalu, a ty zorganizujesz reklame imprezy, pokryjesz koszty zespołów, ochrony, sceny i ewentualne straty w lokalu po imprezie. A zyskiem z baru podzielimy się w jakiś rozsądny sposób.

ahmed - 2009-04-22, 19:02

Jeżeli będziemy organizować imprezę klubową to napewno o tym pogadamy :)
Chudyy - 2009-04-23, 23:25

ahmed napisał/a:
koro ja nie wiedziałem to spora grupa osób która mogła by wpaść też nie wiedziała Czasem trzeba zastymulować pocztę pantoflową


Teraz jesteś na forum to będziesz wiedział wszystko i na następnym koncercie bedzie 2x tyle osób co ostatnio :P

Mrówek - 2009-04-23, 23:39

Brakuje miejsca w którym grupka 20 osob moglaby zrobić ognisko. Żeby były jakieś ławki, miejsce na palenisko.
yabos - 2009-04-23, 23:47

Mrówek napisał/a:
Brakuje miejsca w którym grupka 20 osob moglaby zrobić ognisko. Żeby były jakieś ławki, miejsce na palenisko.

A to też. W sumie w temacie mam pytanie. Wie ktoś jaka jest definicja "ognia otwartego"? Bo chyba tylko używanie ognia otwartego w miejscu publicznym jest zakazane. A w takim grillu to w sumie tylko żar jest. Tak więc czy za grillowanie w miejscu publicznym może nas spotkać jakaś kara? Miałem wejść się zapytać do straży miejskiej, ale zawsze zapominam jak tamtędy przechodzę.

ahmed - 2009-04-24, 08:34

Chudyy napisał/a:
ahmed napisał/a:
koro ja nie wiedziałem to spora grupa osób która mogła by wpaść też nie wiedziała Czasem trzeba zastymulować pocztę pantoflową


Teraz jesteś na forum to będziesz wiedział wszystko i na następnym koncercie bedzie 2x tyle osób co ostatnio :P

to ze mną napewno + 10/30 osób przyjdzie ;P

magda_21_21 - 2009-05-05, 14:22

A mi brakuje miejsc zabaw dla dzieciaczków w kawiarniach... :grin: oraz jednego porządnego placu zabaw dla wszystkich dzieci....
Syn Mariana - 2009-05-05, 22:20

Sekcji łuczniczej :D bo sam tor strzelniczy teoretycznie jest 8)
Spooky - 2009-05-06, 00:13

Ciekawe gdzie ten tor strzelniczy :roll:
Daro - 2009-05-06, 00:52

Na stadionie a raczej obok, idąc w stronę lasku to po prawej stronie - zarośnięty trochę :P
Syn Mariana - 2009-05-06, 08:09

Daro napisał/a:
Na stadionie a raczej obok, idąc w stronę lasku to po prawej stronie - zarośnięty trochę :P

dokładnie :lol: kawałek kosy spalinowej i miejscówka gotowa 8)

Spooky - 2009-05-06, 14:52

Mhm, już wiem o czym mówisz. Powiem Ci że byłem tam :grin: Niestety w środku jest sporo gruzu, poruszać się po nim można tylko kucając. Prawdopodobnie zapadł się sufit lub ściany, a może była jeszcze jakaś inna przyczyna, trudno powiedzieć. Więc raczej do użytku to on się nie nadaje 8)
Syn Mariana - 2009-05-06, 15:09

Najprawdopodobniej myślimy o różnych miejscach :wink: w sezonie strzelania odbywają się na otwartym terenie. Takim miejscem może być pozostałość po strzelnicy zaraz obok stadionu. Nikt nie mówi o jakimś schronie LOK-u. Potrzeba przestrzeni, np: http://galeria.ukstalent....?g2_itemId=5145
vertus02 - 2009-05-06, 17:26

Mi brakuje sekcji MMA :572: kiedys mial byc ale nie wypalilo, cóż :::

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group