Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Rozrywka / Kultura / Sztuka / Edukacja - Szkoły w Wieluniu

Administrator - 2010-03-03, 09:20
Temat postu: Szkoły w Wieluniu
Gimnazjaliści powinni już teraz zastanowić się nad nową szkołą

Nie trzy, a dwa licea ogólnokształcące będą od września funkcjonowały w Wieluniu, dwie szkoły połączą się w jedną, a niektóre placówki wprowadziły rozmowy kwalifikacyjne.

Wszystkie zmiany, jakie szykują się w wieluńskich szkołach średnich, dotyczą prawie tysiąca gimnazjalistów! Lepiej zatem, żeby nie odkładali decyzji o wyborze szkoły na ostatnią chwilę.

Likwidacja jednego z ogólniaków to wynik połączenia zespołów szkół nr 3 i nr 4. Decyzja w tej sprawie już zapadła i była podyktowana słabym naborem do szkoły przy ul. Sieradzkiej. Od dwóch lat brakowało tam chętnych do nauki. Ci, którym na maturze powinie się noga, będą mogli powtórzyć klasę, ale już w innym ogólniaku.

Dwa pozostałe ogólniaki problemów z naborem nie miały. Wszystko dlatego, że wieluńskie licea nie kształcą już tylko ogólnie, ale dorzucają w swoich ofertach coś ekstra. W klasach są obecnie przynajmniej dwa rozszerzone przedmioty. Dla uczniów, którzy już marzą o studiach, nie jest to bez znaczenia.

- Chcę studiować prawo i dlatego chyba wybiorę I LO, klasę z rozszerzoną historią. Jest jeszcze trochę czasu, ale już rozglądam się w ofertach szkół - mówi gimnazjalista Przemek Sobczyk.

Z kolei w liceum profilowanym w połączonych zespołach szkół przy ul. Sieradzkiej będzie nowy kierunek. To klasy mundurowe.

Na zorientowanie się w ofertach naprawdę nie zostało zbyt wiele czasu. Szczególnie dotyczy to uczniów, którzy mieszkają w sąsiednim powiecie pajęczańskim, a chcieliby uczyć się w Wieluniu. W marcu wszyscy gimnazjaliści muszą bowiem znaleźć się w systemie informatycznym, który obsługuje rekrutację. Nie muszą martwić się tym gimnazjaliści z powiatu wieluńskiego, bo za nich zrobi to szkoła. Ci, którzy mieszkają dalej, sami muszą o tym pomyśleć już teraz.

- Od kwietnia uczniowie będą mogli określać swoje preferencje, czyli wybierać szkoły i klasy, w jakich chcieliby się uczyć. Do tego czasu zarówno uczniowie, jak i oferty szkół powinny już znaleźć się w Internecie. W zależności od wyników egzaminów gimnazjaliści będą mogli uczyć się w wybranej szkole - informuje Jerzy Nowakowski z wydziału edukacji, kultury, sportu i turystyki wieluńskiego starostwa.

Ale nie tylko komputerowa rekrutacja zmusza do zastanowienia się nad wyborem szkoły. Także to, że niektóre placówki mają własne wymagania. Tak jak w II LO, gdzie rozmowy kwalifikacyjne do klasy aktywności twórczej będą się odbywały już w sobotę, 20 marca. Spóźnialscy mogą się na nie załapać, a bez rozmowy nie będą mogli wybrać tego właśnie kierunku.

- Nie chcemy, by do tej klasy trafiały osoby przypadkowe. Zdarzało się tak, że przyjmowaliśmy uczniów, którzy nie wykazywali ani zdolności plastycznych, ani muzycznych i trochę rozkładali nam zajęcia - nie ukrywa Mirosław Kubiak, dyrektor II LO.

Szkoła spodziewa się dużej popularności tego kierunku. Wszak jej absolwentka Joasia Osyda została gwiazdą TVN-owskiej telenoweli "Majka".

- Pokazała, że chcieć, to móc, dlatego inni uczniowie będą chcieli iść w jej ślady - spodziewa się dyrektor Kubiak.

Źródło: Dziennik Polska

Mrówek - 2010-03-03, 16:44

W Zespole Szkół nr 1 otwierany jest nowy kierunek "technik drogownictwa" oprócz tego są też ciekawe nowoczesne profile takie jak logistyka czy architektura krajobrazem
www.zs1.ehost.pl

kitor - 2010-03-03, 17:25

Co do rozmów kwalifikacyjnych, imho na technika informatyka powinni takie wprowadzić, wtedy może bym się czegoś nauczył.

A właśnie co do techników, news jakoś zapomina o tym że do wyboru są jeszcze technika i zawodówki, nie tylko LO.

Goro - 2010-03-03, 22:54

Mrówek napisał/a:
W Zespole Szkół nr 1 otwierany jest nowy kierunek "technik drogownictwa" oprócz tego są też ciekawe nowoczesne profile takie jak logistyka czy architektura krajobrazem
www.zs1.ehost.pl


czyli mogę liczyć ze za 5 lat będę jeździł po drogach a nie dziurach?:D

OgioN - 2010-03-04, 15:50

Możesz mieć taką nadzieję ... :)
Administrator - 2010-04-22, 15:50

Wieluń: Uczelnie będą kusić maturzystów

Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych mogą zapoznać się z ofertami wyższych uczelni. Jutro w hali sportowej przy ul. Nadodrzańskiej 4 odbędą się I Targi Edukacyjne.
Swoje oferty przedstawią uniwersytety, politechniki i akademie.
Obecność potwierdziło 18 uczelni wyższych. Wiadomo, że będzie można zapoznać się z ofertą m.in. Akademii Morskiej w Gdyni, Politechniki Łódzkiej i Politechniki Opolskiej, Uniwersytetu Łódzkiego, Wyższej Szkoły Lingwistycznej w Częstochowie oraz Uniwersytetu Humanistyczno--Przyrodniczego filia w Piotrkowie Trybunalskim. Targi odbędą się w godz. 10-15.
- Przed nami matura i moment wybrania studiów, więc z chęcią zapoznam się z ofertami uczelni- mówi 19-letnia Agnieszka Stępień.


Źródło: Dziennik Polska

og1f - 2010-04-23, 18:38

Akademia Morska w Gdyni chyba nie przybyła:p Polibudy Łódzkiej też nie widziałem;/
Administrator - 2010-04-23, 20:57

Wieluń: Uczelnie kusiły maturzystów

Uczniowie szkół ponadgimnazjalnych mogli zapoznać się z ofertami wyższych uczelni. W hali sportowej przy ul. Nadodrzańskiej odbyły się Targi Edukacyjne.

Swoje oferty przedstawiły uniwersytety, politechniki i akademie.
Można było zapoznać się z ofertami m.in. Politechniki Łódzkiej i Politechniki Opolskiej, Uniwersytetu Łódzkiego, Wyższej Szkoły Lingwistycznej w Częstochowie oraz Uniwersytetu Humanistyczno--Przyrodniczego filii w Piotrkowie Trybunalskim. Największą popularnością cieszyło się jednak Europejskie Studium Zawodowe Anagra z Łodzi. Maturzyści mogli zapoznać się bowiem nie tylko z ofertą edukacyjną, ale poddać się także zabiegom upiększającym. Maturzystki nie broniły się przed zrobieniem makijażu, manicure, a nawet przed zmianą fryzury.
– Oferujemy naukę w policealnym studium fryzjerskim i kosmetycznym, a także w liceum profilowanym i technikum. Mamy nowoczesne metody kształcenia. Wprowadzamy kształcenie modułowe, polegające na łączeniu teorii z praktyką. Na targach chcemy zaprezentować naszą szkołę poprzez pokazanie umięjętności naszych uczniów. Dajemy zawód nie tylko fryzjera, ale również stylisty i wizażysty – mówi Marzena Niedzielska, kierownik praktycznej nauki zawodu.
Uczniowie nie mieli wątpliwości, że targi są potrzebne
– Moi znajomi wybierają najpierw miasto, a dopiero później kierunek. Ja robię odwrotnie. Najpierw zapoznaje się
z ofertami uczelni, a później decyduję się na konkretny kierunek, dlatego cieszę się, że jednego dnia mogłam poznać aż kilkanaście ofert. Każda ze szkół przywiozła ze sobą ulotki o wydziałach i kierunkach, co na pewno pomoże mi w podjęciu decyzji, gdzie studiować – mówi Urszula Stasiak z II LO w Wieluniu

Źródło: Dziennik Polska

Administrator - 2010-07-08, 07:47

Jak wypadł egzamin dojrzałości w Łódzkiem

Najlepiej maturę z języka polskiego w 2010 roku napisali absolwenci Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Wieniawskiego w Łodzi.

Jako jedyni w całym województwie uzyskali wynik powyżej 80 proc. Zaraz za nimi są uczniowie z innych łódzkich ogólniaków: XXXI LO (79,44 proc.), XXV LO (78,97 proc.) i XIII LO (76,92 proc.). Nie popisali się maturzyści z II LO w Głownie i liceum profilowanego w Aleksandrowie Łódzkim, uzyskując średni wynik poniżej wymaganego minimum - 28 proc. i 27 proc.

Egzamin z matematyki wypadł w Łódzkiem znacznie lepiej niż w innych województwach. Najlepiej zdali go uczniowie z XII LO w Łodzi z punktacją 91,5 proc. Popisowy wynik uzyskali też uczniowie LO Politechniki Łódzkiej (90,77 proc.). Najgorzej poszło w II liceum profilowanym w Bełchatowie (34,1 proc.) i technikum zawodowym nr 2 w Kutnie (25,19 proc.).

Do języka angielskiego najlepiej przygotowały łódzkie I LO (95,62 proc.), LO PŁ (94,15) i XXXI LO (93,25).

Z językiem niemieckim bardzo dobrze poradzili sobie uczniowie XXXI LO (95,78 proc.) i XXI LO w Łodzi (91,62). W regionie dobrze wypadło w angielskim technikum ekonomiczne w Białej Rawskiej (90 proc.) i II LO w Tomaszowie (88,69 proc.).

Największym zaskoczeniem był spektakularny sukces absolwentów Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej w Łodzi.

- Nie spodziewaliśmy się takiego sukcesu. Nasi uczniowie mają więcej zajęć niż maturzyści w ogólniakach i technikach. Kilka dni przed maturą wszyscy musieli zdać egzamin dyplomowy i zagrać 40-minutowy recital. Ale poradzili sobie znakomicie - cieszy się Sławomir Grzegorczyk, dyrektor ds. muzycznych szkoły przy ul. Sosnowej w Łodzi. - Musieliśmy uczniom trochę odpuścić kształcenie muzyczne, aby mieli równe szanse, bo nie wszyscy chcą kontynuować naukę w akademiach muzycznych i dobra punktacja na maturze była dla nich ważna.

Zaskoczenia z doskonale zdanej matematyki nie było w liceum Politechniki Łódzkiej. - To jest przedmiot kluczowy, dlatego staraliśmy się o wysoki wynik. Przez dwa lata uczniowie chodzili na dodatkowe lekcje, w III klasie były to nawet trzy godziny tygodniowo - mówi Tomasz Kozera, dyrektor szkoły.

Maturę w woj. łódzkim zdało niecałe 80 proc. uczniów. Podobnie jak w całej Polsce. Najlepiej poszło maturzystom z pow. wieluńskiego, gdzie zdało ponad 88 proc. uczniów.

Prawdziwy pogrom miał miejsce w pow. brzezińskim, gdzie maturę zdało zaledwie 56 proc.

Dużym zaskoczeniem są słabe wyniki uczniów zdających informatykę, gdzie średnia wynosi 30 proc. - minimalny próg, który trzeba uzyskać. Jeszcze gorzej wypadły przedmioty mało popularne, tzw. kierunkowe, które wybierają maturzyści, zdecydowani na specjalistyczne studia, zgodne z profilem w liceum. Z wiedzy o tańcu nasi maturzyści uzyskali 8 proc. maksymalnej punktacji. To najniższy wynik w Polsce.

* * * * *


Wyniki szkół w Łodzi i okolicach

Język polski

- Ogólnokształcąca Szkoła Muzyczna I i II stopnia im. Wieniawskiego - 80,2 proc.
- XXXI LO - 79,44 proc.
- XXV LO - 78,97 proc.
- XIII LO 76,92 proc.
- Samorządowe LO w Zgierzu - 71,49 proc.
- II LO im. Królowej Jadwigi w Pabianicach - 73,4 proc.

Matematyka

- XII LO - 91,5 proc.
- Publiczne Liceum Politechniki Łódzkiej - 90,77 proc.
- I LO - 89,45 proc.
- XXXI LO - 85,8 proc.
- II LO im. Królowej Jadwigi w Pabianicach - 81,26 proc.
- Samorządowe Liceum Ogólnokształcące w Zgierzu - 71,1 proc.

Język angielski


- I LO - 95,62 proc.
- LO PŁ - 94,15 proc.
- XXXI LO - 93,25 proc.
- II LO im. Królowej Jadwigi w Pabianicach - 87,83 proc.

Najlepsze wyniki w regionie

Język polski


VI LO im. Z. Herberta w Bełchatowie - 69,21 proc.
- III LO w Zespole Szkół nr 1 w Kutnie - 77,66 proc.
- LO w Zespole Szkół nr 4 w Łowiczu - 70,14
- Samorządowe LO w Opocznie - 65,48 proc.
- II LO im. K. Baczyńskiego w Radomsku - 73,54 proc.
- I LO im. Kościuszki w Wieluniu - 68,72 proc.

Matematyka

- I LO im. W. Broniewskiego w Bełchatowie - 82,36 proc.
- I LO im. J. Dąbrowskiego w Kutnie - 76,29 proc.
- I LO im. Kaziemierza Wielkiego w Łęczycy - 72,41 proc.
- I LO J. Chełmońskiego w Łowiczu - 81,6 proc.
-Samorządowe LO w Opocznie - 77,25 proc.

Język angielski

- I LO im. W. Broniewskiego w Bełchatowie - 84,03 proc.
- Technikum Ekonomiczne w Białej Rawskiej - 90 proc.
- I LO im. K. Jagiellończyka w Sieradzu - 85,45 proc.
- II LO im. S. Żeromskiego w Tomaszowie Mazowieckim - 88,69 proc.

Źródło: Dziennik Polska

Administrator - 2010-07-09, 09:49

W I LO im. T. Kościuszki w Wieluniu maturę zdali wszyscy

Królowa nauk okazała się nie taka zła, jak spodziewali się uczniowie, którzy po 25 latach przerwy, znów musieli zmierzyć się na egzaminie dojrzałości z matematyką.

Większość z nich do egzaminu przygotowywała się już znacznie wcześniej nie tylko w szkołach, ale i na korepetycjach, bo uczniowie bardzo bali się porażki.

- Z matematyką było więcej strachu, niż potem problemu z rozwiązaniem zadań. Zdali ją wszyscy w szkole - cieszą się Joanna Majewska i Karolina Ciećka z II LO w Wieluniu.

Maturzyści z powiatu wieluńskiego mogą już spokojnie wypoczywać na wakacjach. Napisali testy najlepiej w całym woj. łódzkim. Zdawalność egzaminu dojrzałości, do którego przystąpiło tu 959 osób, wyniosła aż 88,2 procent.

Bezkonkurencyjni okazali się uczniowie I LO im. T. Kościuszki. Tu do egzaminu maturalnego przystąpiło 263 maturzystów i wszyscy zdali z sukcesem.

W II LO im. J. Korczaka do matury przystąpiło 196 uczniów. Nie zdały 3 osoby. Dwie poległy na egzaminie pisemnym z języka angielskiego, a 1 na ustnym z polskiego. W katolickim LO nie zdało 5 uczniów, w tym 1 z matematyki, a pozostali z języków obcych. Wszyscy mają prawo do poprawki.

Matematyka będzie się śniła po nocach 8 maturzystom z Zespołu Szkół nr 1, którzy nie zdali egzaminu właśnie z tego przedmiotu. 3 z nich ma prawo do poprawki.

W ZS nr 2 z egzaminem dojrzałości nie poradziło sobie 20 maturzystów. Najgorzej wypadł język angielski, zarówno w liceum, jak w technikum. Matematyka poszła nienajgorzej, ale dyrektor szkoły daleki jest od euforii.

- Jeśli chodzi o matematykę, to w pierwszym roku wprowadzenia tego przedmiotu na egzamin maturalny, musiał być on łatwy. Nasza młodzież nie miała z nim większych trudności. Jest w tym duża zasługa nauczycieli - uważa Dariusz Kowalczyk, dyrektor ZS nr 2.

W ZS nr 3 nie zdało 9 maturzystów. Większość poległa na językach obcych i matematyce.

Znacznie gorzej wypadli maturzyści z powiatu wieruszowskiego. Tu zdawalność wśród 284 uczniów wyniosła zaledwie 76,4 proc. Maturzyści najgorzej radzili sobie z matematyką i językami obcymi.

W I LO im. M. Kopernika w Wieruszowie na 113 uczniów, 8 będzie miało egzamin poprawkowy z matematyki.

- Większość z nich miała 26 lub 28 proc. i była bliska minimalnego progu 30 procent, który gwarantował zdanie egzaminu - wyjaśnia Włodzimierz Matyja, dyrektor szkoły.

W Zespole Szkół Rolniczych w Lututowie nie zdało aż 27 maturzystów.

- 14 uczniów ma prawo do egzaminu poprawkowego. 6 osób będzie zdawać go z matematyki, a reszta z języków: angielskiego, polskiego i rosyjskiego - mówi Bogusława Hofman, wicedyrektor szkoły.


W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Wieruszowie nie zdało 22 uczniów. Tu prawo do poprawki ma 12 osób. Najwięcej, bo aż 5 z matematyki.

- W poprzednich latach poprawki zdali wszyscy uczniowie. Mam nadzieję, że teraz będzie tak samo - mówi Jerzy Ajtner, dyrektor szkoły.

W Zespole Szkół w Pajęcznie maturę oblało 29 osób. Najgorzej z matematyką poradzili sobie... uczniowie technikum.

- Przyjmujemy różnych uczniów, także tych trochę słabszych. A mimo to mamy wynik wyższy niż średnia w województwie - ocenia wicedyrektor Bożena Szczerkowska.

W Działoszynie wynik jest podobny do ubiegłorocznego. Na taką samą liczbę maturzystów, noga powinęła się jednej osobie więcej.

Źródło: Dziennik Polska

sauce - 2010-07-09, 10:04

A ja zaapeluje do gimnazjalistów którzy zamierzają iść do klasy aktywności twórczej do pedała. Zmarnujecie sobie życie jak wiekszosc z nas, ta klasa wcale nie jest tak fajna jak zachwalaja to raz a 2 to jest cholernie ciezko bo oprocz nauki sa rozne inne prace :plastyka meczace i dlugie rysowanie nieraz po kilka godzin w domu zeby zdazyc na lekcje a ci z muzyki maja spiewac na roznych wystepach i uczyc sie tekstow, wierszy itp. W klasie maturalnej artystyczna ma wszystkie przedmioty oprocz po i woku wiec jest niezly zapierdziel, nie mielismy wcale zadnych fakultetow wiec matura wypadla jak wypadla. Ale jak zda sie na minimum jak wiekszosc z naszej klasy to o dziennych mozecie zapomniec. Mam nadzieje ze wiecie tez o teatrze na ktory trzeba chodzic z panem Strzała.. 2 h w tygodniu.. ;/ Hmm co jeszcze.. najlepszym podsumowaniem jest to ze nauczyciele artystycznej klasy nigdy nie oszczedzali, mowili ze migamy sie od nauki, a tak naprawde za tym wszystkim stoi dyrektor, ktory wiecznie wymyslal jakies wystepy. Na poczatku byly 33 osoby bodaj a zostalo 22 wiec o czyms to swiadczy - tyle odpadlo i nie dało rady presji. Wiekszosc sie slizgala na dwojach i trojach..

Nie polecam tej klasy z czystym sumieniem, jak chcecie sobie zycie zmarnowac to idzcie, jednak ani do matury was nie przygotuja dobrze ani na ASP nie pojdziecie tez bo oni duzo duzo lepiej maluja a nie jak my 1.5 h plastyki w tygodniu lacznie z dojsciem do mdku i rozpakowaniem i wytlumaczeniem tego co i jak mamy rysowac ;) Powodzenia

Ecomarta - 2010-07-09, 14:08

Statystyka..... Źle dla Nadodrzańskiej byłoby gdyby chociaż 1 uczeń nie zdał matury. Przy porównywaniu szkół powinno się wykazywać "wartość" uczniów na "wejściu" i później na "wyjściu". Nie da się tego zrobić, gdyż egzaminu kończącego gimnazjum nie da się porównać z maturą. Daje się to robić na etapie gimnazjum.
Wiadomo, że Nadodrzańska, która przyjmuje tylko i wyłącznie dobrych uczniów minimalnym wkładem pracy osiągnie taki wynik.
Sztuką jest wytworzyć coś z niczego.

Administrator - 2010-07-09, 15:52

sauce napisał/a:
Na poczatku byly 33 osoby bodaj a zostalo 22 wiec o czyms to swiadczy - tyle odpadlo i nie dało rady presji.


Ecomarta napisał/a:

Wiadomo, że Nadodrzańska, która przyjmuje tylko i wyłącznie dobrych uczniów minimalnym wkładem pracy osiągnie taki wynik.


Główną różnica w kształceniu wynika z poziom wymagań jaki jest stawiany uczniom.

JA chodziłem do I LO jeszcze na ulicy śląskiej. Klasę mat-fiz zaczynaliśmy w 32 osoby. Do matury pozostało nas 24, w tym z tego co pamiętam poniżej 20 osób z pierwotnego składu.

Wiele osób które nie dawały sobie rady przechodziło np. do LO na Piłsudskiego i tam bez problemów kończyli je z całkiem dobrymi stopniami.

smerfetka - 2010-07-09, 17:41

I LO za czasów na śląskiej było zupełnie inne niż jest teraz. Obecnie często jest tak że za pochodzenie z dobrego domu ma się już dobre oceny(mam autentyczny przykład). Wiecie łatwiej jest np. uczyć się tylko obowiązków z matury, a reszte zostawić a mieć zaliczoną. Nie mówie, że mają tak wszyscy, ale pewien procent tak.

Jestem absolwentką II LO i naprawde gdybym nie musiała się uczyć jakiegoś WOKU , PO ITD. miałabym wiele czasu więcej na nauke przedmiotów potrzebnych do matury.

Sauce nie czarujmy się zazwyczaj było tak, że wielu z Was się nie uczyło, wagarowało sporo. jak wchodziło się do szatni, to często można było w czasie lekcji spotkać osoby z Twojej klasy, no na mieście także.

skoro to klasa artystyczna to trzeba być świadomym, że idzie się do niej rozwijać swój talent, a nie robić to co w zwyczajnym profilu.

poza tym jak się oglądało jakieś przedstawienia to nie wiem czy połowa w nich coś robiła...

poza tym osoba, która u nas nie zdała ustnego, to nikt nie był zdziwiony, bo mało interesowała się szkołą, imprezy były ważniejsze...

Mateusz - 2010-07-10, 12:48

Archdevil napisał/a:
Ecomarta napisał/a:
Nadodrzańska, która przyjmuje tylko i wyłącznie dobrych uczniów

Widzę, że jeden z najczęściej powtarzanych mitów cały czas ma się dobrze...


(nie odnoszę się do meritum tematu więc ten post zniknie sam)


:D

Nie dałbym wiary... Człowiek kończy pewną szkołę i wtedy dowiaduje się rzeczy o których nie wiedział przedtem.

Ale pamiętam jak jedna osoba, co jej nawet na rezerwie nie było, dostała się do tej szkoły.
A tu jeszcze czytam opinie o szczególnym traktowaniu niektórych uczniów. Może coś w tym jest.

Administrator - 2010-09-07, 08:28

W dwóch wieluńskich szkołach wprowadzono e-dzienniki

Ten rok szkolny jest przełomowy, jeśli chodzi o korzystanie w szkołach z elektronicznej formy oceniania uczniów.

Do tej pory dyrekcja mogła założyć dziennik elektroniczny, ale tylko pod warunkiem prowadzenia równolegle dziennika tradycyjnego. Teraz już takiego obowiązku nie ma, z czego z chęcią skorzystały dwie wieluńskie placówki: Szkoła Podstawowa nr 5 oraz Zespół Szkół nr 2. Od 1 września nauczyciele tych szkół korzystają wyłącznie z e-dziennika.

Formalnie można było wprowadzić taki system już w minionym roku szkolnym. Był z tym jednak problem, bo rozporządzenie pozwalające na całkowite wycofanie papierowej wersji weszło w życie w środku ubiegłorocznych wakacji.

- Było więc zbyt mało czasu, aby wprowadzić zmiany jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. Realnie było to możliwe dopiero w tym roku - tłumaczy Bożena Żurek, dyrektor SP nr 5, w której dziennik elektroniczny wprowadzono już dwa i pół roku temu.

Korzystanie tylko z e-dziennika usprawnia pracę nauczycieli. Prowadzenie dwóch rodzajów dzienników mijało się z celem, choć niekoniecznie był to okres stracony.

- Dla nauczycieli była to znakomita okazja do zdobycia doświadczenia w zakresie korzystania z dziennika elektronicznego. Takie szkoły są teraz w dużo lepszym położeniu niż te, które dopiero wprowadzają e-dziennik - podkreśla Anna Miedzińska, dyrektor marketingu firmy Librus, czołowego polskiego dostarczyciela e-usług w szkołach.

To dotyczy między innymi Zespołu Szkół nr 2, dla którego, w przeciwieństwie do piątki, bieżący rok szkolny jest pierwszym, w którym nauczyciele korzystają z e-dziennika. Jednak i dla tej placówki nie jest to skok na głęboką wodę.

- Dziennika elektronicznego nie da się wprowadzić z marszu. Dlatego w ostatnim semestrze poprzedniego roku szkolnego testowaliśmy nowe oprogramowanie - mówi Dariusz Kowalczyk, dyrektor ZS nr 2. - Po tych próbach, kiedy wiedzieliśmy już, na czym to wszystko polega, przeprowadziliśmy głosowanie. Opinia rady pedagogicznej i rodziców była pozytywna.

Nauczyciele przyklaskują pomysłowi wycofania papierowych dzienników, bo nowy system znacznie ułatwia im pracę.

- Odchodzi nam choćby obliczanie średnich czy frekwencji. System robi to automatycznie - mówi Renata Marciniak, nauczycielka geografii w ZS nr 2.

Najbardziej zadowoleni mogą być jednak rodzice. O dowolnej porze każdy z nich może zalogować się do systemu i prześledzić postępy dzieci. W ocenie dyrektor Bożeny Żurek, nie potwierdzają się przy tym obawy, że rodzice porzucą bezpośredni kontakt z nauczycielami.

- Okazuje się, że jest zupełnie inaczej. Dzięki możliwości śledzenia na bieżąco wyników uczniów rodzice reagują od razu - mówi pani dyrektor.

Do nowej formy oceniania trudno natomiast przyzwyczaić się uczniom.

- Pomysł teoretycznie jest bardzo fajny, ale tylko z punktu widzenia rodziców. Nam nie bardzo to pasuje, bo o każdej jedynce, nieobecności czy spóźnieniu rodzice mogą się od razu dowiedzieć, jeszcze zanim wrócimy do domu - mówi zmartwiony Krzysztof Spychała, uczeń I klasy ZS nr 2.

źródło: dziennik polska

krytyczny - 2010-09-07, 09:21

Gdzie czasy gdy na Śląskiej uczyła polskiego Janowska, a matmy Zyzek. Od ruskiego była Weissowa, a anglika Goczyłowa. Dyrektorował wtedy Moździerz. Przeciętniak nie miał szans aby prześlizgać się bez nauki. Oczywiście dzieci lekarzy, adwokatów, dobrych towarzyszy z PZPR były traktowane trochę inaczej, ale szara masa musiała trzymać poziom. Dziś mój dzieciak po trzech latach nauki języka nie umie wydukać jednego poprawnego zdania w tym języku i do tego przynosi świadectwo z czerwonym paskiem.
kitor - 2010-09-07, 17:03

Ale wystarczy brak prądu, awaria sprzętu czy też uszkodzenie kabla i dziennika nie ma... z powrotem kartka papieru i przeklepywanie tego do librusa jak będzie dostęp.

Ja tam na razie się nie wypowiadam bo póki co nie mamy dostępu do dziennika, widziałem jedynie jak to wygląda w akcji od strony nauczycielskiej.

damianos1235 - 2010-09-08, 22:33

jak braknie prądu to mają specjalne karteczki które później skanują i nie muszą przepisywać
kitor - 2010-09-09, 16:14

?!

jak dotychczas zawsze była to kartka z zeszytu...

damianos1235 - 2010-09-09, 22:00

ja nie miałem takiej akcji ale spytaliśmy się co będzie jak np braknie prądu to otrzymaliśmy taką odp
Placek22 - 2010-12-19, 11:33

Witam. Jestem uczniem III gimnazjum i mam zamiar iść dalej na profil gastronomiczny. Słyszałem że u was jest dobra szkoła. Mógłby ktoś mi nieco przybliżyć ten temat?
seba - 2010-12-24, 23:25

Placek22 napisał/a:
Witam. Jestem uczniem III gimnazjum i mam zamiar iść dalej na profil gastronomiczny. Słyszałem że u was jest dobra szkoła. Mógłby ktoś mi nieco przybliżyć ten temat?


Siemka
Tak, w Wieluniu jest szkoła gastronomiczna a dokładnie znajduje się w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Wojska Polskiego. Obecnie ja również chodzę do tej szkoły. Do technikum przyjmują od 75 punktów z egzaminów. Według mnie jest to bardzo dobra szkoła. Są dwa profile TK czyli technik kucharz oraz TO czyli technik organizacji usług gastronomicznych. W profilu TK jak sama nazwa mówi kucharz nauczą cie gotować, w I klasie będzie dużo teorii, ;) a w TO będziesz mógł zostać kimś w rodzaju managera. Jeśli masz jakieś pytania konkretne to pytaj, chętnie ci odpowiem.

Placek22 - 2011-01-04, 20:03

Od 75 pkt, ale chodzi tu tylko o egzaminy czy o świadectwo i zachowanie ( szczególnie zachowanie) też? Znaczy czy brane są pod uwagę inne punkty oprócz egzaminów ?
Mrówek - 2011-01-04, 20:13

http://zs1.ehost.pl/page.php?4 tutaj znajdziesz sporo informacji o rekrutacji do ZS1
Placek22 - 2011-01-04, 21:21

a jak z mieszkaniem ? bursa jest jakaś ?
Mrówek - 2011-01-04, 21:26

Są dwie międzyszkolne bursy. Jedna jest za ścianą ZS1 a nawet częściowo szkoła jest w bursie a druga jest z 400 metrów obok
Placek22 - 2011-01-04, 21:52

A koszta? Szukam ale jeszcze nie znalazłem dlatego pytam
Mrówek - 2011-01-04, 22:20

Międzyszkolna Bursa , ul. Wojska Polskiego 32,
98-300 Wieluń, tel. 043 843 99 27
- dyrektor Barbara Cichecka

Najlepiej zadzwonić

Placek22 - 2011-01-08, 19:10

A przedmioty jakie są. Pytam jakiegoś ucznia albo byłego ucznia klasy 1 TK. i jaki poziom? Bardzo ciężko jest? Szczególnie chodzi o niemiecki... od podstaw czy rozszerzony jest w 1 kl TK?
seba - 2011-01-08, 19:42

w sumie w I klasie TK masz 19 przedmiotów wszystkie te które miałeś w gim. + do tego przedmioty zawodowe. a jeśli chodzi o to czy jest ciężko to wg mnie nie jest az tak źle jeśli chodzisz ciągle do szkoły nie wagarujesz itp. to nauczyciele nawet jeśli będziesz miał zagrożenia będą chcieli cie jakos wyciągnąć. a jeśli chodzi o niemiecki to jeśli w gimnazjum masz go jako ten język z którego będziesz pisał egzamin to będziesz miał rozszerzony. a jeśli masz angielski to jesteś w grupie podstawowej.
Placek22 - 2011-01-09, 15:11

Egzamin piszę z angielskiego (z próbnego miałem 33pkt)
czyli niemiecki będzie od podstaw i będzie grupa podstawowa ??

seba - 2011-01-09, 16:10

tak będzie od podstaw i grupa podstawowa
maciejewski - 2011-02-15, 15:20

W zespole szkół przy Traugutta stosowane są według opowieści uczących się tam zawodu oryginalne metody nauczania, gdzie uczniowie czują się bardzo niekomfortowo, są notorycznie obrażani, a i dyrekcja wobec tego jest bezsilna. Czy panowie uczący tam posiadają status nauczycieli?
Archdevil - 2011-02-15, 16:01

maciejewski napisał/a:
W zespole szkół przy Traugutta stosowane są według opowieści uczących się tam zawodu oryginalne metody nauczania, gdzie uczniowie czują się bardzo niekomfortowo, są notorycznie obrażani, a i dyrekcja wobec tego jest bezsilna. Czy panowie uczący tam posiadają status nauczycieli?

Konkrety prosimy, a nie rzucanie ogólnych oskarżeń. Jaka by szkoła nie była to część uczniów i tak będzie gadać, że się czuje niekomfortowo - bo to w końcu szkoła.

ninja1990 - 2011-02-15, 17:17

Ja jestem absolwentem technikum na Traugutta i to co mówi maciejewski jest wielką nieprawdą. Nigdy nie spotkałem się z obrażaniem, raczej to uczniom częściej zdarza się obrażać i przeszkadzać :D owszem zdarzały się kłótnie i różne sprawy ale tylko Ci co coś nabroili :D
tom25 - 2011-06-10, 17:15

Mam pytanie jest w Wieluniu jakieś technikum lub liceum uzupełniające po szkole zawodowej dla dziewczyny.Chodzi o takie żeby było można chodzić co 2 tygodnie i może być płatne.Dajcie namiary.
aniuoleq - 2011-06-10, 20:50

liceum uzupelniajace dla doroslych w wieluniu ul 18 stycznia 24. to jest w budynku gimnazjum nr 1... liceum jest bezplatne ale co tydzien
groszek - 2011-06-11, 10:07

Zespół Szkół nr 3 -Liceum Ogólnokształcące Uzupełniające dla Dorosłych- zajęcia piątek, sobota, szkoła bezpłatna.
basteks - 2011-06-11, 19:57

W Zespole Szkół nr 3 jest składka na radę słuchaczy - więc nie jest bezpłatna
chi - 2011-06-12, 09:20

do Wielunia dużo osób ode mnie ze wsi poszło bo liceum ma dużo wyższy poziom niż Pajęczno czy Działoszyn, ja osobiście wybrałem Pajęczno bo blisko ale żałuję

w Wieluniu też tak jest, że jak chce się zaliczyć przedmiot mając same pały wystarczy iść do nauczyciela na korepetycje?

kasiaa - 2012-07-07, 19:52

Nie polecam liceum na nadodrzańskiej, ponieważ oni nie patrzą na oceny i punkty tylko przyjmują tych co chcą. Chciałam iść do tego liceum ze względu na bardzo dobrą opinię, ale po tym co zrobili jestem baardzo negatywnie nastawiona do tej szkoły. Miałam 128 pkt i świadectwo z czerwonym paskiem i nie zostałam przyjęta, bo miałam niby za mało punktów, a tacy co mieli po 115 pkt i bez świadectwa z paskiem zostali przyjęci. Więc dlaczego ja nie zostałam przyjęta? Może dlatego, że nie dałam w łape...nie wiem. Sprawdzcie dobrze szkołę do której chcecie iść, bo z zewnątrz wszystko wygląda pięknie, ładnie, ale jak się temu dobrze przyjrzec to wcale tak nie jest. To moja opinia na temat tej szkoły. Pozdrawiam :)
dislike - 2012-07-07, 20:39

chi napisał/a:

w Wieluniu też tak jest, że jak chce się zaliczyć przedmiot mając same pały wystarczy iść do nauczyciela na korepetycje?

A to zależy od szkoły i nauczyciela ;) na odrze to możesz się tego spodziewać.

Archdevil - 2012-07-08, 11:45

kasiaa napisał/a:
Nie polecam liceum na nadodrzańskiej, ponieważ oni nie patrzą na oceny i punkty tylko przyjmują tych co chcą. Chciałam iść do tego liceum ze względu na bardzo dobrą opinię, ale po tym co zrobili jestem baardzo negatywnie nastawiona do tej szkoły. Miałam 128 pkt i świadectwo z czerwonym paskiem i nie zostałam przyjęta, bo miałam niby za mało punktów, a tacy co mieli po 115 pkt i bez świadectwa z paskiem zostali przyjęci. Więc dlaczego ja nie zostałam przyjęta? Może dlatego, że nie dałam w łape...nie wiem. Sprawdzcie dobrze szkołę do której chcecie iść, bo z zewnątrz wszystko wygląda pięknie, ładnie, ale jak się temu dobrze przyjrzec to wcale tak nie jest. To moja opinia na temat tej szkoły. Pozdrawiam :)

Pewnie kwestia wybranego profilu. Przynajmniej kiedyś tak było, że różnice między progiem na różnych profilach dochodziły niemal do 40 punktów. Nie pamiętam, czy za pasek były jakiekolwiek punkty.

jenusia - 2012-07-08, 13:44

Archdevil, jest dokładnie tak jak Arch mówi, że zależało to od profilu... a poza tym jest to sprawa do wyjaśnienia w sekretariacie czy u dyrektora, myślę, że dziewczyna by się dowiedziała tam wszystkiego, a nie od razu na forum oczerniać szkołę...
Szkoła dla inteligentnych :D więc widać czemu dziewczyny nie przyjęli :d

Bethi - 2012-07-08, 14:43

Najbardziej inteligentni są nieśmiali. Więc nie dziwi mnie to, że od razu dziewczyna nie poszła tego wyjaśnić.
jenusia - 2012-07-08, 14:49

Oczywiście śmiałam się w poprzednim poście, bo rozwala mnie to, że nie wyjaśni sprawy osobiście, tylko od razu na forum wrzuca...
kasiaa - 2012-07-16, 13:36

Chodziło mi o ten sam profil (dokładniej biol-chem) tylko, że dwie klasy. Ja mam z 30km do Wielunia i dlatego nie byłam wyjaśnić tej sprawy osobiście, ponieważ dostałam się do innej szkoły i tam musiałam zawieźć świadectwo. Nie miałam czasu na zastanawianie się i robienie afery z tego. Próbowałam wyjaśnij tę sytuację telefonicznie, ale to nic nie dało.


Poprawiono 1 błąd ort.

malgosia.k - 2012-07-16, 14:11

Nie wiem, jak jest teraz, ale moje dzieci (czwórka) ukończyły Liceum Ogólnokształcące przy ulicy Nadodrzańskiej (najmłodsza 5 lat temu). Mam bardzo dobre zdanie o tej szkole, reprezentuje bardzo wysoki poziom nauczania. Nauczyciele różni jak to ludzie, lepsi i gorsi. Obyło się bez dodatkowych korepetycji. Zostali w szkole tak przygotowani, że bez problemu dostali się na wymarzone studia dzienne. No oczywiście miały na to wpływ również własne zdolności.

Za rok moi bliźniacy ukończą gimnazjum i już teraz wybrali to liceum.

tanto - 2013-01-23, 19:21

Krótka opowieść o mojej byłej szkole
W roku Anno Domini 2012 stałem się absolwentem(jak to dumnie brzmi) szkoły imienia Jana Długosza w Wln szkoła ta nosi dumną cyfrę 2 ( nie bez powodu) ale do rzeczy.
DZIAŁ 1 –WYGLĄD PLACÓKWKI
Szkoła ta powstała w roku 1900 ileś tam więc nie ma co od niej wymagać cudów architektury, wiadomo drzwi ,okna. Plac który znajduje się przed szkołą jest dumą miasta , bujne kwiatostany, roślinność egzotyczna (mianowicie podczas prac porządkowych uczniowie zasadzili żyto i buraki ) parking dla uczniów na który bez karty parkingowej nie wjedziemy i dziury wielkości wielkiego kanionu ALE przecież jak to się mówi ze WAŻNE JEST WNĘTRZE A NIE TO CO WIDNIEJE NA WIDOKU ………………….. no i tutaj szkoła strzela sobie kolejnego samobója.
Klasy to tradycyjne cele z oknami po lewej stronie i tablica na froncie w, łazienki to u nas dolina wiecznej mgły, dym papierosowy można kroić nożem. Wracając do klas to na szczytowym 2 piętrze zawsze panowały temperatury w których dłuższe przebywanie groziło hipotermią.




DZIAŁ I – INFORMATYKA- główny cel naszej edukacji

Więc byłem na profilu TECHNIK INFORMATYK (HUE HUE ze się tak zaśmieje w niebogłosy) już w 1 klasie moje wyobrażenie o tej szkole było duże a nauczyciele na lekcjach organizacyjnych tylko je podsycali słowami „BĘDZIEMY BUDOWAĆ PC-ty OD PODSTAW; PROGRAMOWANIE TO NASZA DEWIZA”
Ucieszony JA chodziłem z wypiekami na twarzy z jednej lekcji na kolejną z oczekiwaniem na lekcję szeroko pojętej INFORMATKYKI i stało się DZWONEK………….. każdy niczym pantera goniąca swoją ofaire pędzi do upatrzonego stanowiska., (oczywiście jest kilka przedmiotów informatycznych w tej szkole ale nie będę pisał o danym przedmiocie otwarcie tylko w sposób wojowników kraju kwitnącej wiśni tak by nikt nie mógł powiedzieć ze obrażam jego przedmiot ) Nauczyciel zamaszystym ruchem otwiera dziennik i jego słowa „ROBA SE CO CHCETA…… i tak przez 4 lata”
Nasza szkoła posiada także sprzęt Appla i o dziwo……jest on taki ze szkoda gadać ,jedziemy dalej z MAKAMI, lekcje były prowadzone przez panią magister która pokazywała nam jak wygląda MYSZ czy KLAWIATUAR komputerowa bo przecież 99% naszej klasy żyło pod kamieniem,
nie odbiegając od tematu …. Lekcje wyglądały tak ze znajomość i obsługę internetu opanowaliśmy do takiej perfekcji że nawet jak nie było internetu to my go mieliśmy TAKIE Z NAS ŚPECE……dość zartów…….moża było spotkać lekcje wartościowe ale to naprawdę sporadycznie , w tajemnicy przyznam iż jedynymi lekcjami z których coś wyniosłem było PROGR..znaczy ten to taki przedmiot fajny.
Pozostałe przedmioty informatyczne wymagały od nas niesamowitych zdolności typu OKO – RĘKA (dla nieświadomych chodzi mi o Cs’a) czasami zdarzył się nalot innego nauczyciela i wtedy całą klasa zwinnym ruchem przechodziła w WIKIPEDIE i czytaliśmy o pierdołach.
Niech was nie zdziwi tez fakt ze jeśli wasza pociecha zdecyduje O LITOŚCI się na tą szkołę to 1 zeszyt przez jeden rok mu/jej wystarczy w 150%
Przez 4 bożę lata nie nauczyliśmy się nic (no chyba ze ktoś jest tak uparty i w domu się sam uczy ALE NIE MA SIĘ CO OSZUKIWAĆ – ta szkoła zabija wszelkie ambicje)


Jedziemy dalej .
DZIAŁ 2 – POZOSTAŁE PRZEDMIOTY
Jeśli mieć pecha to traficie na ELITE nauczycieli (niemiecki/angielski/polski/matma) polecam nosić se sobą pismo święte to może was to uratować o niechybnej śmierci już w 1 klasie.
Więc zdarzają się nauczyciele terminatorzy którzy nie imają się nawet wirusa HIV czy Raka i przez 4 lata nie opuszczą waszej ukochanej lekcji ani razi  (no chyba ze mają pogrzeb bliskiej im osoby więc wtedy ich nie będzie…..ale i tak sobie tak to załatwia ze na waszej lekcji się pojawią)
Legenda głosi że pewna pani przybiegła biegiem z pogrzebu—ale to tak dla rozluźnienia atmosfery.
Sprawa ma się troszkę inaczej co do wuefistów ponieważ tam nie ma przelewek rozgrzewka czasami może doprowadzić człowieka do oparzeń od grzejników lub skrzywien kręgosłupa podczas siedzenia i powdziwania dziewczyn z innych klas. Oczywiście są też nauczyciele którzy mają dusze/sumienie i inne cechy istoty ludzkiej ale można by ich liczyć na palcach ręki.
Dział 3 - zaplecze sportowe
No i tutaj nasza szkoła świeci przykładem. Boisko do piłki nożnej/siatkówki czy kosza to jedna z wielu atrakcji Całkiem dobrze spisuje się też siłownia . Posiadamy ładne szatnie Dobra koniec zachwalania bo aż mi się łezka w oku kręci (HLIP HLIP)

Dział 4 DYREKCJA/sprawy papierkowe
No więc o dyrekcji nie mogę powiedzieć złego słowa(bo mi grożono :D ) , a tak serio to osoba sprawująca władze w tej szkole zamykała swych podopiecznych w szkole tłumacząc się O IRONIO tym ze to dla naszego bezpieczeństwa ( już nawet nie chce myśleć o tym gdy by pożar wybuchł to zanim by ktoś podbiegł z kluczem to okna by zostały zdemolowane ALE BEZPIECZEŃSTWO PRZEDEWSZYSKIM).aha i sprawa ta trafiła do radia RZW
Żeby coś (wycieczka) załatwić a nie jesteś w samorządzie lub nie robisz czegoś dla szkoły to ZAPOMMNIJ. Moja klasa była raz na wycieczce ( i był to pogrzeb ojca kolegi w 1 klasie – wiem ze to okrutne ale rzeczywistość jest taka a nie inna)
Jak nie masz „chodów” to siedzisz i podziwiasz mury szkoły.
Już nie wspomnę o tym ze od mandatów za parkowanie na zieleni się też nie obyło.
Jednak gdy przychodziły apele to nasza szkoła z prawicą na swym sercu dumnie słuchała Mazurka , a dyrcio wychwalał szkołę pod niebiosa bez wspominania o jakiejkolwiek wpadce.

PODSUMOWANIE
Jako były uczeń moja opinia jest o zabarwieniu ironicznym nie należy jej traktować w 100% poważnie.
P.S: wypowiedziałem się na temat informatyka gdyż z zakresu Technik – mechanik lub innych zaszczytnych tytułów mam znikomą wiedzę a nie chce kłamać




Dostajesz ostrzeżenie za niestosowanie się do zasad regulaminu forum § 2, pkt 13, który brzmi:
"Zabrania się edycji swoich postów zmieniając ich treść w taki sposób, żeby post stracił sens na korzyść właściciela posta. Za usuwanie swoich treści w postach lub rażącą ich zmianę grozi usunięcie z forum. Administracja forum ma pełne prawo do przywracania usuniętych lub zmodyfikowanych treści postów."

Przestrzegam na przyszłość przed podobnymi praktykami, pod groźbą usunięcia konta z forum.

Jaro

WreX - 2013-01-23, 20:21

Muszę przyznać, że sporo racji jest w wypowiedzi powyżej.
Ana145 - 2013-06-21, 15:04

Mam pytanie odnośnie liceum Janusza Korczaka w Wieluniu.Jakie są progi punktowe?
ourson - 2013-06-21, 18:06

A to jest tajna informacja? W sensie szkoła nie podaje takich danych?
wild_strawberry - 2013-06-24, 00:15

Kończyłam biol-chem na Odrze. Stopień zadowolenia jest zależny od tego na jakich nauczycieli się trafi. Ale wyboru nie żałuję, szkoła strasznie mi się podobała. Aczkolwiek przynajmniej za mojej rekrutacji trzeba było tam mieć dość sporo ptk ;)
Ramka - 2014-04-22, 12:14

A jak jest z klasami hist-pol na Odrze i Piłsudskiego ? Mają wysoki poziom, czy przyjmują tych słabszych ?
akirus - 2015-02-13, 21:21

Chcę Was zapytać o gimnazja wieluńskie, ponieważ córka nie może sie zdecydować. Proszę o opinie uczniów, rodziców i nauczycieli. Po podstawówce (nr 2) mam dość już szkoły która ucznia nie docenia a z rodzicem nie ma właściwego kontaktu. Co polecacie?
zwyczajna - 2015-02-13, 22:58

Osobiście polecam katolika. Nie jestem wierząca, więc moja opinia nie jest tym ukierunkowana. Po prostu jest to najlepsze gimnazjum w Wieluniu. Mniej dzieciaków, spokój, dyscyplina i przede wszystkim rewelacyjny kontakt z rodzicami. I telefoniczny (w razie nieobecności) i w razie jakichkolwiek problemów.Po każdej wywiadówce jest możliwość spotkania się i porozmawiania z każdym nauczycielem na osobności. Dzieci jeśli mają problem z jakimś przedmiotem, mają dodatkowe lekcje w małym gronie, dzięki czemu nauczyciel jest w stanie poświęcić im czas i dokładnie wytłumaczyć. Dyrekcji bardzo zależy na utrzymaniu wysokiego poziomu, więc nie pozwolą na niskie oceny, zrobią wszystko żeby dziecku pomóc.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group